reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Włączam dziś inhalacje, a jutro pewnie lekarz :/

Ewa86 a jak robisz inhalację, masz inhalator czy jakimiś domowymi sposobami? Tadzik ma zapalenie krtani, wczoraj zrobiliśmy mu inhalację po wizycie, ale pielęgniarka była tak miła inaczej, że syn spłakał mi się i krzyczał, jakby go ze skróy obdzierali. No ale fakt oddychało mi się lepiej.
 
reklama
megi pegi przy zapaleniu krtani inhalacje bardzooo pomagają, ale to ten wiek gdzie dziecko sie bardzo boi inhalatora :-( moj w tym wieku sie darł całe 5 minut ale lepsze to niz zastrzyki......
 
Witam dziewczyny!!!
Ja dziś wiozłam Miłosza do przedszkola i musze potem po niego jechać bo m w Warszawie. Przy okazji obleciałam szmateksy w okolicach przedszkola młodego i ktoś powinien mnie mocno w głowe stuknąć bo wydałam 100 zł na szmatki MIłkowi kurtkę zimowa udało mi się kupić sobie sukienke a reszta dla maleństwa wielka reklamówka body pajaców itp.;-);-);-);-);-) Troche chłopience te rzeczy a jak się okaże że jednak dziewczynka to najwyżej będę sprzedawać. Wizyta w przyszłą środę może się ujawni.
Gratuluę udanych wizyt i trzymam &&&&&&& za dzisiejsze. Bardzo się cieszę że tylko dobre wieści ostatnio:-):-).

Jeny przeczytałąm co pisałyście ale juz nie wiem co komu miałam odpisać. :wściekła/y:

My od roku mieszkamy w nowym mieszkanku z 43 m przeprowadziliśmy sie do 86 m. Jestem bardzo zadowolona z tego mieszkania młody ma swój pokój w fasolka jak sie urodzi to wyląduje pewnie w naszej sypialni ale jest pokój który potem zagospodarujemy na dziecięcy. Taras mamy duży 11 m. No szczęśliwi jesteśmy w tym miejscu ale też o domu myślimy w przyszłości.

Co do ruchów dziecka to ja raz czuję potem 2 dni nic już sama nie wiem czy to dziecię czy nie. Choć raz takie stukania w srodku miałam że to chyba nic innego być nie mogło.
Ewa pięknie wam się zakończyła kampania smokowa:-).
Nikusia koniecznie idz na L4 i nie stresuj się praca bo to nic nie daje.
Pinki ty też na l4 już to jest dobrym powdem do tego zeby iść że sezon wirusów się zaczął i trzeba się chronic.
Życzę wam miłego dnia i zabieram się za prasowanie.
 
Secreto, Franek na pewno obejdzie się katarem, a Nusia - zobaczymy. Na razie oddycha normalnie, pokasłuje tylko od kataru.

Megi, mam nebulizator. Kupiłam w zimie jak dzieci zapalenie oskrzeli złapały. Franek miał 2 lata i sam sobie trzymał maseczkę ;) Nusia się trochę darła, ale mała była - pół roku ledwo. Choć zdarzało jej się nawet usnąć przy inhalacji. Tyle że one były z lekami, które są gorzkawe w zapachu, więc nieprzyjemne. Teraz na razie samą sól fizjologiczną im dam.

Mam taki: Inhalator Nebulizator Microlife NEB 50 Orthomedical
 
Dziewczyny, ostrożnie z inhalacjami na zapalenie krtani. A dokładniej polecam zwracać uwagę na to, z czego są robione. Mój maluch miał problemy z krtanią non stop, na tle alergicznym. Raz nie dostałam się do alergolożki i poszłam do rodzinnej, która zleciła nebulizacje z soli fizjologicznej. Później, podczas wizyty u alergologa (nie poprawiało się, a młody dusił się w nocy) okazało się, że sól wysusza i jest kategorycznie zabroniona przy krtaniowych problemach. Trzeba ją zmieszać z wodą do iniekcji, żeby miała właściwości nawilżające. Na krtań świetne są parówki. A w sytuacji apogeum (w nocy), jak maluch nie może złapać oddechu trzeba wsadzić mu głowę do lodówki (zakładając, że w ekspresowym tempie nie zrobi się parówki) lub wyjśc na balkon - generalnie w zimne miejsce, żeby obkurczyć krtań. Pomijam oczywiście leczenie sterydami w nebulizacjach.

Swego czasu zapalenie krtani spędzało mi sen z powiek, bo powracało jak bumerang. A zaczęło się jak Młody miał niespełna rok. Dzięki Bogu (tfu tfu) od dwóch lat mamy spokój. Wcześniej na samą myśl o okresie jesiennym miałam drgawki :/
 
Ewa bardzo fajnie i wydaje mi sie duzo cieplej jak w murowanym, mimo ze mrozy -25 nawet.
Tak zmienia sie co jakis czas drewno z zewnetrznej strony. My w tamtym roku zmienilismy od frontu a w tym od strony podworka, dodam na dole zdjecia. Plus ze takie drewno mozna spokojnie samemu zmieniac, moj zmienial z pomoca mojego taty i sasiada :) ps. Widac ze stare drewno w nie najlepszym stanie juz bylo

ImageUploadedByForum BabyBoom1380795642.367005.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1380795664.978046.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1380795642.367005.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1380795642.367005.jpg
    37,3 KB · Wyświetleń: 50
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1380795664.978046.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1380795664.978046.jpg
    48,1 KB · Wyświetleń: 47
Kupiłam Tenzi do psikania, to takie profesjonalne płyny do różnych powierzchni, mam sklep koło domu i powiem Wam - super! 14 zł chyba litr, oczywiście koleś chciał mi wcisnąć gumkę za bagatela 47 zł :D odmówiłam ;)
Ocet w ciąży odpada, spróbuję po wyczulonym węchu ;)

Malpawzoo, niezłe pomysły ma Twój mąż :p

Alesia, oby Ci już przeszło, dobrze, ze jesteś dziś do lekarza umówiona. A Ty cierpisz na problemy żołądkowe??

Babygg, to teraz macie trochę szukania, ale takie nowe mieszkanko to fajna sprawa, zero smrodów i tym podobnych, tylko warto specjalistów pilnować. Rodzice kupili mieszkanie od spółdzielni dąb, jeszcze jak było w fazie projektów, to często jeździł na kontrole, bo np. wstawili porysowane szyby itp itd.

Młody śpi, a mi się nic nie chce, ale mam lenia :p
 
Aneta, te domy właśnie podobno łatwo ogrzać.
My byśmy robili raczej i tak tynk na zewnątrz, więc wymiana drewna by odpadała. Chociaż fajnie sobie można dom odświeżyć :)
A powiedz jak z akustyką i skrzypieniem - prawda to, że wszystko w całym domu słychać z każdego jego końca? I że wszystko skrzypi?
 
To akurat prawda ze sluchac, tylko ze ja mam sciany wewnatrz tez drewniane to moze dlatego. A co do skrzypienia to nas dom jest dosc stary to skrzypi, najgorzej schody :p chociaz bylam w dosc nowym domu i tez minimalnie skrzypial. Mi to tam akurat nie przeszkadza :p
 
reklama
Laski, przykro mi ale nie doczytam Was, ale obiwcuje poprawe jak bede przy komputerze. Powiem wam, ze te posty nasze produkujemy w szybszym tempie niz buty adidasa w chinskich produkcjach przez chinskie dzieci:D
 
Do góry