reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

hehe dziewczyny myślałam, że to tylko ja mam takiego fioła na punkcie ogórków kiszonych ;) zreszta przed ciążą też je uwielbiałam :)

Jak to się dzieje, że tak wcześnie czujecie ruchy? Ja jeszcze nic nie odczuwam, podobno w kolejnej ciąży jakoś szybciej się to wyczuwa. Dzisiaj weszłam na schody (tylko pierwsze piętro) i wydałam sapnięcie po wejsciu i sobie pomyślałam co się ze mną dzieje, ale patrze, że to chyba juz tak bedzie :)
W 2 wie sie czego się spodziewać;-):-D

fajnie... zazdroszcze wam tych ruchów! u nas dalej cisza :(

a mnie dziś przyszła ochota na ciasto ze śliwkami i upiekłam.... wcisnęłam w siebie pół blachy :zawstydzona/y: ale wstyd.... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

gingerka
&&&& kciuki zaciśnięte!!!!!

monisia dobrze, że z dzidziolkiem wszystko w porządku!


a moje dziecko się coś pochorowało....z nosa leci jak z kranu... psika co chwile.... oczy załzawione- zaczerwienione.... narazie bez kaszlu.... ale ze stanem podgorączkowym .... póki co nurofen, kropelki, maść majerankowa i pulmex poszły w ruch...


co do wchodzenia na 4 piętro nie zazdroszczę... jak idziemy do teściowej na 3 to mam dość..... ledwo wchodzę, zaraz muszę iść usiąść..... na szczęście my mieszkamy na parterze....
Podaj dziecku tez wapno bananowe, działa przeciwzapalnie

Witajcie z rana :) dziwnie tak być w domu jadł mężuś w pracy :) dziwne ale fajne :)

Izka_sz faktycznie dziewczyny mają rację racjonalne odżywianie w naszym przypadku to podstawa, moja gin ciągle o tym gada, idź dowiedz się o ta dodatkowa pomoc o której mówią dziewczyny, u nas w mieście też jest coś takiego wiec u Ciebie pewnie też.

Koreczek ja też mam z rana zawroty głowy i zawsze chwilę siedzę zanim wstanę z łóżka, moja gin twierdzi że może być to związane z ciśnieniem ale nie musi... ciśnienie mam mierzyć i zapisywać dwa razy dziennie... jak będę na wizycie 8 to się jeszcze podpytam :) a ty uważaj na siebie :)

Kulka co do sprzątania też mann wielkie plany na dzisiaj... ale niestety chyba zakończy się na pozmywaniu i ugotowaniu obiadu :)))

Mamusia synka współczuję tych wymiotów.... oby ci jak najszybciej minęły. Co do okien to u mnie w mieszkaniu już wręcz wołają o dokładne mycie.... ale może nie dzisiaj :)))

ewa86 zazdroszczę ci tej energii... ja jeszcze z łóżka nie wstałam :o

Powiem Wam że mam dziwny ból w podbrzuszu.... zastanawiam się czy to przypadkiem nie pęcherz... mogłam go zaziebic :( macie jakieś sposoby na tą dolegliwość w ciąży??
Mi pani w aptece dała Urinal. Byłam na 2 dzień u internisty i kazała brać to samo i wit. C
Doczytałam do tond muszę lecieć robić obiadek mężowi

Grat
Jestem padnięta od rana u mamy. Rano jeszcze włączyli nam ogrzewanie a tu z grzejnika się leje:wściekła/y: Na szczęście pan ze spółdzielni szybko przyjechał i naprawił. A o 15:30 miałam zebranie w przedszkolu, byłam w domu z młoda o 17;-) Taka mamy fajną panią, że gadaliśmy. Na szczęście u nas dzieci wtedy się bawią w innej sali:-D Mamy nie męczyć dzieci z pisaniem, jeżeli już to tylko szlaczki:-)
 
reklama
farfalla ja bym kani nie tknęła teraz... W ogóle ze 2 razy w życiu jadłam, fakt pyszna ale za duże ryzyko jak dla mnie. Podobna do sromotnikowego. Wiem, że wytrawny grzybiarz pewnie pozna różnicę ale nawet mimo tego. W ogóle teraz w ciąży jakoś boję się grzybów-tylko zamarnowane z tamtego roku od mamusi podjadam :) Daj znać czy byłaś u lekarza i czy wszystko w porządku.

Temat smoczkowo- butelkowy. Co prawda na własnej skórze doświadczenia nie mam (tym bardziej z pieluchowaniem-ten temat pominę) ale za to widzę jego skutki jako logopeda. Ehhh te piękne zgryzy otwarte, seplenienia międzyzębowe wszystkich głosek w jakich tylko język da się włożyć między ząbki/usta/dziąsła- a nawet tych co się nie da! Mamy jednego takiego delikwenta, co to nawet przy samogłoskach język leży płasko i widać go między ząbkami :szok: rodzice to się nawet czasem nie przyznają ale taki 4,5 latek sam potrafi powiedzieć, że pije z butli lub dostaje smoka na noc lub je tylko zmiksowane zupki. A jeszcze niektórzy to nawet nie wiedzą, ze to coś złego- w sensie, że źle wpływa na mowę ehhh Przynajmniej mam dużo pracy ;-)Był też 3 latek, który przez calutki rok załatwiał swoje potrzeby w majtki. Nic przyjemnego przebierać w przedszkolu takiego malucha 4,5 razy dziennie, a mówił że nie musi na kibelek bo w domu to on ma pieluszkę :shocked2:dziecko prawdę Cie powie. Więc do 3 roku życia uważam, że dziecko powinno być zdecydowania odpieluchowane (oczywiście o ile nie ma ku temu zdrowotnych przeszkód).
 
o mój ma seplenienie międzyzębowe ale nie wszystkich głosek :-) katrine a to od smoczka?

mamusiasynka niekoniecznie- przyczyn jest wiele ale wydaje mi się, ze te smoczkowo, butelkowo, cycowe górują ;-) są jeszcze nieprawidłowe wzorce lub nawyki jak długie podawanie papek, ssanie języka, policzka, oddychanie przez buzię przy często zatkanym nosku lub przeroście migdałka, nieprawidłowości anatomiczne itd/itp. Ogólnie dużo tego ;-) Ale jeśli Twój synuś przez długi czas nie mógł się rozstać ze smokiem to może być przyczyna.
 
Farfalla współczuję zatrucia... ja też się boję jeść kanie... nie znam się specjalnie na grzybach zresztą nawet jak ktoś się zna to jakoś nie mam zaufania... po prostu różnie to bywa. Zresztą gdzieś właśnie wyczytałam ze w naszym stanie niewskazane jest jedzenie grzybów wiec pomimo że uwielbiam to na razie obstawiam zupełnie. Daj znać co i jak u lekarza.

Katrine.... jestem w szoku po tym co piszesz o dzieciach od strony logopedycznej.... myślę że to kwestia lenistwa rodziców... może wygodniej zmienić pieluchę niż uczyć dziecko załatwienia potrzeb w nocnik. A wracając do kwestii logopedy... zastanawiam się bo mam znajoma której córka w wieku 6 lat mówi tak koszmarnie niewyraźnie ze ja jej nie rozumiem, jak pytałam o to czy chodzą do logopedy odpowiedzieli ze nie ma potrzeby... macie pomysł jak wpłynąć na znajomych? Bo szkoda mi dziecka :(

Dziś udało mi się tylko uprać i zrobić obiad... jestem poki co wyzuta z energii. A co do moich dolegliwości to skorzystalam z rad i kupiłam żurawine i herbatę żurawinowa :) ból troche zelżał wiec jestem dobrej myśli :)) dziękuję dziewczyny :)
 
cześć dziewczyny, byłam dziś na wizycie i słabo jest bo łożysko przodujące. Mam leżeć, odpoczywać, nic nie dźwigać, bo inaczej szpital. Dobiło mnie to trochę, bo leżeć średnio mogę, tylko jutro mam np kolejne spotkanie Ignacego z psychologiem, a w piątek logopedę i kolejną diagnozę integracji sensorycznej, nie mówiąc o moich sprawach. Tego szpitala to boję się cholernie, bo nie wiem co byłoby wtedy z Ignacym. A nie ma kto tego zrobić za mnie, ja pierniczę...
 
Witajcie, tak naprawdę to mamy jednego moderatora bo drugiego już nie ma na forum i z tego co ustaliłyśmy tutaj wcześniej z dziewczynami to pamiętam że jakby był jeszcze ktoś chętny do bycia drugim moderatorem to bardzo chętnie. Więc Carri myślę że to dobry pomysł. Ja w każdym razie jestem za tym. O matko jak chodzą za mną ogórki kiszone a nie mam ani małego słoiczka już w domu. Trzeba chyba rodziców odwiedzić :-) A jeszcze mam pytanie do Was (bo Wy z tego co widzę to więcej kucharzeniem się zajmujecie). Chcę zrobić przecier pomidorowy ze świeżych pomidorów i zapasteryzować i czy mogę do nich dodać przyprawy np. włoskie ??? Czy tylko sól ???


pewnie, że możesz:)
 
katrine to nie od smoczka raczej bo ssał do 2 latek wiec bez dramatu ale oddycha buzią czesto bo jest astmatykiem i alergikiem i czesto ma nosek zapchany................... ale dzieki za wskazówki, teraz cwiczymy SA, SE, Su, SY, SO, SSSSSSSS



alesia to sie oszczedzaj!!!! bedzie dobrze!!!
 
reklama
nie wiem czy to hemoroidy czy co.... :( normalnie mnie nic nie bolało... ostatnio jak miałam pierwszy dzień tych zaparć to chyba z półtorej godziny siedziałam na kibelku :( i wydaje mi się że musiało mi coś tam pęknąć (skóra się naderwać czy co) i teraz przy każdym bardzo zbitym stolcu leci krew :(:( raz miałam luźniejszą i było ok

jak pękł Ci tyłek (sory za bezpośredniość) to to u mnie norma przy zaparciach... staraj się przez pare dni mieć dietę taką luźną bez chleba, ziemniaków itp duuuzo wody jogurtów by stolec był luźniejszy i pupa miała jak się zagoić.. bo tak będzie pękać w tym samym miejscu cały czas... Ja mam właśnie szczelinę odbytu bo jak byłam mała to mi często od zaparć pękała pupa i tak się w jednym miejscu osłabiło, że zawsze mi tam trzaska:no:
 
Do góry