reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Jeśli mi się dziś uda to zrobię zdjęcie mojego brzuszka i wrzucę na forum - no każdy się dziwi że taaaaki już spory :) ja tam się cieszę bo mi się ten stan podoba, a przy tym przytyłam tylko 1 kg :) wczoraj spotkałam koleżankę która jest w 30 tyg. i ma podobny brzuszek do mojego :)
Udało mi się ostatnio kupić w "galerii" = lumpeksie fajowskie spodnie H&M MAMA i z tej samej firmy tunikę - wyglądają jak nowe.
Pozdrawiam
 
reklama
ewa86 czy ten krwiak u Ciebie ma coś wspólnego z odklejaniem się kosmówki może dlatego u mnie takie zalecenie. Ja nie wiem czy moja Pani doktor tak przesadza czy to naprawdę poważne. Może ja się tak zamartwiam a to ustąpi tylko z czasem i na spokojnie.:confused:

Z tego, co wiem, to jak krwiak się "ulatnia", to może coś się odkleić i dlatego to jest niebezpieczne. Ale u mnie nie było żadnych plamień i żadnych bólów brzucha, więc na razie mam po prostu się nie przeciążać. W poprzedniej ciąży na usg gen. już go nie było widać.
 
Minisia gratulacje udanej wizyty:-) oby tak dalej.

Farfala ja jutro też usg i sie stresuję troszkę mi lekarka nic nie mówiła o tym teście pappa a ja mam 35 lat no nic dziś wizyta to się spytam o to.
O matko zaczynam się stresować tą dzisiejszą wizytą a obiecywałam sobie ze będę spokojna.

Co do brzuszka to u mnie też spory i zaczyna wystawać przed biust choć i on urósł. Na pewno mam większy niż w poprzedniej ciąży ale ponoć to norma.
 
Właśnie stanęłam sobie w pracy na wagę - pomyślałam, że się zważę. Od początku ciąży przytyłam już 2,5 kg. Zaskakuje mnie to wszystko. Niby nie czuję się jakbym była w ciąży a tu rosnę w zastraszającym tempie. Czy to nie za szybko?
 
Piszecie o brzuchach moj tez jest pokazny ale ja sie nie probuje wbic w spodnie tylko nosze leginsy i tuniko-sukienki i jest mi wygodnie
mi dzis wybil 13 tc czy to juz sie zaczyna 2 trymestr?
 
Odmeldowuję się po wizycie - w bad. gin. wszystko ok, dostałam skierowanie na kontrolną morfologię i badanie moczu, do zrobienia za miesiąc. W piątek usg - trochę jestem spokojniejsza, ale i tak stres będzie wielki. Ale przynajmniej m będzie ze mną, to będzie miał kto mnie wspierać.
A mnie naszło na słodycze i właśnie robię ciacho :-) Ciasto czekoladowe doskonałe - Przepis polecam miłośnikom czekolady - niebo w gębie!
 
to ciasto jest rzeczywiście dobre:) robiłam i polecam:)
dawno się nie odzywałam bo strasznie męczyły mnie mdłości, do tego Bartuś absorbuje mi czas...
Mój brzuszek tez już się powiększył i zakładam ciążowe spodnie bo w swoje się nie mieszczę ale mi to nie przeszkadza. Wczoraj byłam na usg- z dzidzią wszystko ok:) i nie mam co się martwić na szczęscie:) teraz czekam na ruchy-czasem mi się wydawało ze coś czuję ale to raczej nie to:)
 
farfalla88 - 2,5 kg to nie jest dużo-tak myślę. Mi przybyło też coś ok 2 kg. Strasznie się obawiam o to,że przybiorę za dużo...jak chodziłam do pracy to w jakikolwiek sposób się ruszałam, a odkąd siedzę w domu to jest lipa...coś tam robię, wychodzę czasem na spacery...i zaczynam ćwiczyć,ale to i tak nic.
 
To ciasto jest pyszne ...robiłam kiedyś...A i w ogóle kwestia smaku wymiata...
Ja przytyłam też 2,5. I także siedząc w domu obawiam się, że przybiorę zbyt dużo.
Dziś jednak przekonałam się, że mój powrót do pracy wcale łatwy nie będzie :baffled: rano wzięłam się aby ogarnąć dom. Zawsze w środę muszę chociaż odkurzyć bo po sobotnim sprzątaniu już śladu nie ma... więc jakoś tak się obrotnie wzięłam, że zahaczyłam o porządki w kotłowni... I niestety padłam :baffled: brzusio boli, może nie strasznie ale ewidentnie po pół godz. leżenia było lepiej. Do tego jakoś tak dziwnie mnie coś kuje z przodu brzucha i to tak zaraz pod cyckami, taki dziwny skurcz mięśni czy coś:confused::confused:... Więc tak myślę, że jak wrócę do pracy to mogę zapomnieć o takim np pół godz. leżakowaniu...chyba, że pacjenta z łóżka zwalę :-p
 
reklama
Hej ja też po wizycie i wszytko ok tylko wyniki moczu niezbyt i dostałam antybiotyk taka jednorazowa dawka a za dwa dni posiew z moczu no mam łykać prouro zjadać żurawinę i popijać sok żurawinowy. Jutro Usg pytałam się o te testy pappa ze względu na mój wiek i powiedziała mi ze jak coś niepokojącego na usg będzie albo jak ja chce to przyjmą mnie na badania do szpitala i ze decyzja do mnie należy.

Malpawzoo gratulacje udanej wizyty teraz oby tak na usg było będe trzymać &&&&&&&.
 
Do góry