reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Ewa86... super teksty do pielęgniarki strzelałaś; już bodajże Tomasz Terlikowski mówił jak się wkurza, że idzie z czwórką dzieci i też gadki do jego żony, czy to wszystkie z jednym mężem, oj chyba cieżko macie, itd...
Ludzie za grosz nie mają wyczucia... Czy ktokolwiek podchodzi do rodziców z jednym dzieckiem i pyta, o tylko jedno?, Wasze?, z jednym mężem/żoną...

Też planujemy być "patologiczną" rodziną... trojka conajmniej...

Dziewczyny to co Wy piszecie o stanowisku pracy dla ciężarnej to może przejdzie, ale w dużej firmie, gdzie sa kadry i babki tam pracujące wiedzą, że w razie czego mogą miec problemy. W małych nikt się nie przejmuje. Moja cała praca polega na robieniu róznych rzeczy przy kompie, nie wiem co miałabym robić zamiast tego... Firma mała, nikt mnie tu trzymać nie będzie... dlatego przy pierwszej ciąży też stanowiska zmienionego nie miałam, pracowałam po 8 h i więcej przy kompie i tyle. Teraz też jeszcze wieści o ciaży nie przekazałam, ale nie liczę, że coś się zmieni.

Lekarze też nie zawsze są chętni dawać zwolnienie, szczególnie jak nie ma wskazań. Mnie w pierwszej ciąży dał dopiero w połowie siódmego miesiąca, a obecna lekarka nawet nie wspomni. W sumie się nie dziewi, wyniki mam idealne, dobrze się czuje, więc dlaczego ma mi je dać....
 
reklama
ewa86 - Rozbawiłaś mnie totalnie :)

malpawzoo - Ja całkiem poważnie myślę nad odejściem z pracy. Dziecko jest najważniejsze. Dziwię się, że ot tak dostałyście zwolnienie lekarskie. Muszę tylko coś wymyślić żeby się utrzymać. Może jakieś mieszkanie socjalne? Sama już nie wiem. Popracuję jeszcze na tyle na ile dam radę. Ale jeśli będę się źle czuła to zwolnię się z pracy. A w międzyczasie postaram się o jakąś pomoc z MOPS. Chciałabym pracować, bo lubię swoją pracę, ale zdrowe dziecko jest dla mnie najważniejsze.
 
Witam mamusie :) w ten chłodny pochmurny poranek....Zycze wszystkim miłego dnia i zdrowka dla tych którzy chorują

Koreczek zdrowka dla ciebie zycze, wiem ze troska o dzidzie jest najwazniejsza ale często pisze na ulotkach o tym ze albo w ciąży się nie powinno brac, albo nie ma wystarczających badac nt stosowania w ciąży. Ja tez ostatnio się wystraszyłam jak mój lekarz gin przepisal mi leki na wymioty i tam pisało wlasnie cos podobnego, strach wzial gore i nie brałam tego co potem lekarz się zorientowal :sorry2: Jednak jak masz jakies postrzeżenia to zadzwon do swojego lekarza ale przejdź się do poloznej
 
Ewa, niezła pielęgniarka... Możesz mieć nawet 10 dzieci i to nie jest jej interes... Powinna się cieszyć, ze będzie miał kto pracować na jej emeryturę ;)

Farfalla, z jednej strony piszesz, ze jesteś przemęczona, nie masz siły, a warunki w pracy są nie dostosowane, a z drugiej, ze jesteś zdrowa i się dobrze czujesz. To jak to w końcu jest?? Masz siłę do pracy, czy nie? Przedsiębiorstwo jest małe, więc zmienić zakres obowiązków raczej ciężko, jedyne co to możesz powalczyć o krzesło...
Prawo jest takie, że to szefowa powinna mnie wysłać do domu i płacić mi normalnie wynagrodzenie.
- ??? No wybacz, ale jak pracodawca miałby to robić?? Płacić dwóm osobom, podczas gdy pracuje jedna?? Nie mówię, ze Twoja szefowa jest w porządku, ale nie rozumiem takiego podejścia...
 
Farfalla malpawzoo ma rację. Dlaczego to Ty masz rezygnować z pracy i później martwić się jeszcze bardziej jak dacie sobie radę. Taki stres to dopiero wpłynąłby na Ciebie i maleństwo ! Tak jak pisałam spróbuj porozmawiać z szefową. Wyjaśnić jej jaka jest sytuacja, poprosić o zmianę warunków i jednocześnie mówiąc jej, że zależy Ci na tej pracy i chciałabyś popracować najdłużej jak się tylko da. Powinna docenić taką pracownicę i "pójść Ci na rękę"...





 
Farfalla... przepraszam, że tak napiszę... ale oszalałaś????
Nie waż się zwalniać z pracy... Dlaczego jakiejś nie wyrozumiałej babie masz iść na rękę. Jesteś w ciąży, jestes pod ochroną, będzie Ci się należał urlop macierzyński, jak się zwolnisz nie dostaniesz na urlopie takiej kasy jak teraz.
Ok, możesz poszukać innych rozwiązań, żeby zaoszczędzić, ale nie zwalniaj się z pracy. Szefowej powiedz, że ginekolog odmawia Ci wydania zwolnienia i tyle nich się martwi. Jak zacznie Ci robić trudności, to nic nie ryzykujesz idąć do Państwowej Inspekcji Pracy. Nieprawdą jest, że mają wszystko w dupie, akurat na los kobiet w ciaży i na macierzyńskim są wyczuleni, sama otrzymałam fachową poradę z ich strony.

nie działaj pochopnie i martw się o swoją d... a nie Szefowej.
 
Hej wszystkim!:-)

Mam do Was pytanie, zwłaszcza do tych, które mają problemy z tarczycą.. Ja mam nadczynność i już zdurniałam czy mam brać witaminy z jodem czy nie? generalnie chyba nie powinnam przy nadczynności, ale z drugiej strony jod potrzebny dla dziecka..kupiłam najpierw Prenatal, patrzę że ma jod, więc nie brałam, znalazłam Elevit-witaminy bez jodu, wzięłam dziś pierwszą tabletkę, ale czytam, że wchodzi z reakcję z tyroksyną, a ja przy nadczynności mam aż chyba nadmiar tej tyroksyny. I już sama nie wiem co mam robić z tymi witaminami:( najchętniej bym nie brała nic, bo to wszystko chemia! ale chyba co dwa dni łyknę tą tabletkę, tylko nie wiem którą mam brać. Mój ginekolog się nie wypowiedział za bardzo w tej kwestii, powiedział, że jod potrzebny i tyle.
 
Farfalla nie obraź się ale trochę jesteś nieodpowiedzialna kto w tych czasach zwalnia się z pracy mając w niedalekiej przyszłości urodzenie dziecka, ślub i brak finansów. Za tym idzie brak pieniędzy z macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego itp. Urodzenie dziecka to oprócz ogromnej radości pełno obowiązków i nieprzewidzianych wydatków. Przemyśl to i nie unoś się honorem i i dobrym sercem dla szefowej, po to ustalili etat na zastępstwo że mają pracodawcy wyjście. Głowa do góry, myśl o dziecku i o sobie, z braku kasy są problemy i kłótnie nawet w najlepszych parach po pewnym czasie ktoś po prostu nie wytrzymuje, a to nerwy dla Ciebie, partnera i jeszcze dodatkowo dla dziecka. Przemyśl to na spokojnie przez weekend Przytulam
 
reklama
Farfalla nie obraź się ale trochę jesteś nieodpowiedzialna kto w tych czasach zwalnia się z pracy mając w niedalekiej przyszłości urodzenie dziecka, ślub i brak finansów. Za tym idzie brak pieniędzy z macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego itp. Urodzenie dziecka to oprócz ogromnej radości pełno obowiązków i nieprzewidzianych wydatków. Przemyśl to i nie unoś się honorem i i dobrym sercem dla szefowej, po to ustalili etat na zastępstwo że mają pracodawcy wyjście. Głowa do góry, myśl o dziecku i o sobie, z braku kasy są problemy i kłótnie nawet w najlepszych parach po pewnym czasie ktoś po prostu nie wytrzymuje, a to nerwy dla Ciebie, partnera i jeszcze dodatkowo dla dziecka. Przemyśl to na spokojnie przez weekend Przytulam


farfalla pod tym sie podpisuje!!!
 
Do góry