reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Ja po wizytce - ciśnienie 120/85, rozwarcie już 3 cm, szyjka miękka, główka wstawiona.
Musiałam mieć robione 2 razy ktg - za pierwszym lekarzowi się coś niepodobało i odczekawszy 10 min zrobiono mi drugi raz.
No i wyszły 4 skurcze - dwa ewidentnie czułam dość mocno.
Lekarz powiedział, że dziś jeśli skurcze będą się nasilać to nie czekać i jechać do szpitala.
Mam stracha jak nic - po prostu się boję :szok:

Z jednej strony chciałabym a z drugiej strach.
Gdyby coś się zaczęło dziać to zaraz daję znać.
 
reklama
Ja po wizytce - ciśnienie 120/85, rozwarcie już 3 cm, szyjka miękka, główka wstawiona.
Musiałam mieć robione 2 razy ktg - za pierwszym lekarzowi się coś niepodobało i odczekawszy 10 min zrobiono mi drugi raz.
No i wyszły 4 skurcze - dwa ewidentnie czułam dość mocno.
Lekarz powiedział, że dziś jeśli skurcze będą się nasilać to nie czekać i jechać do szpitala.
Mam stracha jak nic - po prostu się boję :szok:

Z jednej strony chciałabym a z drugiej strach.
Gdyby coś się zaczęło dziać to zaraz daję znać.
nie no pieknie. Kolejna piekne wiesci a moja stalowa macica nic nie puszcza!!!!!!!!!! Wrrrrr nie nadaje sie dzisiaj na jakiekolwiek wypowiedzi bo gryze!!!!
 
Gosiu oby i chyba tak zacznę robić.
Bo teraz już się zaczęło i urodzić muszę.
Wg lekarza kwestia godzin - a mnie pozostało czekanie.

Nie umiem tak siedzieć bezczynnie - właśnie usmażyłam placki ziemniaczane.
Ale czas odpocząć.

Ogarnął mnie jakiś taki dziwny niepokój.
Oby było już po
 
reklama
Do góry