Guziczek87
Pracująca mamuśka
Temat położnych widzę...
Ja miałam opłaconą położną, bo bałam się po prostu że będzie coś nie tak Zosia była duża bo ponad 4,2kg ja byłam tydzień po terminie. A wiem że jak się jej zapłaci to jednak jest lepiej i mam ją na wyłączność (jest ze mną i pomaga mi) mąż mógł być nie płaciliśmy za nic więcej. 0zł za salę do porodu rodzinnego, która normalnie kosztowała wtedy 300zł. Zresztą mój maż nalegał żeby była położna. Poród był szybki i to właśnie dzięki niej, rodziłam ok 3h i dodatkowo bardzo mi się podobało było miło fajnie śmiesznie ból nie był taki straszny a dostałam tylko dolargan. Teraz tez będę rodzić z tą samą położną mam nadzieję Sprawdzona miła i konkretna kontakt był non stop jeździłam do niej na wizyty-wcześniej oglądałam salę i oddział Byłam młodziutka i czułam że tak trzeba po prostu.
oo pranie się wyprało już;p
Ja miałam opłaconą położną, bo bałam się po prostu że będzie coś nie tak Zosia była duża bo ponad 4,2kg ja byłam tydzień po terminie. A wiem że jak się jej zapłaci to jednak jest lepiej i mam ją na wyłączność (jest ze mną i pomaga mi) mąż mógł być nie płaciliśmy za nic więcej. 0zł za salę do porodu rodzinnego, która normalnie kosztowała wtedy 300zł. Zresztą mój maż nalegał żeby była położna. Poród był szybki i to właśnie dzięki niej, rodziłam ok 3h i dodatkowo bardzo mi się podobało było miło fajnie śmiesznie ból nie był taki straszny a dostałam tylko dolargan. Teraz tez będę rodzić z tą samą położną mam nadzieję Sprawdzona miła i konkretna kontakt był non stop jeździłam do niej na wizyty-wcześniej oglądałam salę i oddział Byłam młodziutka i czułam że tak trzeba po prostu.
oo pranie się wyprało już;p