hej laseczki
Rozmawialam dzisiaj z nia, powiedzialam ze potrzebuje jej ppmocy i wsparcia, a komputer to tylko buduje miedzy nami wiwlko mur. I ze wiwm jak ciezko zmienic swoj charakter dlatego daje jej czas do urodzenia Lenki, a poxniej idzismy do psychologa i bedzie musiala pojsc, nie bedzie nie. Umowiw sie z nia jeszcze, ze ma zodtawic sobie jeden profil i gora dwiw gry, bo ona ma 5 profili na ktorych jest okolo 50 gier... to trwa juz 3 lata. Wiec to nie moze byc stres zwiazany z moja ciaza, bo ona naprawde sie cieszy ze bedzis babcia... problem ma, to na peeno, ale mowilam jej, porozmawiamy spokojnie mow mi co cie trapi, nie trzymaj tego w sobie i nie szukaj byle powodow do awantury. Powiedzialam jej, ze jak bedzie grala w gry a ja sie obudze i ppwiem ze dzialamy to ma od razu to zostawiac, razdm posprzatac i cos porobic, tak bedzie chyba dobrze
Z Michalem rozmawialam na ten temat, troche nerwy mial ale jakos sie uspokoil. Jak pojedzie w styczniu za granice to bedzis koniec problemow, Daje mi wsparcie caly czas, jestem mu bardzo wdzieczna. Byle co zaraz leci, zakupy, sprzatanie i gotowanie on zaraz kolo mnie jest i mi pomaga. Na zakupach to nawet kartonu mleka nie moge wziac w reke, zebym czasem nie dzwigala. Ciagle tuli sie do brzucha i rozmawia z corka, facet nie z tej ziemi, trafil sie mi
Ja bym dzisiaj zjadla sledzie, ale fundusze sa pgraniczone do soboty, w sobote lece na zakupy i kupie sobie chyba sledzie solone i bede je robic. Jeszcze na weekend malowanie pokoju bedzie, czyli pracowicie bedzie

Lozeczko bede miala od znajomej z Opola, byla dzisiaj w domu rodzinnym z mezem i dziecmi, ale sie wybawilam z tymi urwisami!

jeden ma prawiw 5 lat a deugi 9 miesiecy, oj halasu bylo i nie moge sie doczekac kiedy swoja kruszynke bede tulic do siebie...
Bylam tez u innej sasiadki bo mama miala do niej interes, trochd cisnienie mi podniozla, bo uwaza mnie za glupia piczke, ze z dzieckiem sobie nie poradze, ze pieniedzy bardzo duzo idzie, ze sobie rady nie dam. No i oczywiscie powiedziala ze gruba jestem, zdenerwowalam sie i powiedzialam jej,ze ma male cycki i walki tluszczu wylewaja sie z jej spodni... taa wiwm szacunek powinnam miec, ale ona zawsze mi tak mowila ze gruba itp ja sie cackac z nia nie bede.
Glukoze to nie wiwm kiedy bede miala, w piatek mam wizyte i bede siw pytac, chodze mniej wiecej co 3 tygodnie, wiec wiem mniwj wiecej kiedy nede miala wizyty
Lena kopoe mnie jak wariat, a w nocy urzadza sobie dyskoteki.... albo lokciem mnie gniecie chyba w jajnik, to musze szturchnac zeby go schowala
Ten moj post to masakra jakas, namieszane groch z kapusta a w dodatku literowki, ale na telefonie jestem i nie lubie z telefonu... jeszcze teraz zmienic nie wiwm gdzis na forum dla telefonow....
Kciukasy dla chorowitych mam i dzieciaczkoe i za wizytki!