Jak Was czytam to dochodzę do wniosku, że lepiej żyć w nieświadomości tych wszystkich schorzeń, które mogą dopaść dzieciątka... zamartwiałabym się na amen. Wystarczy mi jak od czasu do czasu coś mnie nie tak zaboli i już mi się myślenie włącza
Mrowkaa próbowałaś zapisać się na te warsztaty "mamo to ja", o których któraś z dziewczyn pisała? U mnie są one już w poniedziałek i nie wiem czy jeszcze się załapię, ale mam problem z rejestracją
Mrowkaa próbowałaś zapisać się na te warsztaty "mamo to ja", o których któraś z dziewczyn pisała? U mnie są one już w poniedziałek i nie wiem czy jeszcze się załapię, ale mam problem z rejestracją