reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
to proponuję sałatkę gyros. Pierś z kurczaka, kapusta pekińska, kukurydza, ogórki i pycha sosik do tego..jest rewelacyjna i jeszcze się nie spotkałam, żeby ktoś jej nie lubił. Sama mam ją w planach na jutro:) znasz dokładny przepis?




 
ja polecam sałatkę z makaronem tortellini ;-) makaron, kukurydza, szynka(ew. kiełbaska pokrojona w kostkę), ogórek zwykły, majonez i sól,pieprz do smaku (teściowa moja dodaje jeszcze seler ze słoika ale ja wole bez) - szybka, smaczna ;-)

Nikusia, ja jakbym się zamkneła w 4ścianach nie wchodziła tu codziennie, nie rozmawiała z ludźmi i nie szukała, nie drążyła dziury w całym bym zwariowała albo wpadła w depresję.. ja szukam, po prostu sposobu na to żeby kiedyś móc powiedzieć że to nie była moja wina czy żeby nie czuć się winną nigdy, no i nie chce traktować kolejnego dziecka jako zastępowanie tego, którego nie ma przy mnie.. mój P. powiada że po co ja czytam to wszystko ale to sprawia że staje się silniejsza .. na dzień po poronieniu jadąc samochodem z mężem, zobaczyłam kobietę w ciąży już wysokiej i się popłakałam.. ale teraz po prostu chce zrobić wszystko co najlepsze dla organizmu, dla przyszłego dziecka .. każde wydarzenie nawet te najgorsze buduje człowieka.. chce mieć poczucie że jest gdzieś głęboki sens tego że nie ma przy mnie tego maluszka..

nigdy wiecej tabletek anty, nigdy więcej niczego co sprawia że nie jestem w ciąży!

człowiek uczy się na błędach..

nigdy nie wiedziałam tego co wiem teraz.. nie znałam daty 15.10 teraz jestem mądrzejsza o wiedzę której może żadna kobieta nie powinna mieć i nigdy nie powinna poznać.. ale nie cofnę czasu.. boli tęsknota za kimś kogo nie dane było nawet poznać..
 
Bakaalia - Na to wszystko potrzeba czasu. To naturalne, że jesteś teraz w takim zawieszeniu, masz mnóstwo pytań, potrzebujesz czasu na pogodzenie się ze stratą. Nic już nie będzie takie samo, bo już jesteś mamą aniołka.

A ta sałatka z tortellini tak mnie zainspirowała, że sama taką przygotuję dzisiaj :)
 
mamusia synka (i również córeczki;-)) ja osobiście często na takie spotkania podaję np pizzę (mój małż robi świetną) a z przekąsek to mozna np:
-sałatkę grecką-szybka, prosta i pyszna
-sałatkę z brokułami i kurczakiem (brokuły gotowane, mięso z piersi kurczaka, kukurydza, fasola czerwona (opcjonalnie),feta, majonez, można też dać makaron penne, niektórzy dodają orzechy lub migdały,sól,pieprz)
- szpinak z fetą zapiekany w cieście francuskim - podawany w postaci małych "kopertek" -fajna przekąska na ciepło
-czasami piekę ciasto ostatnio np szarlotkę lub zwykłą zebrę
Różnie to wygląda ale często wybieram coś z tego zestawu. Zależy jaki humor i charakter spotkania.
 
Ewa - wiesz, możesz się na mnie obrazić, ale po co Ci 3 dziecko, skoro już miesiąc po jego urodzeniu wrócisz do pracy? Dziecko nie będzie miało mamy. Napisałaś że potrzebujesz na przedszkole, rozumiem, ale jeżeli nie mamy środków to powinniśmy się pohamować w swoich poczynaniach.
To spowodowało, że napiszę o czymś jeszcze, co chciałam wcześniej przemilczeć. Nie pamiętam która z was to napisała - Bóg da dziecko to da i na dziecko. PRzepraszam co?? To po co ja stosuję antykoncepcję, skoro Bóg wiedząc, żę jestem biedna od 3 dziecka w wzwyż będzie stosował ją za mnie? To my rodzicie jesteśmy odpowiedzialni za zapewnienie dziecku warunków, wyżywienia, nie wolno nam liczyć na to że jakoś to będzie, że ktoś to za nas załatwi.
Niestety to bolesne, ale nie stać nas na dziecko, to nie wolno nam go mieć z własnego egoizmu, że my chcemy. Nie liczę sytuacji, że komuś nagle pogorszyła się sytuacja finansowa bo to inna sytuacja.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze mnie tu przyjmiecie, mimo tego co napisałam.
 
Aga masz troszkę racji, ale to każdego indywidualna sprawa..
ja oczywiście osobiście gdybym miała naprawde bardo fatalną sytuacje nie zdecydowałabym się na dzieci..

np. dziewczyna w rodzinie 3mc temu urodziła,ona bez pracy, on bez pracy, jedno dziecko 4letnie w domu.. a jednak się zdecydowali, ja bym się w głowę pukała ale to ich wola, ich życie.. żyją z tego teraz co jemu uda się dorobić szykując sprzęty i z kasy od państwa.. ale nie mogę ich krytykować bo rodzicami są dobrymi, ale po prostu każdy decyduje sam
 
Sałatka tortellini pycha ja często robię tak: tortellini świeży ogórek pomidor cebulka majonez lub/i jogurt naturalny pieprz sól i już:-)



Żadna z nas nie wie czy za jakiś czas nie zostanie bez pracy, czy mąż też jej nie straci, czy nie dotknie kogoś z rodziny choroba lub inne nieszczęścia i nie ważne czy ma dwoje, troje czy też sześcioro dzieci. Z każdej sytuacji jest wyjście. Gdybym wcześniej wiedziała ile różnych sytuacji trudnych będę musiała przeżyć w małżeństwie to bym do tej pory panną dziewicą była. :tak:
A z tego co już zdążyłam poznać ewę to pracuje w domu i twardo stąpa po ziemi.:tak:
 
Ostatnia edycja:
ja zrobiłam dwa dni temu i sama zjadłam w jeden dzień tą sałatkę uwielbiam ;D:D
z dań na ciepło polecam wam rybę z pieczarkami zapiekana ze śmietana ;-)
rybę smażymy, pieczarki z cebulką podsmażamy, układami warstwami w naczyniu żaroodpornym i polewamy śmietaną 30% pieczemy (nie znam nigdy czasu, tak na oko w 180stopniach) pycha, u nas znika raz dwa
 
reklama
Aga85- a ja się z tobą nie zgodzę. Po pierwsze, Ewa z tego co pisze to jest w innej sytuacji, bo pracuje w domu, więc dzieci mają mamę 24 godziny na dobę. Po drugie, to jest indywidualna sprawa każdej pary i moim zdaniem nikt nie ma prawa się w to wtrącać, no chyba, że dzieciom dzieje się krzywda. A trzecia rzecz - a jakie to są te właściwe warunki dla dziecka? Bo nie ma jednej słusznej wersji, z tego co ja się orientuję. Dla niektórych warunki dla dziecka to coś do jedzenia, ubrania i możliwość edukacji na poziomie ogólnym, a inni nie zdecydują się na dziecko, bo ich nie stać na milion zajęć dodatkowych, obozy językowe i wakacje na Seszelach, więc nie będą dziecka krzywdzić.
A tak na marginesie - naprawdę dla antykoncepcji są inne alternatywy niż wiara w to, że Bóg nie dopuści do zapłodnienia:-D
 
Do góry