reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Hejka.
Ja już po badaniach, w tym po glukozie. Piło się nawet nieźle, ale potem tak mnie mdliło że myślałam że kibelek zaliczę, ale na szczęście nie. Teraz mnie za to głowa boli:-(.
Jem śniadanko by zabić ten słodki smak i was poczytam troszkę.
 
reklama
Młoda mamo - a co to za szkoła? Dermatologia brrr, bleee i jeszcze raz brrr.
Karolinusia - współczuję, mnie pomogła bardzo sól morska do nosa, gripovita do picia i domowe metody typu mleko z miodem, herbata z cytryną i malinami i oczywiście tony chusteczek higienicznych. Ale chyba ta sól morska najbardziej, bo rozrzedza i wreszcie dałam radę wydmuchać nos porządnie.
Nikusia - ja właśnie nie wiem, co jeszcze powinnam mieć, pierwsze dziecko, więc mam wrażenie, że to takie po omacku przygotowania. Na pewno z ubranek jakieś skarpeteczki/rajtuzki, ale rajtki to nawet nie wiem czy dla chłopca też się przydadzą? Poza tym nie mam nic do higieny dla dziecka (ręczniczek, szczotka do włosków, nożyczki do paznokci, żadnych aptecznych spraw), nic do spania (łóżeczko, materacyk, pościel), nic dla siebie, nawet głupiej koszuli nocnej z rozpięciem nie posiadam.
Właśnie, budka klika - tego określenia mi brakowało. Wydaje mi się, że jak będę widziała, że dziecko przysypia, to wtedy rozłożę budkę i już.
Dzięki dziewczyny za rady dotyczące butelek, ja chcę karmić naturalnie, ale wiadomo, z tym różnie bywa, a nie chcę dzień po porodzie na gwałt szukać butelki, więc chociaż jedną chcę kupić. A na początek kupować taką najmniejszej pojemności? Laktator chciałabym pożyczyć, chociaż jeszcze muszę dopytać, czy mam od kogo.
 
Witajcie.
Przepraszam,że się nie odzywalam się ale zostawili mnie w środę na patologii i dziś wyszlam.
Słabe tętno bylo małego, badania porobili i jest juz lepiej.
Małego od wczoraj czuje i wtedy byłam najszczęśliwsza,ze sie odzywa! ;)
Mam sie oszczędzac, odpoczywać i nie stresowac.

Dziękuje,że się o mnie martwiłyście:)

Pozdrawiam
 
malpawzoo - No wiadomo, jak pierwszy maluszek to każda z nas zielona była. :tak: ale po to tu jesteśmy aby wspierać i pomagać. Akcesoria do higieny możesz kupić np. Baby Ono. Ja sobie np. upatrzyłam jeden sklep i kilka rzeczy kupiłam tam co by raz za przesyłkę zapłacić. Ale najlepiej to mieć listę. Ewa nasz kiedyś takową wysyłała...Ja zrobiłam swoją pod, że tak powiem moje możliwości finansowe oraz potrzeby.
nieznajoma - a co powiedzieli na słabe tętno dziecka? Czy to musisz jakoś kontrolować, monitorować? Jaka była przyczyna spadku?
No i witam Cię, bo ja nawet się nie kapnęłam,z :sorry2::sorry2: że do nas dołączyłaś :sorry2:
 
Nieznajoma, nawet nie wiesz jak się cieszę, że wszystko oki:-D Odpoczywaj

jagna, zespół Aspergera to ogólnie rzecz ujmując zaburzenie rozwoju, ale tyle ile dzieci tyle odmian tego problemu. Jeżeli Ignacy ma coś takiego, to na pewno w lekkim stopniu, a wtedy tacy ludzie, przynajmniej w życiu dorosłym bardziej uchodzą za ekscentryków niż kogoś o zaburzonej osobowości. No ale życie z czymś takim na pewno jest trudne, zwłaszcza gdy dodatkowo jest się nadpobudliwym i impulsywnym. Plus natomiast taki, że sporo z tych ludzi ma jakieś niezwykłe zainteresowania i tym są w stanie oczarować otoczenie, zwłaszcza jak np jest się przedszkolakiem, a ma się wiedzę na jakiś temat, przynajmniej na poziomie podstawówki. Generalnie nie ma czym się przejmować, no ale nie można też tego pozostawić samego sobie, a to niestety jest kosztowne.
To życzę wam zdrówka, i jak najmniej kosztownej kuracji

Mamusiu synka żyrafiej szyjki życzę.
Flower zaraz wrzucę przepis.
Po pięciu latach zamieszkiwania obecnego mieszkania "dorobiliśmy się" firanki i lamp w dużym pokoju! HUrrra!!! Wreszcie moja mama nie będzie nazywać naszego salonu celą kameduła bosego. Chcaiałam dodać zdjęcie, ale coś mi nie wchodzi.
Ja nie mam firanek w kuchni i sypialni, sąsiadki pytają od 3 lat kiedy założę, a ja nie chcę. W łazience tez dopiero dorobiłam się lampy;-)

Alesia, to czekamy na wieści :)

***
O rany...
W środę przychodzi do nas gość od kuchni. Więc siedziałam teraz dwie godziny i oglądałam kuchnie, czytałam artykuły itp. I jestem tak samo zielona jak byłam wcześniej :/
Jedną decyzję podjęłam w sumie - skoro kuchnia i tak ma być zamknięta, to chciałabym jakiś kolor wprowadzić, chyba żółty. Ściany będą szare, przedpokój z dodatkami błękitnymi (rama lustra, ramki czarno-białych zdjęć, obicie poduchy na ławie/siedzisku), więc żółty w kuchni by pasował. Mnie pasuje żółty do błękitnego :)
Tylko się nad drzwiami zastanawiam. Miały być orzechowe, pod meble w dużym pokoju. Jeśli kuchnia byłaby otwarta, to też miałaby orzechowe blaty. Ale teraz już nas to nie ogranicza i nie wiem, jaki kolor dać :/ Ściany wszędzie będą szare, tylko u dzieci są kolorowe, łazienka w przyszłości raczej w bieli, z jakimś kolorem jednym na zasadzie dodatku, w pokoju dziennym meble orzechowe, u dzieci miks przebojów, przedpokój błękit, kuchnia żółty. I jak do tego jeden kolor drzwi wybrać?...:/:/:/
Ale mam problemy :p
Dobra, idę spać :) Dobranoc :)
Ja bym dała jasno drewniane drzwi, zawsze drewno neutralne i ociepla dom. Np coś takiego
images


Juz mam dosc dziecko znow mi wpadlo w histerie... Zanim dobieglam po schodach na gore iizdazyla wypasc z lozeczka... :( jutro musze lozko kupic nowe a to wywalic w cholere. Skad tyle sily w niej ze w 3 sekundy wchodzi na barierke i wyskakuje ??? Jestem w szoku. Teraz zasypia u mnie w lozku
Anetka może tęskni za tatą a nie umie tego wyrazić w inny sposób. Musisz okazywacć jej więcej zainteresowania i miłości w dzień

Ja mam butelki Tommee Tippee antykolkowe. Kupiłam też (aukcje, okazje) sterylizator i podgrzewacza TT.
Wcześniej chwaliłam sobie butelki Lovi, ale strasznie podrożały i kosztują mniej więcej tyle, co TT.

Mleko - u mnie raczej Bebilon. Bebiko na początku się nie sprawdziło... w sumie nie wiem dlaczego, bo skład faktycznie podobny. Później córka wskoczyła na Nan. Synek po Bebilonie (dosłownie kilka opakowań) przeszedł na Pepti.
Celinka jak odstawiła się od cycka przeszła na bebilon, po pół opakowaniu musiała brać bebilon peptii. Na szczęście na rok była już na beniko i go ładnie tolerowała. Co do butelek to przywalam Campol Baby. Teraz chce używać Aventu butelki.

U nas zimno i pochmurno. Mały dał mi czadu w nocy, do tego jeszcze doszły skurcze łydek. Wstałam dziś ubrać Celinkę do przedszkola i poszłam spać dalej.
 
Moniqaa, ja mam takie krwawienia z nosa i tez mam ich dosyc, ale to kwestia przyzwyczajenia, bo przed ciaza tez czesto mialam te krwotoki. Mam rzadka krew i nawet musialam brac tabletki na krzepliwosc krwi i zastanawiam sie jak to podczas porodu bedzie... ale nie mysle o tym jeszcze.

Wczoraj spac nie moglam i o 22 zaczelam jeszczs placka piec, ale nie wyszedl za bardzo, bo zle jablka kupilam i za duzo soku puscily... ale zjem:-D

Jade zaraz do sklepu po barwnik do farby:-)

Och i ach jestem szczesliwa, dziecko mnie kopie i maca,
A do tego jeszcze dzis wieczorem moj ukochany z delegacji wraca! Muahahha :happy:

Milego dnia!
 
reklama
Nieznajoma - super! Teraz wypoczywaj i dbaj o siebie i maleństwo!
Listę od Ewy mam, przeanalizowałam też internetowe listy, ale wiadomo, jak to jest, każdy tworzy pod siebie, co mu się przydawało, a później okazuje się, że tego nie używamy wcale, a tego z kolei brakowało. Nie ukrywam, trochę stresu jest, jak sobie z maleństwem poradzimy, ale to takie pozytywne podekscytowanie bardziej.
 
Do góry