reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Jagna, mam specjalny preparat z apteki do rozpuszczania woskowiny. Leży się minutę, a potem płucze ucho. Drugi dzień to stosuję i jest tylko gorzej. Wolę iść na przetykanie i mieć to z głowy.
 
reklama
podczytuje Was ale jakos ochoty brak na pisanie od 2 tygodni choc pewnie przy takiej naszej liczbie nikt nie zauwazyl moejje nieobecnosci
u nas jakies 2 tyg temu Karoline odebralam ze zlobka z goraczka wysoka - jakis wirus bo przeszło jej po 2 dniach ale przeszlo na mnie, pozniej malej sie odnowilo, pozniej maz zlapal angine
wczoraj tesc spadl z drzewa, stracil przytomnosc i jest w szpitalu ma krwiaka mozgu, liczne stluczenia, peknieta torbiel na nerce (1 tylko ma bo 2 wycieli mu w 2010 tuz przed naszym slubem bo... spadl z drzewa, na dodatek ta jedna jest sprawna w 20% i ma liczne torbiele wiec ciagle dializy no ale wczoraj nie robili bo w kazdej chwili moze byc konieczna operacja i moglby byc problem z krwia)
Ja bylam wcozraj na genetycznym i wsio ok, prawdopodobnie dziewczynka ale upatrzyla sobie prawa strone brzucha (lozysko tez) wiec uciska na watrobe i zwiekszone szanse na ponowna cholestaze
sorki ze smece... dlatego zbytnio sie nie udzielalam ostatnio

ja chodze na nfz i na kazdej mialam usg a na genetyczne dodatkowo pzrychodzilam - lekarz mowil ze bedzie co wizyte sprawdzal wiec to nieprawda ze na nfz robia tylko 3 usg w ciazy albo po 15tc - wszytsko zalezy od lekarza a czesto od "wytycznych" przychodni
bakalia - strasznie mi pzrykro ale zgadzam sie z kotti ze chore dziecko wcale nie jest lepszym wyjsciem (oczywiscie zalezy od stopnia choroby)
kotti - trzymam kciuki mocno za Twojego bąbelka; lekarze czasem się mylą, a czasem natura ich zaskakuje i robi wszystko wbrew prawom medycyny - po czesci wiem co teraz przezywasz bo nam po porodzie powiedzieli ze Karolina najprawdopodobniej umrze a jezlei pzrezyje to bedzie "warzywem (! znieczulica starszna!)", a w najlepszym wypadku nie będzie słyszeć - przezyla choc lekarze dawali jej ledwie 20% szans a wczoraj bylam na kontroli słuchu i wsyztsko wyszło po raz kolejny idealnie także głowa do góry i myśl pozytywnie, skoncentruj sie teraz na tym zeby jak najlepeij "wspomoc" twojego maluszka: duzo odpoczywaj, dobrze się odzywiaj, postaraj sie nie stresowac bardzo -tylko tyle mozesz teraz zrobic
farfalla -dacie rade, my tez przez 1,5roku (w ciązy i po urodzeniu Karo) zylismy tylko z mojej okrojonej pensji niewiele wyzszej niz to co pisalas (w tym niezliczone wizyty lekarskie Karoliny najczesciej prywatne bo teminow nie bylo) a pozniej los sie odmienil (oczywiscie my robilismy wszytsko co w naszej mocy zeby zmienic nasza syt mat) co do witamin to poczytaj sobie o wlasciwosciach rzeżuchy i wysiej sobei na parapecie (ogrom witamin a saszetka ziarenek pewnie koło 1-2pln kosztuje) co do jodu to kupuj sobie wode ustronianka z jodem i juz masz spory problem z glowy
 
kulka ja kupilam na ebay dalam $80, ale na allegro pewnie tez sa;-)
ewa ma racje, to trzeba cierpliwosci do tego, nawet mi to lekarz mowil, ze sie wariuje jak sie nie znajdzie....no ale ja wiem , ze czasem moze i pol godzinki trzeba bedzie poswiecic ale to mam tak awaryjnie- na mojego schiza:sorry2:, jeszcze nie uzywalam choc mam od tygodnia;-)
 
Matko, Dziewczyny, ale macie wenę :-) Nie mogę nadążyć za Wami!!!

Podczytałam, ale nie jestem w stanie zapamiętać o co która pyta i która była na wizycie, także wybaczcie, że ni odpiszę każdej z osobna.

Jeżeli chodzi o wizyty i badania, to ja miałam na samym początku badanie moczu i krew: morfologia, toxo (jakieś dwa rodzaje), hcv i nic więcej. Dodatkowo jeszcze tsh, ale to ze względu na wynik sprzed ciąży. Natomiast na każdej wizycie mam usg, a chodzę na nfz. Może dlatego, że to znajomy lekarz, ale nie wydaje mi się.

Kotti, mocno trzymam za Was dzisiaj kciuki. Napisałam Ci już wcześniej jak było w mojej rodzinie i Wam życzę takich samych wyników. Tak czy inaczej trzymajcie się dzielnie.

Na zgagę podobno dobre są migdały i mleko. Nie wiem jak jest z lekami z apteki. Być może są dozwolone w ciąży, ale to najlepiej ustalać z lekarzem:tak:

Piszecie, że się boicie o swoje maleństwa. Ja na początku miałam wielki spokój. Byłam pewna, że teraz już będzie wszystko ok, skoro w końcu udało nam się zajść. Po kilku dniach przyszły jednak takie obawy, że czasami łzy miałam w oczach ze strachu. A najgorzej jak słuchałam historii o poronieniach itp. Płakałam ze strachu. Ale widzę, że to normalne. Choć teraz z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Znowu wracają mi dobre myśli i coraz mniej jest momentów kiedy panikuję :tak: A z tym podglądaniem malca, to ja też mogłabym mieć w domu swój własny sprzęt usg. Moja dzidzia za każdym razem przyjmuje śmieszne pozycje. Ostatnio np. wyglądało jakby dłubała sobie w nosie :-D Śmieszny widok, a wzroku nie idzie oderwać od tych kilku cm wielkiego szczęścia :-)
 
Witam po znów dłuzszj przerwie...
Od tygodnia jestem na zwolnieniu lekarskim...
Nie wiem czy to normalne czy nie choc czytlam o rozciaganiu macicy ale w podbrzuszu mam czasami takie kłucia i pojedyncze bole, najcześciej przy zmianie pozycji ale nie tylko..Wczoraj zadzwonilam do mojej ginki i kazala mi dzis przyjsc, a wczoraj wziasc nospe. Owszem po no-spie ustalo. Jak myslicie to cos powaznego czy to tylko "efekt" powiekszajacego sie brzucha?
Boje sie tej wizyty, a mialam miec dopiero 2 pazdziernika...
 
Witam się pięknie w środowy poranek :-)
Jaspis- No no...ja też widziałam siusiaka więc tylko dlatego wierzę :-)my robimy dokładnie to samo jeśli chodzi o zakupy dla malca. Od Lipca przyjęliśmy zasadę kupna czegoś co miesiąc. Wiem co mi potrzebne więc jest ok bo zaczyna się już robić fajna wyprawka:tak: a koszty są zdecydowanie mniejsze potem. Boję się jedynie pieluch... dlatego kupimy pampersy te najmniejsze ze 2-3 paczki a potem sobie będziemy życzyć w ramach prezentu bo od ciuszków szafa nam się nie zamyka ;-) ot każdy będzie zadowolony :tak:
malpawzoo- u mnie też zostanie tylko podstawowa pensja i umowy zlecenia odejdą :-:)-( szkoda bo jednak zawsze coś wpadało. Budowy nie zazdroszczę...:-p my w swoim domku już 6 lat ale nadal wykańczamy siebie i jego :-) ale radocha z każdego zrobionego drobiazgu jest.
aga 85-
no ja też się zdziwiłam mój mąż od początku jest na każdym jednym USG, czy dowcipnym czy przez brzuch...a co to za różnica???No chyba, że mąż się wstydzi albo lekarz się krępuje :-p
Ozila- SUPER WIEŚCI!!!
Marcia -
ja mam wizytę za tydzień ale już odliczam Boże tak bardzo bym chciała już :tak::tak: A teksty walę synkowi te same... Ale zazwyczaj coś tam bulgocze z zaskoczenia albo no na prawdę jak już długo leżakuję ... ale to jeszcze wiadomo... smyranie :-)
KOTTI- JESTEM Z TOBĄ MYŚLAMI, TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJEGO MALUSZKA.!!!!
Mlodamama-
no niestety ludzka głupota granic nie zna. A teksty tego typu są tak niskie, że nawet nie warto sobie głowy zawracać, a do poziomu bratowej zniżać.
MASZ CÓRECZKĘ... to się liczy- jesteś w ciąży i BĘDZIE DOBRZE.
agnis83- MAM DOKŁADNIE TO SAMO... a raczej miałam od poniedziałku.... Też wzięłam wczoraj 2 razy nospę ale zaczęłam też łykać magnez i dziś już wstałam zupełnie bez bólu... Doczytałam, że maluch rośnie i teraz to już będzie coraz bardziej widoczne, macica się powiększa więc ciągnie i boli. Owszem ponoć jeśli ból jest skurczowy i boli podbrzusze to powinniśmy dzwonić do gina i ja tak sobie dziś obiecałam, że jeśli znowu będzie ból to dzwonię...trudno. Ale jest spokój. Widocznie magnez działa.Daj znać co mówi na to Twoja gin.
 
Agnis, ja też mam różne bóle. I też przeważnie takie jednorazowe ukłucia, ciągnięcia itp. Czasem boli mnie miednica. To przez rozciągającą się macicę. Wydaje mi się, że to normalne i jeżeli ból nie jest narastający i ciągły, to chyba nic złego, ale dobrze, że idziesz do lekarza. Zawsze to jednak specjalista.
 
Agnis wydaje mi sie ze to moze byc macica ja ci powiem ze jak sie przekrecam w nocy to tak mnie czasami potrafi przeszyc bol ze czuje przez sen ale wtedy skule sie i czekam chwile i przechodzi
 
reklama
Do góry