Cześć dziewczynki! Z góry przepraszam, ale nie doczytam chyba całości.
Gratuluje udanych wizyt i dobrych wyników, bo tyle mi się w oczy rzuciło!
Ach i witam mamusię z Norwegii :-)
Byłam też w ostatnim sklepie wózkowym, właściwie nie dowiedziałam się nic nowego o "moich" wózeczkach. Z ciekawostek ponownie: Coletto Marco Polo - mały stelaż po złożeniu, siedzisko obrotowe (360'), ciekawy wygląd, z wad: stelaż trzeszczy i daje wrażenie ruszania się na boki (dla mnie trochę mało stabilny ten stelaż). Hartan VIP (jeśli ktoś jest zainteresowany drogim wózkiem) - stelaż po złożeniu zajmuje naprawdę mało miejsca, fajna amortyzacja, mięciutkie materiały użyte do wykończenia; wady - cena!!!!, małe przednie kółka (na warunki wiejsko-leśne kompletnie nie widzę, wg sprzedawcy typowy wózek miejski), dla mnie brzydki, toporny wygląd. Mutsy Evo - mały stelaż, też fajny do niewielkiego bagażnika, łądny design. Wady - w spacerówce budka mała (na jazdę zimą chyba średnio), cena też wyższa. Widziałam też Joolz Day - cena jak Hartan, wykonanie super, ale nie wiem naprawdę za co miałabym zapłacić taką kwotę. Reasumując u mnie ostateczny wybór będzie między Tako City Move i Bebetto Luca, ze wskazaniem na ten pierwszy. Trzeci, który do tej pory brałam pod uwagę (Baby Design Lupo Comfort) - podobny i jeśli chodzi o rozwiązania techniczne i cenowo, ale sprzedawcy zachowują się tak, jakby go nie mieli w sklepie. Kolejny raz mówią o nim dopiero pytani, a tak pomijają milczeniem jego istnienie. Ciekawe dlaczego?