reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

wiecie dziewczyny jak niedam mu jesc to mnie szantażuje że nieda mi kasy więc jestem uzależniona od niego niestety :no:w wogóle moj mąż to wielkie nieporozumienie jakieś on mysli ze kobieta powinna robic wszystko chodzic do pracy zarabiac i zajmowac sie domem i dziecmi a facet nic chodzic do pracy i zarabiac na swoje przyjemności i tyle takie jego podejscie chce żebym była taka jak jego mamusia tylko że ona miała go tylko jednego i jeszcze nawet go niewychowywala noramlnie maskara :-(
 
reklama
Dzień dobry :-)
megipegi -
Pojęcia nie mam jaką jej dali umowę?:confused: ale kierowniczka kadr jest moją przyjaciółką i się dowiem :tak:Nie lubię takich wszechwiedzących lasek a wydzwaniała wczoraj do mnie z 5 razy...
ANETA:szok: -
ONA normalna ti chyba nie jest....no 2 latkowi w tyłek termometr :baffled: Mam nadzieję, ze Twoja córeczka już ma się lepiej :tak:
jAGNA
- LUBIĘ Panią gadżettyle, że te rzeczy to trochę drogie ona prezentuje :sorry2:
Pinki - ona jest pewna, że ja jak wrócę po roku to już nie będzie do czego...cóż no zobaczy się...wiadomo nie ma ludzi nie zastąpionych ale ja nie lubię ludzi pysznych i takich zadufanych... ja się śmieję, że do pierwszego opierdzielu od szefa ;-)
Ozila - dzięki :happy2:
marcia - no zazdrościć...ja już nie staję na domową wagę :baffled:
izka_sz - :szok: strzel przez głowę męża... no kurcze...chyba zakres obowiązków jakiś mu się należy no :cool: i co to w ogóle za pomysły z nie daniem Tobie kasy... ja pitole co ci faceci w głowie mają? sorrry no ale chyba żoną jesteś jego, matką jego dzieci...
Dobra nie denerwujmy się...spadam dalej latać na odkurzaczu MIŁEJ SOBOTY :tak:
 
guziczek gratulacje zdrowego chłopa w brzuszku :)

flower niezła agentka z Twojej Małej z ta windą. Po prostu chciała szybciej wyjść ;) też bym się strachu najadła!

pinki lepiej jak Mały ma teraz ospę. Szybko mu przejdzie i po sprawie :) Ty raczej jesteś odporna. U mnie w przedszkolu teraz panuje ospa- już gdzieś od miesiąca się dzieciaczki wymieniają, a mnie nie złapało. Bardziej mnie martwi "wysypka bostońska". Dzieciaki teraz wracają z taką diagnozą, a objawy ma bardzo podobne do ospy. Niby nic strasznego bo taka grypa tyle, że z krostami ale ona już zaraźliwa! Więc trzymam się na baczności...

izka nie daj się mężowi! Musisz go pogonić trochę, niech Ci pomaga- teraz tym bardziej powinien. A jak teraz uda Ci się go trochę ustawić to może na przyszłość się przyzwyczai, że musi pomagać w domu. Nie wiem może mu dokładnie powiedz co ma zrobić? Ja na swojego Męża nie narzekam ale muszę mu dać dokładne wytyczne: np. odkurz w każdym pokoju, pościeraj kurze, wyczyść kibelek. Samo posprzątaj nic nie daje- co najwyżej kurze wtedy wytrze. A mam koleżankę, która swojemu musi karteczki pisać co ma zrobić bo nawet mówienie nie pomaga. ;-) Ale działa!

A ja się zaraz zbieram Mężusia odebrać z siłowni, potem zakupy i jakieś małe sprzątanie. Gotować dziś nie muszę, bo jedziemy do teściowej :-) a to się naprawdę baaardzo rzadko zdarza. Jedziemy w odwiedziny przywitać psiaka, bo sprawili sobie małego dwumiesięczniaka. Uwielbiam takie maluchy i w ogóle psiaki :-)
 
Witam was weekendowo! :-D

Zdrowka dla wszystkich chorujących jeszcze!!!
Gratuluje udanych wizyt!

Bylam dzis już upusic troche krwi, bo wizyte mam we wtorek i prawie bym zapomniala, ze w poniedziałek święto jest. Na szczescie wczoraj wieczorem mnie cos tknęło.

Musze się troszke wyzalic… Mielismy 4 dni spokoju z mezem, bo babcia pojechala do kuzynki opiekowac się dziecmi no i wczoraj wróciła i od razu cisnienie mi skacze. :wściekła/y: Bez kitu coraz gorzej z nia jest i oczywiście znow musi cos gotowac, ze w calym domu smierdzi… Jak ja nie mogę się doczekac już wlasnej kuchni i lazienki, to wogole nie będę schodzic na dol, bo nawet jak jestem z nia 10 min w jednym pomieszczeniu to ona zawsze cos powie, ze ja się denerwuje!:wściekła/y:

I jakos tak sie denerwuje, ze nadal tak naprawde nie czuje ruchow malenstwa a to przeciez juz 22 tydz. :-(

alesia ja tez hehe I chyba trzeba kupic ;-)

Super, ze bakalii się udalo!!! :-D
Ozila to pozdrow ja od nas wszystkich!!!

Ja tez się robie coraz to okraglejsza, ale jakos teraz mi to nie przeszkadza! Będziemy się odchudzac i ćwiczyć po ciazy hehe ;-)

izka_sz nie denerwuj się! Przytulam mocno! Niektorzy faceci tak maja, chociaż u mnie by to nie przeszlo, bo od razu bym go tak dlugo terroryzowala, az by zaczal cos robic. Mi maz na początku tez mowil, ze no ale jego mama tez robila to i tamto, to ja mu na to ze jak mu tak dobrze było u mamy to niech jedzie do niej i niech ona to za niego zrobi itp. Od tego czasu niektóre rzeczy to u nas tylko on robi jak np. prasowanie czy odkurzanie, a jego mama przyznala mi racje i teraz mamy podzielone zadania ale często robimy cos razem. A to ze bierzesz synka, to dobrze, nie ma w tym zadnego wstydu! Musisz jakos pogadac powaznie z twoim mezem, bo przeciez dzieci nie zrobilas sobie sama, a wychowanie ich i prowadzenie domu to tez nie tak latwo, zwłaszcza ze w ciazy nie ma tak duzej sily na to wszystko!

Nikusia82 praca bym się na twoim miejscu wogole nie przejmowala teraz już! Posade masz przeciez gwarantowana, a jak wezmiesz sobie tak jak już ktos pisal nie pelny etat po macierzyńskim na wychowanie dziecka to nie mogą cie zwolnic.

Flower super, ze już jesteście razem i urzadzacie sobie mieszkanko! :tak:

Milego weekendu zycze wszystkim!!! :-)
 
Nikusia, 4 latkowi :szok:
a coreczka dzis lepiej, bynajmniej goraczki nie ma (i mam nadzieje ze na wieczor juz sie nie pojawi:tak:)

a ja wlasnie zaszalam na promocjach w h&m u mnie :-)
hmprod (1).jpghmprod (2).jpghmprod.jpg
[FONT=lucida grande, tahoma, verdana, arial, sans-serif]zielona i czarna to tuniki ale dluzsze do polowy uda wiec moga byc nawet jako sukienka do np czarnych rajstop [/FONT]:tak: a jeansowa to typowa sukienka ;-) zaplacilam za kazda z nich az po 50zl :szok:
jeszcze sie czaje na ta kurtke czarna zimowa :tak: ale chyba mame wysle po nia bo w pl 200zl(175zl na promocji) a u mnie 270:confused:
 

Załączniki

  • hmprod (1).jpg
    hmprod (1).jpg
    12,1 KB · Wyświetleń: 24
  • hmprod (2).jpg
    hmprod (2).jpg
    11,5 KB · Wyświetleń: 25
  • hmprod.jpg
    hmprod.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 37
Witam weekendowo :sorry2:
Za oknem ciemno, szaro zaraz chyba zacznie padac. Poza tym wczoraj dalam w palinik ze sprzątaniem a wieczorem zle się czułam i maz był zly, bo prosil zebym się opanowala ze sprzątaniem a ze mnie taki uparciuch ze potem dostałam za swoje. Mialam tylko okna umyc a potem zaczelam sprztac jakby się swieta miały zaraz zacząć :/ No i bach brzuszek bolał, spac nie umiałam....dziś zalecenie meza wypoczywać.

A tak poza tym moja się pochorowala wczoraj zaczelo leciec jej z noska wieczorem już goraczkowala, z noska zolta wydzielna, temepratura utrzymuje się caly czas w granicach 38 stopni ale daje jej leki , jak będzie zle to na pogotowie z nia pojde .... Poiwedzcie mi ona czasem lapie się za uszka jakby miała zatkane, albo ja swedzialy ... nie umie powiedzieć ze ja boli - nie wiem co o tym myslec. Oczka załzawione i taka ospala.... serduszko się kraja jak dzieci chorują....W nocy plakusiala bo przez nosek spac nie umiala:-(

Mnie tez zaczyna cos tam lapac ale miod i cytrynka na razie poszly w ruch ....

Ponadrabialam zaleglosci wiec cos wam poodpisuje

Przede wszystkim wszystkim dzieciaczkom zdrowka zycze

Igiem grayuluje udanej wizyty u lekarza i gratuluje synusia akrobate :))

Ewa86 dzieki za przepisy na chlebek, z ciebie to taka kuchareczka :)

Susi witam marcowa mamusie, mam nadzieje ze bedziesz z nami juz czesciej pisac :)

Mroowka ja stosowalam clotrimazorum czopki i masc, mylam sie bialym jeleniem i stosowalam do podmywania sie TamtuRosa

Mamusia synka wspolczuje mdlosci, mam nadzieje ze juz lepiej jest u Ciebie?? A snami sie nie przejmuj...

19Ania19 nie zalamuj sie ta szyjka, bedzie dobrze ....

Monisia ale napichcilas slodkosci

Nikusia my tu o wszytskich pamietamy :)) Gratuluje dobrych wiesci z usg :) Ni=o i przede wszystkim z udanego spotkania w pracy

Katrina ta pogoda powoduje ze wiekszosc z nas chyba ma chandre A tak wogole do gratuluje udanje wizyty

Guziczek gratuluje chlopaka :))

Flower ale sie malutka musiala wystraszyc ....Jeszcze troszke i sie calkowicie ograniecie z mieszkaniem.Nam jutro stuknie 1 roczek na nowym mieszkaniu :)

Pinki to moze byc ospa u Wojtusia , zdrowka wiec zycze

Izka nie denerwuj sie .... Przytulam mocno ! Z facetami roznie bywa...szkoda czasem gadac

Monisia ty tez sie nie denerwuj

Aneta ale zakupilas super ciuszki :))

Marcia30 jakie autko kupiliscie :)??

Megi Pegi nie zalamuj sie co do brzuszka, nie wiesz ze kobiety seksownie wygladaja z brzuszkiem ciazowym :))

Japis jeszcze troszke i bedziesz moala swoja dzidzie obok siebie, i tulic i calowac i rozpieszczac ja bnedziesz ze ho ho :)


Wszystkim tym których dopadla chandra zycze uśmiechu ....umiechu i jeszcze raz uśmiechu
Ja znikam poki co do swojej malej
 
hej dziewczyny, my od rana zasuwamy. Mąż zmienił pościel, ja umyłam okna i zaraz będę sprzątać. Obiad będzie szybki, bo mamy dziś tortille więc w sumie tylko trzeba mięsko przygotować.
co do czopków, to ja niestety nadal od czasu do czasu aplikuję Ignacowi, na szczęście on raczej nie choruje. Tylko że u nas w razie gorączki nie ma innej metody, Ignacy żadnego nurofenu, ibufenu czy innego paracetamolu nie wypije, w ogóle mamy problem z syropami, bo on jest nadwrażliwy na zapachy i niestety smaki więc żadnych lekarstw nie przyjmuje (jedynym lekarstwem z którym nie było problemu to deflegmin w kroplach) i nawet jak byliśmy w szpitalu i panie pielęgniarki miały mu coś doustnie podać przed zabiegiem to zrezygnowały :no:.
aneta, na prawdę ta kurtka już tanieje?
monika, tylko ja mam problem z tym kamieniem, bo są różne i też róźnią się dość mocno ceną, a nie wiem czym się kierować

co do prac domowych, to mój mąż raczej też się nie udziela, ale to głównie dlatego że ja jestem Zosia samosia i wszystko robię najlepiej :-). Co prawda teraz trochę sobie odpuszczam i pozwalam mu zmienić pościel, czasem zrobić obiad i takie tam, ale tylko dlatego że zdarza mi się nie mieć już siły, a dom wylizany musi być (jakoś jak wokół mnie jest nieład to jestem ciągle podenerwowana). Druga sprawa, że Rafała to raczej ciągle nie ma, bo nawet jak wróci szybciej do domu, czyli po 19 to trochę późno żeby dom ogarniał. No ale zakupy to zawsze on nosi, nawet jak w ciąży nie byłam, to miałam zakaz dźwigania :-) więc ja tylko do koszyka wkładam.

idę sprzątać dalej, bo jeszcze po jakieś warzywa do tortilli trzeba skoczyć.
 
reklama
Witam się w tą szaro-burą sobotę.Ja mam jakiś zły humor dzisiaj, już na męża nakrzyczałam bez powodu:no:.
Chociaż Grześ do mnie puka często i mocno ostatnio to mi humorek poprawia.

Nikusia
oby nie było niemiłych sytuacji po powrocie do pracy. Ja w sumie też nie wiem czego się mogę spodziewać, ale na razie o tym nie myślę.
jagna nie mam pojęcia co to jest ,,gotowarka":confused:
izka nie denerwuj się, ja to bym takiemu chłopu obiadu kilka razy nie zrobiła czy brudów nie wyprała tylko sobie i dzieciom jak docenić nie potrafi. A syn powinien ci pomagać i fajnie, że to robi, w końcu to już duży chłop. A kasę to musi dawać! Normalnie jak słyszę o takich facetach to aż:wściekła/y:. Głowa do góry i weź się w garść i spróbuj go przekręcić, niech czuje się zobowiązany choć trochę.
monisia tobie tez współczuje sytuacji z babcią. Moja babcia też mieszka u swojego syna i jego żony i ich skłóciła z całą rodziną, wcześniej mieszkała u swojego wnuczka i jego żony i tez łatkę najgorszych im przypięła. Najgorsze, że reszta rodziny babci wtóruje nie chcąc dowiedzieć się jak jest naprawdę:no:.
Aneta ta dżinsowa jest świetna:tak:. A mówisz o kurtce z h&m tej czarnej? Ja też się na nią czaję ale nie miałam okazji jej zmierzyć (bo h&m mam daleko), myślisz że ona wystarczy do końca ciąży na duży brzuszek?

Jejku ja mam jedne spodnie w które się mieszczę, jedne leginsy i sukienkę i dwa swetry. Musze kupić kurtkę i buty i jakieś większe spodnie. A już o tunikach, bluzeczkach to mogę pomarzyć:-(.
 
Do góry