reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Antuanet- trzymaj się
Madzia- powodzenia na wizycie

Aja już po wizycie dzisiaj, tutaj to wygląda tak że pani doktor zmierzyla mi ciśnienie, zbadala mocz papierkiem lakmusowym, pomacala po brzuchu i stwierdziła że dziecko jest głowką do dołu obrócone ( wiem bo bylam u polskiego gina i miałam robione usg), nawet zapomniała mnie zważyć:no:, noi teraz następna wizyta w szpitalu za dwa tyg a potem znow do niej.
Po 36 tyg to już trzeba chodzić do lekarza co tydzień.
Ale najważniejsze że ja czuję się dobrze nic mi nie dolega,dzieciątko się rusza, więc jestem spokojna.

6c8ac34a9d.png


2ff2fcf6e9.png


888f779fe9.png


NADIA-879.gif
 
reklama
Ula to tak samo jak u mnie sprawdzala;-)Najwazniejsze,ze wszystko gra:-)Ja tez dopoki dosc dobrze sie czuje to jestem spokojna.Ja mam wizyte nastepna 2wrzesnia.
 
Witajcie
Ja tylko na chwilkę, dzisiaj koło południa zaczął mnie strasznie boleć brzuch u dołu, zadzwoniłam do babki, do której zostawił mi numer gin ( jest na urlopie), byłam u niej w gabinecie, i się okazuje że chyba miałam dzisiaj skurcze przepowiadające:szok: Jutro na 9 lecę do szpitala na KTG, jeżeli wcześniej nic się nie wydarzy:confused: Tak więc muszę leżeć. Narazie czuję się ok. Trzymajcie kciuki, żeby synuś jeszcze siedział w brzuszku...
Trzymam kciuki.
Antuanet- trzymaj się
Madzia- powodzenia na wizycie

Aja już po wizycie dzisiaj, tutaj to wygląda tak że pani doktor zmierzyla mi ciśnienie, zbadala mocz papierkiem lakmusowym, pomacala po brzuchu i stwierdziła że dziecko jest głowką do dołu obrócone ( wiem bo bylam u polskiego gina i miałam robione usg), nawet zapomniała mnie zważyć:no:, noi teraz następna wizyta w szpitalu za dwa tyg a potem znow do niej.
Po 36 tyg to już trzeba chodzić do lekarza co tydzień.
Ale najważniejsze że ja czuję się dobrze nic mi nie dolega,dzieciątko się rusza, więc jestem spokojna.

6c8ac34a9d.png


2ff2fcf6e9.png


888f779fe9.png


NADIA-879.gif
Hmmmmm bardzo szybka wizyta. Najwazniejsze ze wszytko jest dobrze.
Anetko trzymam kciuki.

Mnie z samego rana delikatnie pobolewał brzuch a raczej dół jak na @.
Po paru minutkach przeszło.
Dziś wizyta i zobaczymy co lekarz powie.
Czekam na wiesci!!!!
 
Ja po wizycie - naczekałam się troszkę, bo lekarz się spóźnił.
Maluch się rusza i z ciśnieniem jest ok, waga też.
Tylko martwią mnie te bóle jak na @ - mówiłam lekarzowi o tym.
Powiedział, że mam dużo odpoczywać i jakby coś się działo to nie zwlekać tylko do niego się udać albo do szpitala.
A tyle jeszcze do zrobienia z dziecięcym pokoikiem. Boję się, że nie zdąrzymy - mąż prócz tego musi dokończyc konserwację dachu.
Ech .... zmartwienia.

Acha i maluch dość często ma czkawkę - u Was też tak jest jak coś dobrego zjem.
Do tego zgada coraz częściej męczy.
 
madzia super,ze wszystko ok:tak:Nie martw sie napewno zdazysz zrobic wszystko;-),a jak nie to maz dokonczy jak bedziesz w szpitalu;-),nie stresuj sie,ciesz sie,ze dzidzia zdrowa:-)
 
Magdziunia skoro nie ma zadnych zmian przy tych bólach(rozwarcie, skracanie) To mi sie wydaje ze powinnas byc spokojna. Czasem musi pobolec bo przeciez w naszym wnetrzu sa bardzo wielkie zmiany. Obserwuj sie i jak lekarz nakazał wrazie czego do niego lub do szpitala:tak:
ps mój smerf tez dosc czesto ma czkawke:tak:
 
reklama
Ja po wizycie - naczekałam się troszkę, bo lekarz się spóźnił.
Maluch się rusza i z ciśnieniem jest ok, waga też.
Tylko martwią mnie te bóle jak na @ - mówiłam lekarzowi o tym.
.
Super,ze u lekarza wszystko dobrze:tak: i Maluszek zdrowiutki:-)
A co do bóli jak na @ moja położna powiedziała,że takie bóle mogą być zwiastunem zbliżającego się porodu...Dlatego rzeczywiście wypoczywaj...
 
Do góry