19ania90
Fanka BB :)
no właśnie mewa czekamy na zdjęcie twoich bąbelków 
reklama
Smerfetka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2012
- Postów
- 3 731
mamusia synka to rakie zabobony przeciez wiadomo ze to jest gdzies w genach a nie w farbowaniu wlosow 
Smerfetka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2012
- Postów
- 3 731
Ludzie czasami sa dziwni , ja mam znajoma ktora swojej 2 letniej coreczce farbowala wlosy bo nie chciala zeby dziecko bylo rude a zaczela ja odchudzac zeby miala figure modelki w wieku 3 lat ....
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
jak ja "uwielbiam" takie mateczki
Smerfetka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2012
- Postów
- 3 731
Ja tez
19ania90
Fanka BB :)
no masakra.... co one we łbie mają 
szok....
szok....
Ja nie farbowałam, a urodziłam rudzielca ;-) No ale on nie taki typowy rudzielec, teraz to już w blond wpada, zależy jak pada światło.
Dziś jakby pierwszy raz kiepskawo się poczułam, no zobaczymy co będzie dalej.
Jest i wada małej różnicy wieku - dzieci lubią na ręce, a przynajmniej mi czasem się zaczyna kręcić w głowie jak podnoszę mojego klocka...
Dziś jakby pierwszy raz kiepskawo się poczułam, no zobaczymy co będzie dalej.
Jest i wada małej różnicy wieku - dzieci lubią na ręce, a przynajmniej mi czasem się zaczyna kręcić w głowie jak podnoszę mojego klocka...
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2013
- Postów
- 11
Cześć dziewczyny
Czytam o tych "mateczkach" i śmiać mi się zachciało, bo ja akurat wychowywałam swoje brzdące w myśl zasady że szczęśliwe dziecko to brudne dziecko Nie widziałam nigdy większego zadowolenia na dziecięcej buzi jak wtedy gdy udało mu się usmarować obiadkiem, upaprać porządnie w piachu albo obtoczyć w mące. Mam zdjęcia jak nasza najstarsza w wieku 4 lat wpadła w rozsypany wielki wór styropianowego granulatu. Ale była frajda.... Ciekawe co "mateczki" miałyby na to do powiedzenia.
Czytam o tych "mateczkach" i śmiać mi się zachciało, bo ja akurat wychowywałam swoje brzdące w myśl zasady że szczęśliwe dziecko to brudne dziecko
Nie widziałam nigdy większego zadowolenia na dziecięcej buzi jak wtedy gdy udało mu się usmarować obiadkiem, upaprać porządnie w piachu albo obtoczyć w mące. Mam zdjęcia jak nasza najstarsza w wieku 4 lat wpadła w rozsypany wielki wór styropianowego granulatu. Ale była frajda.... Ciekawe co "mateczki" miałyby na to do powiedzenia.
Witajcie,
Właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu od wczoraj.. Cudnie, że będą bliźniaki!
Dziś jadę na pierwszą wizytę, przeżycia są bo pierwszy raz zobaczę bąbelka! Relację zdam jutro bo nie wiem o której wrócę.
Miłego wieczoru, trzymajcie się cieplutko, tak jak ciepło na dworze piękna pogoda sprzyja, więc i uśmiech mi się maluje na twarzy
Właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu od wczoraj.. Cudnie, że będą bliźniaki!
Dziś jadę na pierwszą wizytę, przeżycia są bo pierwszy raz zobaczę bąbelka! Relację zdam jutro bo nie wiem o której wrócę.
Miłego wieczoru, trzymajcie się cieplutko, tak jak ciepło na dworze
piękna pogoda sprzyja, więc i uśmiech mi się maluje na twarzyreklama
pinki1980
Fanka BB :)
Witajcie wszystkie mamusie. Trochę późno, ale chciałabym dołączyć do Waszego grona. Wstępnie mam termin porodu na 3 marca 2014 r. Wczoraj byliśmy u gin i ku naszej uciesze dostrzegliśmy bijące serduszko naszej dzidzi. Tak bardzo bałam się że może być inaczej... Gratuluję Wam wszystkim i mam nadzieję, że wszystkie w komplecie w marcu 2014 roku zostaniemy szczęśliwymi mamusiami. Nie wiem jak się poruszać po tym forum, nawet nie wiem czy uda mi się umieścić tą wiadomość na tym forum Pozdrawiam
Pozdrawiam