reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Aniu dzielna bądź i wytrwała jak do tej pory w pracy, to teraz dla Szymka :happy:
Gratuluję Mamusiom pomyślnych wieści i życzę kolejnych.
Ja w przyszłym tygodniu robię mocz, krew, WR i przeciwciała i mężowi cholesterol i trójglicerydy - zapuścił się trochę chłopak i w lipcu jak się wszyscy śmiali, że przewrażliwiona jestem, to się zdziwili, że wszystko powyżej normy albo patologiczne :szok:- no i teraz trzeba sprawdzić powakacyjne efekty, bo kiedy ja potem tego przypilnuję ;-)
 
reklama
jestem już PO wizycie.

wysłuchałam jak ładnie bije serduszko naszej kruszynki, zmierzyła mi ciśnienie, pobrała krew i wsio.
Jak powiedziałam babeczce o tym wszystkim co odczuwam, ona stwierdziła, że należe do tej grupy kobiet, które mają bardziej uciążliwe dolegliwości.
:rofl2: pozostawię to bez komentarza.
Mała jest główką w dół, pytusie u góry. "Namacalnie" wyczuła że pupcia jest po prawej a jak zaczeła szukać serduszka, żeby posluchać, to jednak okazało się, że odwrotnie:sorry2: ale to tylko taki mały szczegół ;-)
Ta kobieta kompletnie nie wzbudza mojego zaufania i mam wrażenie, że wiem więcej od niej. Qurcze, nawet o puchnących stopach mnie ostrzegła,wiedząc, że mam z tym problem. Mam szczęście jednak, że potrafię czytać...

To tyle z dzisiejszej wizyty, następna za 2 tygodnie:rofl2:

ps.: jedno, co mi sie tu bardziej podoba- życzliwość. Tego w PL służbie zdrowia naprawdę brakuje, tutaj chwilami do przesady (może kawa, sok??śniadanie?) ale to miłe, mimo wszystko.
 
hehe ja chyba sobie kupie papierek połoznej i tam przyjade. Normal nie smieszy mnie ich praca. Sorki ale mi by nic nie dała taka wizyta. Normalnie współczuje:dry:
Czyli jeszcze nie rodzisz:-p
 
natusia, Kasia, sylwia, motylek, justyneczka gratuluję wizyt a Sylwi dodatkowo synusia :-)
Aniaaa listę możesz przejrzeć ale o sprzątaniu proszę zapomnieć :-) trzymam kciuki
aga daj znać jak tam po wizycie
 
justyneczka gratuluję udanej wizyty:tak: Dobrze że serduszko ładnie bije, już nie dużo czasu zostało to wytrzymasz te spotkania z panią położną. A opieka niezła...brak słów.
Ja się szykuję dziś na wizytę do mojego prowadzącego...A kto jeszcze dziś?
 
reklama
Czarna, Kasia, Mirabelka - dobrze dobze, nie sprzątam. M będze się musiał wykazać ;-)

Justyneczka - wizyta..no cóż...daje duż do życzenia...ale najważniejsze że z dzidzią wszystko w porządku !!

jednym słowem obijam się. Szymkowi chyba nie podobał się mój styl życia, więc zdecydował, że będzie próbowal się wcześniej dostać na świat ;-)

A czy ta Luteina przypadkiem nie opóźni porodu ??
 
Ostatnia edycja:
Do góry