reklama
monika2412
Fanka BB :)
Kotti- doczytałam teraz i podziwiam Cię bardzo jesteś wielka ja nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu .
Katrin- ja tak czekałam na 18 a 4 dni przed byłam na wizycie i lekarz nie ma usg i mówi to 30 września mam przyjść na usg to czekam i dłuży się a też ciekawa jestem kto mieszka w brzuchu i czy wszystko ok.
Az wózkami to jest tak że ciężko znaleźć idealny ja już z 6 wózków przerabiałam i najgorszy był laret espiro słyszałam od koleżanki używała evo ze super dwójkę dzieci przerobiła i sprzedała dalej inna koleżanka ma wózek x lander starszy model używa z kolejnym dzieckiem 6 lat ma wózek i nic mu nie jest.A może któraś orientuję się z wózkami dla dwójki ??Bo to co mi koleżanki polecają to po prostu przepaść cenowa ponad 4 tyś nowy
Katrin- ja tak czekałam na 18 a 4 dni przed byłam na wizycie i lekarz nie ma usg i mówi to 30 września mam przyjść na usg to czekam i dłuży się a też ciekawa jestem kto mieszka w brzuchu i czy wszystko ok.
Az wózkami to jest tak że ciężko znaleźć idealny ja już z 6 wózków przerabiałam i najgorszy był laret espiro słyszałam od koleżanki używała evo ze super dwójkę dzieci przerobiła i sprzedała dalej inna koleżanka ma wózek x lander starszy model używa z kolejnym dzieckiem 6 lat ma wózek i nic mu nie jest.A może któraś orientuję się z wózkami dla dwójki ??Bo to co mi koleżanki polecają to po prostu przepaść cenowa ponad 4 tyś nowy
W zyciu nie kupilabym wozka za 4 tys! Nawet za dwa bym nie kupila, szukam narazie na tablicy wozkow, ale bym wolala nowy wozek, bi za jakis czas chce miec srugie dziecko. Wtedy dluzej bedzie na chodzie niz taki uzywany. Zreszta chcialabym ten wozek wyprobowac, zeby byle czego nie brac. A pozniej meczarnie beda, o to to nie.
Lozeczko tez chyba nowe bede kupowac, drewniane. Ostatnio wodzialam lozeczko z materacem i ppsciela gratis przewijak za 350 zl, napalilam siw na nie
Lozeczko tez chyba nowe bede kupowac, drewniane. Ostatnio wodzialam lozeczko z materacem i ppsciela gratis przewijak za 350 zl, napalilam siw na nie
malpawzoo ja miałam takie bóle, ale z kolei z lewej strony. Na szczęście minęło, sprawdzałam na usg czy wszystko z dzidzią dobrze i było dobrze:-) wyrostek ponoć zaczyna boleć od pępka z prawej strony i potem przenosi się ból na dół brzucha, tak niżej. czytałam gdzieś, że dobrym sprawdzeniem czy to nie wyrostek, jest podciąganie nogi do klatki piersiowej jak leżysz, jeżeli coraz bardziej boli, to oznacza, że coś może się dziać. Ale ponoć przy wyrostku ból jest okropny, więc może po prostu macica Ci się rozciąga:-) albo jakiś nerwoból Ci wszedł i po prostu boli.
Dziewczyny, kiedy dokładnie robi się usg połówkowe?mi mój lekarz powiedział, że między 20 a 22 tygodniem, tyle że ja chodzę na usg do innego, bo mój nie robi usg i nie wiem na kiedy dokładnie się zapisać. I mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy warto zrobić sobie te usg połówkowe 3d/4d? czy to ma jakieś większe znaczenie diagnostyczne niż zwykłe usg czy po prostu bajer dla rodziców i możliwość pooglądania dzieciątka?:-) ja ostatnie usg miałam tydzień temu, nie wiem czy wytrzymam jeszcze 5 tygodni do kolejnego, kusi mnie żeby w między czasie pójść podejrzeć maluszka, ale ja już 9 razy miałam robione usg, więc to dużo:-( ale nie dlatego, że taki miałam kaprys, tylko byłam w szpitalu, potem miałam bóle brzucha, wolałam sprawdzić czy wszystko jest dobrze...
Miłego dnia dziewczyny! Czytam Was codziennie, niestety mam niedługo bardzo ważny egzamin i większość czasu spędzam na nauce, dlatego nie piszę;-( jak już będę po, na pewno zacznę się więcej udzielać:-)
Dziewczyny, kiedy dokładnie robi się usg połówkowe?mi mój lekarz powiedział, że między 20 a 22 tygodniem, tyle że ja chodzę na usg do innego, bo mój nie robi usg i nie wiem na kiedy dokładnie się zapisać. I mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy warto zrobić sobie te usg połówkowe 3d/4d? czy to ma jakieś większe znaczenie diagnostyczne niż zwykłe usg czy po prostu bajer dla rodziców i możliwość pooglądania dzieciątka?:-) ja ostatnie usg miałam tydzień temu, nie wiem czy wytrzymam jeszcze 5 tygodni do kolejnego, kusi mnie żeby w między czasie pójść podejrzeć maluszka, ale ja już 9 razy miałam robione usg, więc to dużo:-( ale nie dlatego, że taki miałam kaprys, tylko byłam w szpitalu, potem miałam bóle brzucha, wolałam sprawdzić czy wszystko jest dobrze...
Miłego dnia dziewczyny! Czytam Was codziennie, niestety mam niedługo bardzo ważny egzamin i większość czasu spędzam na nauce, dlatego nie piszę;-( jak już będę po, na pewno zacznę się więcej udzielać:-)
Ostatnia edycja:
Mnie od wczoraj masakrycznie boli głowa, nawet w nocy, jak się przebudzałam, myślałam, że oszalej. Wzięłam już apap, ale średnio pomaga.
Co do wozków, to o większości których piszecie nie słyszałam. Ja ja rodziłam Tadzia to była moda na mutsy, no ale wg. mnie ma bardzo małą gondolkę, emaljunga, ale uważam, że jest duży, choć zależy od modelu, jak ktoś nie musi targać to sobie może kupić, no i maxi cosi... też fajne, ale narzekają niektórzy na rozstaw kół tylnich. No ja nadal uważam, że Jedo Fyn górą. Fakt zajmuje trochę miejsca w bagażniku, ale który nie zajmuje. Znajomi, którzy mieli mniejszy samochód zdejmowali jedno tylne koło, żeby się zmieścił. To co mogę Wam radzić, czytajcie opinie w neci, słuchajcie znajomych i nie kupujcie ciężkich wózków. Polska nie jest krajem dosotoswanym dla ludzi niepełnosprawnych i wózków, czasem trzeba go samemu zatargać i wtedy waga ma znaczenie.
Ewula_m przyzwyczaisz się.. teraz Adaś coraz bardziej będzie zaznaczła co mu się podoba, a co nie... Ja to czasem zanim wyjdę do pracy to zaliczam trzy płacze z serii "mama nie pozwala i jest niedobra"... Taki czas... Podobno mija
Co do wozków, to o większości których piszecie nie słyszałam. Ja ja rodziłam Tadzia to była moda na mutsy, no ale wg. mnie ma bardzo małą gondolkę, emaljunga, ale uważam, że jest duży, choć zależy od modelu, jak ktoś nie musi targać to sobie może kupić, no i maxi cosi... też fajne, ale narzekają niektórzy na rozstaw kół tylnich. No ja nadal uważam, że Jedo Fyn górą. Fakt zajmuje trochę miejsca w bagażniku, ale który nie zajmuje. Znajomi, którzy mieli mniejszy samochód zdejmowali jedno tylne koło, żeby się zmieścił. To co mogę Wam radzić, czytajcie opinie w neci, słuchajcie znajomych i nie kupujcie ciężkich wózków. Polska nie jest krajem dosotoswanym dla ludzi niepełnosprawnych i wózków, czasem trzeba go samemu zatargać i wtedy waga ma znaczenie.
Ewula_m przyzwyczaisz się.. teraz Adaś coraz bardziej będzie zaznaczła co mu się podoba, a co nie... Ja to czasem zanim wyjdę do pracy to zaliczam trzy płacze z serii "mama nie pozwala i jest niedobra"... Taki czas... Podobno mija
Ostatnia edycja:
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Jenyyyy jak to Kurcze jęczy, ocipieje za chwile
u nas w przedszkolu bedzie jezyk angielski za darmo, wogole w calym mieście przedszkolaki beda mialy angielski za darmo
u nas w przedszkolu bedzie jezyk angielski za darmo, wogole w calym mieście przedszkolaki beda mialy angielski za darmo
Ostatnia edycja:
Tehawanka
Zaangażowana w BB
praca, praca, praca, nawet czasu brak, żeby Was doczytać;p
ostatnio mi sie też zdarza, że troszkę pobolewa dół brzucha, ale lekarka mówiła, że to normalne, a ciąża prawidłowa, więc raczej nie ma się czym przejmować;p
nie zamierzam kupować wózka, raczej jeśli już to jakies nosidełko, bo tu ciężko z wózkiem, no i może jeszcze chustę...
za to na ostatnim usg wydawało mi się, że maluszek mi macha... rączką z 6 paluszkami, ale moje oczy są niezbyt dobre i może to jakieś przewidzenie...
ostatnio mi sie też zdarza, że troszkę pobolewa dół brzucha, ale lekarka mówiła, że to normalne, a ciąża prawidłowa, więc raczej nie ma się czym przejmować;p
nie zamierzam kupować wózka, raczej jeśli już to jakies nosidełko, bo tu ciężko z wózkiem, no i może jeszcze chustę...
za to na ostatnim usg wydawało mi się, że maluszek mi macha... rączką z 6 paluszkami, ale moje oczy są niezbyt dobre i może to jakieś przewidzenie...
mlodamama21
Fanka BB :)
Dla mamusi zainteresowanymi wielo... wyglądają np tak moja córcia w pieluszce kieszonce do której są dostępne wkłady z mikrofibry bądź bambusa.. b. dobrze odprowadzają wilgoć tylko kwestia prania.. trzeba po kupie zaraz zaprać wodą.. mydła i płynów nie wolno stosować.. proszek na pralkę tylko 50% tego co się normalnie wsypuje do tego specjalny proszek odkażający bądz olejek z drzewa herbacianego (od 4-7zł) no i wyprać trzeba najpóźniej po 2dniach bo mocz niszczy pieluszki i wkłady...używam jak nas przyciśnie i nie mam na pieluchy bądź gdy zwyczajnie mi braknie a nie mam jak kupić czegoś po promocji...
Załączniki
dzien dobry
ale dziisiaj pospalam jak nigdy:-) teraz sniadanko i lece na miasto.musze wreszcie zrobic zdjecie do dowodu,zaraz 2 miesiace po slubie a ja jeszcze nie zaczelam niczego wymieniac przez moje lenistwo
wczoraj znowu bylam w lupku i kupilam nowke kombinezonik na marzec kwiecien za 15 zl sliczny i kilka cienszych ciuszkow.znalazlam nowego lumpka gdzie rzeczy wygladaja dosłownie jak nowe
kotti wspaniale sobie ze wszystkim radzisz ,podziwiam Cie;-);-);-)
mamusia synka ja wlasnie wczoraj widzialam takie duze dziecko w wozku.matki to chyba z wlasnej wygody robia takie rzeczy... zdrowka dla wiekszego maluszka;-)
katrine no to szkoda... no ale choroba nie wybiera,lekarz tez czlowiek:-) moze wybierz sie do innego jak nie chcesz czekac,ja bym tak zrobila:-)
u mnie jeszccze 11 dni rowno w 18 tyg. aaa i zapisalam sie na 2 badanie genetyczne polowkowe 14 pazdziernika w 20 tyg.tej wizyty jeszccze bardziej nie moge sie doczekac,mam nadzieje ze potwierdzi sie plec:-)
ale dziisiaj pospalam jak nigdy:-) teraz sniadanko i lece na miasto.musze wreszcie zrobic zdjecie do dowodu,zaraz 2 miesiace po slubie a ja jeszcze nie zaczelam niczego wymieniac przez moje lenistwo
wczoraj znowu bylam w lupku i kupilam nowke kombinezonik na marzec kwiecien za 15 zl sliczny i kilka cienszych ciuszkow.znalazlam nowego lumpka gdzie rzeczy wygladaja dosłownie jak nowe
kotti wspaniale sobie ze wszystkim radzisz ,podziwiam Cie;-);-);-)
mamusia synka ja wlasnie wczoraj widzialam takie duze dziecko w wozku.matki to chyba z wlasnej wygody robia takie rzeczy... zdrowka dla wiekszego maluszka;-)
katrine no to szkoda... no ale choroba nie wybiera,lekarz tez czlowiek:-) moze wybierz sie do innego jak nie chcesz czekac,ja bym tak zrobila:-)
u mnie jeszccze 11 dni rowno w 18 tyg. aaa i zapisalam sie na 2 badanie genetyczne polowkowe 14 pazdziernika w 20 tyg.tej wizyty jeszccze bardziej nie moge sie doczekac,mam nadzieje ze potwierdzi sie plec:-)
reklama
katrine
Fanka BB :)
malpawzoo w takim razie odliczmy razem ;-)
secreto na połówkowe to ja się zapisuję prywatnie. Właściwie to na pocieszenie dziś już się zapisałam na 22 października, to będzie końcówka 20tc. U mnie w przychodni nie mają za dobrego USG. Chodzę na NFZ, badania robię na NFZ to chociaż za te 3 dokładne USG w trakcie ciąży mogę zabulić-trudno. Wolę mieć pewność, że wszystko dokładnie posprawdzają. A mój to robi tylko takie poglądowe-2 minutki i już, za to na każdej wizycie.
mouse23 od ostatniej wizyty byłam jeszcze na genetycznym prywatnie więc aż tak bardzo nie panikuję- nie minęły jeszcze 3 tygodnie odkąd widziałam maluszka. Teraz do siódmego będzie przerwa 5 tygodni. Ale wytrzymam! I chorobę też rozumiem-bywa...
W ramach pocieszenia z odwołanej wizyty zapisałam się też do szkoły rodzenia- a co mi tam Zajęcia prowadzi położna ze szpitala, w którym chcę rodzić i muszę powiedzieć, że jest przesympatyczna- przynajmniej przez telefon i ze zdjęcia ;-) Rozważałam czy jest mi w ogóle ta szkoła potrzebna ale stwierdziłam że: warto poznać bliżej dwie położne z tego szpitala, bardziej zaangażować mężulka w akcję dzidziuś-poród no i ogólnie wyrwać się z domu i poznać inne mamusie z okolicy na podobnym etapie ;-)to tyle, wynalazłam sobie plusy
secreto na połówkowe to ja się zapisuję prywatnie. Właściwie to na pocieszenie dziś już się zapisałam na 22 października, to będzie końcówka 20tc. U mnie w przychodni nie mają za dobrego USG. Chodzę na NFZ, badania robię na NFZ to chociaż za te 3 dokładne USG w trakcie ciąży mogę zabulić-trudno. Wolę mieć pewność, że wszystko dokładnie posprawdzają. A mój to robi tylko takie poglądowe-2 minutki i już, za to na każdej wizycie.
mouse23 od ostatniej wizyty byłam jeszcze na genetycznym prywatnie więc aż tak bardzo nie panikuję- nie minęły jeszcze 3 tygodnie odkąd widziałam maluszka. Teraz do siódmego będzie przerwa 5 tygodni. Ale wytrzymam! I chorobę też rozumiem-bywa...
W ramach pocieszenia z odwołanej wizyty zapisałam się też do szkoły rodzenia- a co mi tam Zajęcia prowadzi położna ze szpitala, w którym chcę rodzić i muszę powiedzieć, że jest przesympatyczna- przynajmniej przez telefon i ze zdjęcia ;-) Rozważałam czy jest mi w ogóle ta szkoła potrzebna ale stwierdziłam że: warto poznać bliżej dwie położne z tego szpitala, bardziej zaangażować mężulka w akcję dzidziuś-poród no i ogólnie wyrwać się z domu i poznać inne mamusie z okolicy na podobnym etapie ;-)to tyle, wynalazłam sobie plusy
Ostatnia edycja:
Podziel się: