reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Ewa serio, serio, do tego 5 minut zabrakło, żebym się o 11 godzinie urodziła :)

Nikusia, wybacz, ze w tym wątku odnośnie zdjęciowego, ale Ty masz po prostu kobiecą figurę i jeszcze narzekasz. Ja mierzę 170 cm, zaczynałam z wagą 64 i uważam, ze było całkiem nieźle :p
A ten lekarz o którym piszesz to normalnie fantastyczny...

U nas dziś znów słońce, ale sama nie wiem, czy małego brać, bo ostatnio wieczorami ma nadal okropny katar i generalnie nos zatkany, nie chce mu to dziadostwo minąć...
 
reklama
cześć
Po 2ch dniach przerzyganych jestem dzisiaj wrakiem człowieka, nawet nie mam siły wstać :( mmam nadzieje ze te zmiany hormonalne, ktore spowodowały te migreny spowodowały tez ze łożysko przejęło swoją funkcje i już będę się czuła dobrze, a dziś mam wizytę i niech mi coś zapisze na ból głowy w razie w no w końcu już jest drugi trymestr to coś już chyba można brać........

Gratulacje dobrych wieści na wizytach!
Nikusia ja tak samo uważam ze jak lekarz dobry to szybko płeć rozpozna!


dziś mam zamiar pościel zmienić, budyń mi m rano zrobił i zjadłam pol porcyjki mniam mniam
 
Ewula- ale ja zupełnie nie narzekam na swoją figurę:tak:mówię Tylko co sądzę o jej mankamentach... a wiadomo jak większość kobiet coś tam bym u siebie zmieniła. ;-)W 1 ciąży startowałam z 54 kg więc tak na prawdę po boczkach nic tylko brzusio... no ale wiadomo latka lecą ja lubię jeść... ale kocham siebie i swoją figurę :tak:
No lekarz wymiata...a i jeszcze pokazywany był baaaaardzo często przez TVN ...masakra no ale go zdjęli...czyżby jednak coś do nich doszło;-)
 
Witam w czwartkowy mglisty poranek.
Wczoraj robiłam ten sernik i powiem wam nieskromnie, że lepszego sernika nie jadłam, trochę pracy przy nim jest, ale jak coś to polecam przepis, który wrzucałam wczoraj.

Młodamama
dziękuję za sposób na sok :* Kiedyś próbowałam tak zrobić i maliny sfermentowały, ale to chyba dlatego że za mało cukru było.... no i teraz trochę się obawiam powtórki....

Mamusiasynka mi lekarz mówił ostatnio, że w ciągu całej ciąży to tylko paracetamol i nic więcej.......tylko że na mnie nie działa..... Trzymam kciukasy za wizytę.

A jeszcze co do płci to ja i tak pójdę na połówkowe do innego lekarza na potwierdzenie. Taka już moja natura, że muszę sprawdzić gdzie indziej :) Nie to, że nie ufam mojemu lekarzowi, ale....
 
Eh, ja chciałabym znać już płeć,ale niestety muszę czekać i liczyć,że na kolejnej wizycie dzidziuś będzie chciał się tak ustawić,żeby go obejrzeć;-) Mamusia synka- współczuję Ci strasznie,że dalej Cię męczy...mi się czasem zdarza jeszcze gorszy dzień albo ból głowy,ale i tak jest lepiej niż było w 1 trym.
Ja upiekłam wczoraj szarlotkę bo musiałam zrobić coś z tymi jabłkami od taty- wyszła super:) Na śniadanie jem dziś szpinak z fetą upieczony w cieście francuskim - polecam:-)
 
Dzien dobry, witam wszystkie mamusie. Co do wagu, to jest jakas mozliwosc w czssie ciazy wejsc na jakas diete na lekkie schudniecie? Zawszd mialam z tym problem, strasznie przetylam az za bardzo i chce troche tak ten tluszczyk odchudzic.
 
Jaspis- u nas na prenatalnym inny gin a mój prowadzący inny więc mamy już dwa tzw źródła informacji, że będzie synek. Chyba zacznę robić wyprzedaż ciuszków po mojej córce:cool2:
malpawzoo- dzięki no z małym ok, ale mnie nadal pobolewa... no ale może ta końska dawka magnezu wszystko ustatkuje:tak:
Mrowkaa- że Ci się chciało :sorry2:...ja zjadłam kanapeczki, nektarynką poprawiłam i jakbym miała coś pichcić ...to by mi już ochota odeszła. Dobrze, że rosół w wczoraj został :tak:
 
Dzień dobry :-)

Nikusia, widzisz, mówiłam, że wszystko ok :-) Fajnie, że masz takiego gina, który Cię od razu przyjmie bez problemu. No i fajnie, że potwierdził płeć. Ja jestem baaaaardzo ciekawa co u mnie teraz stwierdzi. To będzie już prawie skończony 16 tydzień jak pójdę, więc liczę, że zobaczy coś więcej niż ostatnio. Bo była dziewczynka, ale tylko jak to pisałam, wywróżona jakby z fusów :-) Także liczę, że teraz obejdzie się bez wróżenia, hihi.

Jaspis, ale mi smaku tym sernikiem narobiłaś, choć od wczoraj chodzą za mną śledzie w sosie pomidorowym. Takie najlepiej pikantne. A śledzi raczej nie lubię, więc nie wiem co mi się stało :-D

Malpawzoo, mój A chciałby synka, a mi jest też raczej obojętna płeć. Powiem szczerze, że mam już wstępnie wybrane imię dla dziewczynki, a dla chłopca za choinkę nie mogę niczego znaleźć. Może to znak..?

Mamusia synka, współczuję migren. No i powodzenia na wizycie. Daj znać jak już będziecie po.

A ja ciągle się zastanawiam nad L4. Nie wiem co robić. Bardzo już bym chciała iść i cieszyć się w pełni II trymestrem, tym bardziej, że to pewnie ostatnie ładniejsze dni, ale z drugiej strony waham się, bo jednak jesteśmy małą jednostką i nie chce tak zostawiam szefowej z robotą. No nie wiem sama. Chciałabym chyba, żeby lekarz na najbliższej wizycie sam powiedział, że mam iść na zwolnienie. Do tej pory tylko pytał czy chce już iść na L4, ale zawsze odmawiałam.
 
Buuu... Wy tu o jedzeniu, a mi się orzechy laskowe skończyły ;)
Nuśka śpi, Przedszkolak w przedszkolu, więc jadę ostro z pracą. Jak się dziś zgrabnie wyrobię, to jutro będę mieć wolne na... sprzątanie ;)

O, słonko wyszło!
 
reklama
Nikusia no to fajnie, że inny potwierdził chłopaka :) Będziecie mieli parkę :)
Ja też się cieszę, że mam rosołek z wczoraj. Ale za to mam stos malin do przerobienia :wściekła/y:.

aneczek to zapraszam :) Ja też mam smaki pomieszane, jakbym miała określić czy bardziej słodkie czy kwaśne to nie wiem.... Pomieszane :) A co do zwolnienia to może powiedz, że np od października chcesz iść to zdążą znaleźć kogoś na twoje miejsce, a ty jak będziesz miała ochotę to zdążysz przekazać tej osobie niezbędne info. Tak czy siak w końcu nie będzie cie w pracy, a teraz idzie jesień, choróbska, a wiadomo, ze chorzy pracownicy przychodzą do pracy.....

ewa zazdroszczę słonka, u mnie ponuro i mgła jeszcze jest...

Dziewczynki a czy usg połówkowe to robi się w 20 tyg. czy około 20 tyg? Jakiś przedział czasowy jest? I tam się sprawdza organy, przepływy itp.?
 
Do góry