gosiakuprewicz
Marzec05'/Pazdziernik08'
niom, Blond ma racje W najgorszym razie poleżysz sobie, nabierzesz sił przed porodem ... A szansa jest, że sie poprawi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
sylwia76 gratuluję udanej wizyty i SYNECZKA:-) Odpoczywaj i się oszczędzaj,a napewno wszystko będzie dobrze.Witajcie
I ja wczoraj odwiedziłam mojego gina No i wreszcie wiemy na 100%-będzie chłopak, Bartuś po wielu namowach i długim USG pokazał co ma miedzy nóżkami Duży chłopak się kroi, wg średnicy głowy ciąża jest w 37 tc a ja przecież jestem w trakcie 35tc, już się boję ciężkiego porodu.Oczywiscie mam nadal odpoczywac i sie oszczędzać,ale najwieksze zagrożenie minęło, hurrraaa!
Mąż dumny jak paw (choć chciał dziewczynke)
motylek6 cieszę się że Twoja wizyta też udana! Aż miło się czyta takie wieści.:-)Ja juz po wizycie u poloznej.Robila to co zawsze,mocz ok,cisnienie w normie,posluchala serduszka malenstwa i sprawdzila brzuch.Wszystko gra,za 2tygodnie nastepna wizyta:-)
Aniaaa odpoczywaj kochana i uważaj na siebie. Mi też się nagle zaczęła skracać szyjka, ale po magnezie zatrzymało się i teraz jest już ok. A ten miesiąc szybko zleci, i już niedługo będziesz miała swoje szczęście przy sobie.A u mnie niestety nie za ciekawie :-( Ostatnie moje stresy nie wyszly ani mi ani Szymusiowi na dobre :-(
szybko zwiezle i na temat))Ja juz po wizycie u poloznej.Robila to co zawsze,mocz ok,cisnienie w normie,posluchala serduszka malenstwa i sprawdzila brzuch.Wszystko gra,za 2tygodnie nastepna wizyta:-)
Aniuuu cofnac raczej sie nie cofnie. Ale swoim lezeniem mozesz zatrzymac cały ten proces. bedzie dobrze dasz rade i nie miej zadnych wyrzutów bo takie myslenie wniczym nie pomaga;-)A u mnie niestety nie za ciekawie :-( Ostatnie moje stresy nie wyszly ani mi ani Szymusiowi na dobre :-( Poszlam dzisiaj na wizyte i nawet nie musialam prosic o zwolnienie... okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka i otwiera sie, a do tego mam zbyt twardy brzuch :-( :-( :-( :-( mam zazywac duzo magnezu (3 razy po jednej tabletce tego z wieksza dawna, lub 3 razy dziennie po 2 tabletki z normalna dawka...), do tego Luteina 2 razy dziennie po 2 tabletki...Glownie lezec, troszke chodzic moge, ale nie moge nic w domu robic...nie schylac sie, nic nie podnosic..nawet naczyn myc nie moge !!!!!! Ogolnie to zla jestem, ze przez glupie rzeczy tak sobie, a przede wszystkim Malemu szkodze...mam nadzieje, ze jeszcze jakos sie pozbieram z tego... czy jest szansa, ze to sie troszke cofnie ??
Kaka aż 4!!!!!!!!!!!!!! no prosze cie bo normalnie przestane czytac twoje posty na tym watku
Kaka az 4 kg???
Ja nie wiem jak Ty to robisz, nigdy nie slyszalam o takim przypadku.Moze waga Ci sie zepsola????;-)
A u mnie niestety nie za ciekawie :-( Ostatnie moje stresy nie wyszly ani mi ani Szymusiowi na dobre :-( Poszlam dzisiaj na wizyte i nawet nie musialam prosic o zwolnienie... okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka i otwiera sie, a do tego mam zbyt twardy brzuch :-( :-( :-( :-( mam zazywac duzo magnezu (3 razy po jednej tabletce tego z wieksza dawna, lub 3 razy dziennie po 2 tabletki z normalna dawka...), do tego Luteina 2 razy dziennie po 2 tabletki...Glownie lezec, troszke chodzic moge, ale nie moge nic w domu robic...nie schylac sie, nic nie podnosic..nawet naczyn myc nie moge !!!!!! Ogolnie to zla jestem, ze przez glupie rzeczy tak sobie, a przede wszystkim Malemu szkodze...mam nadzieje, ze jeszcze jakos sie pozbieram z tego... czy jest szansa, ze to sie troszke cofnie ??