reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

reklama
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt!!!!!!
Aga maluszki to juz chlopiska !!:-D
Aniaa lez lez i jeszcze raz lez oby do 36 tyg a potem to juz z gorki:tak:zycze ci abys wytrwala - bedzie dobrze
A Ciril gdzie obiecala ze da znac!! znow nas trzyma w niepewnosci czy ja czegos nie wiem musze zajrzec na NIEOBECNOSCI bo troszku ostatnio postow ominelam przez ta szkole ale wybaczycie mi prawda:zawstydzona/y:
 
Witajcie :)
I ja wczoraj odwiedziłam mojego gina :) No i wreszcie wiemy na 100%-będzie chłopak, Bartuś po wielu namowach i długim USG pokazał co ma miedzy nóżkami :) Duży chłopak się kroi, wg średnicy głowy ciąża jest w 37 tc a ja przecież jestem w trakcie 35tc, już się boję ciężkiego porodu.Oczywiscie mam nadal odpoczywac i sie oszczędzać,ale najwieksze zagrożenie minęło, hurrraaa!
Mąż dumny jak paw (choć chciał dziewczynke) :)
sylwia76 gratuluję udanej wizyty i SYNECZKA:-) Odpoczywaj i się oszczędzaj,a napewno wszystko będzie dobrze.
Ja juz po wizycie u poloznej.Robila to co zawsze,mocz ok,cisnienie w normie,posluchala serduszka malenstwa i sprawdzila brzuch.Wszystko gra,za 2tygodnie nastepna wizyta:-)
motylek6 cieszę się że Twoja wizyta też udana! Aż miło się czyta takie wieści.:-)
A u mnie niestety nie za ciekawie :-( Ostatnie moje stresy nie wyszly ani mi ani Szymusiowi na dobre :-(
Aniaaa odpoczywaj kochana i uważaj na siebie. Mi też się nagle zaczęła skracać szyjka, ale po magnezie zatrzymało się i teraz jest już ok. A ten miesiąc szybko zleci, i już niedługo będziesz miała swoje szczęście przy sobie.
 
Ja juz po wizycie u poloznej.Robila to co zawsze,mocz ok,cisnienie w normie,posluchala serduszka malenstwa i sprawdzila brzuch.Wszystko gra,za 2tygodnie nastepna wizyta:-)
szybko zwiezle i na temat:)))
A u mnie niestety nie za ciekawie :-( Ostatnie moje stresy nie wyszly ani mi ani Szymusiowi na dobre :-( Poszlam dzisiaj na wizyte i nawet nie musialam prosic o zwolnienie... okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka i otwiera sie, a do tego mam zbyt twardy brzuch :-( :-( :-( :-( mam zazywac duzo magnezu (3 razy po jednej tabletce tego z wieksza dawna, lub 3 razy dziennie po 2 tabletki z normalna dawka...), do tego Luteina 2 razy dziennie po 2 tabletki...Glownie lezec, troszke chodzic moge, ale nie moge nic w domu robic...nie schylac sie, nic nie podnosic..nawet naczyn myc nie moge !!!!!! Ogolnie to zla jestem, ze przez glupie rzeczy tak sobie, a przede wszystkim Malemu szkodze...mam nadzieje, ze jeszcze jakos sie pozbieram z tego... czy jest szansa, ze to sie troszke cofnie ??
Aniuuu cofnac raczej sie nie cofnie. Ale swoim lezeniem mozesz zatrzymac cały ten proces. bedzie dobrze dasz rade i nie miej zadnych wyrzutów bo takie myslenie wniczym nie pomaga;-)

Ciekawe jak Aga po wizycie????
 
Aniaaa mam nadzieję że dotrwasz ale pilnuj się i dbaj o siebie!;-)
motylek6 gratuluję udanej wizyty!:tak:
sylwia76 no i gratuluję królewicza!:-)
 
Kaka aż 4!!!!!!!!!!!!!! no prosze cie bo normalnie przestane czytac twoje posty na tym watku:laugh2:

Kaka az 4 kg???:szok::)
Ja nie wiem jak Ty to robisz, nigdy nie slyszalam o takim przypadku.Moze waga Ci sie zepsola????;-)

Spokojnie w piatek gin napewno mi z 3kg dopisze;-)

A u mnie niestety nie za ciekawie :-( Ostatnie moje stresy nie wyszly ani mi ani Szymusiowi na dobre :-( Poszlam dzisiaj na wizyte i nawet nie musialam prosic o zwolnienie... okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka i otwiera sie, a do tego mam zbyt twardy brzuch :-( :-( :-( :-( mam zazywac duzo magnezu (3 razy po jednej tabletce tego z wieksza dawna, lub 3 razy dziennie po 2 tabletki z normalna dawka...), do tego Luteina 2 razy dziennie po 2 tabletki...Glownie lezec, troszke chodzic moge, ale nie moge nic w domu robic...nie schylac sie, nic nie podnosic..nawet naczyn myc nie moge !!!!!! Ogolnie to zla jestem, ze przez glupie rzeczy tak sobie, a przede wszystkim Malemu szkodze...mam nadzieje, ze jeszcze jakos sie pozbieram z tego... czy jest szansa, ze to sie troszke cofnie ??

Aniu należy Ci się rybka odpoczynek i to na całym froncie. Poleżysz sobie, poczytasz i może cos w tv obejrzysz bo w koncu się powtórki skonczyły:-D
 
cześć Mamusie !! dzięi dzięki welkie !! Odpoczywać to napawdę odpoczywam sobie... już zaczęłam sobie czytać książkę rano o pierwszym roczku dziecka :-) a później ewnie zabiorę się za ... zakupy dla Szymka, a pzynajmniej przeglądnę listę czego jeszcze mi brakuje. Aaa..9kg do przodu. Najgorsze, że planowałam sprzątać dzisiaj mieszkanko, a tu ... chyba muszę odpuścić na razie...ehh..

Motylku - gratuluję udanej wizyty !!
 
reklama
Aniaaa ja ci posprzatam:crazy:

A ja sie ciesze ze jednak dzis poszłam na badania bo oni tylko raz dziennie zawoza krew na przeciwciała RH i dopiero jutro wyniki a tak nie wiem czy do piatku by zrobili jakbym jutro sie obudziła :rofl2:
I kolejne 50 zł tzn 49 poszło:baffled:
 
Do góry