reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

monisia - postaraj sie nie denerwowac i pomysl ze wkrotce wyjada. a ten test pappa ty masz po prostu w pakiecie medycznym czy jakies wskazania do wykonania?
zuza- nie masz potzreby sie ograniczac tylko chrup owoce i warzywa, zupy jedz - jak masz apetyt to sie ciesz bo wiele z nas walczy z mdlosciami i nic nie jest w stanie pzrelknac :)
a aktywnosc to taka raczej lajtowa bo nie ma co ryzykowac - o spacerki, basen jak nie masz sklonnosci do infekcji
ewula - no troche lipa ze okres ciazy ci sie nie zgral i ciuchow nie masz, ja generalnie etz nie mam zbytnio nawet letnich bo 3 ostatnie miechy lezalam w domu w urokliwej kreacji z bokserek i koszulek mojego M:-D
mamusiasynka - no super zdrowe odzywcze polaczenie w ciazy cola i plauszki ale kurde no dziala jakos:-D a probowalas suszone morele? mi w pierwszej ciazy pomogly na mdlosci ale do teraz patzrec na nie nie moge:-D

ja mam wesele w ta sobote i to w Czechach na 10 rano myslalam ze jakos moj M dojedzie z Wawy wieczorkiem w pt i pojedziemy razem a tu dupa bo ma delegacje do Poznania i musze z mala sama jechac do moich rodzicow (stmtad mam rzut beretem do Czech) a on w srodku noc dojedzie albo nad ranem, ale chyba nie poszaleje zbytnio bo starsznie jestem zmeczona (szybciej sie mecze to norma plus bezsennosc ciagla i chodze jak zombie)
 
reklama
Kurcze, ja myślałam, że będę mieć ful ciuchów po dwóch ciążach, a tu kicha... Przy Anieli gruba byłam głównie na wiosnę i w lecie, więc mam same cieniutkie tuniki, spodnie lniane, krótkie i getry.
Przy Franku jesienią i zimą pracowałam w domu, więc wychodziłam sobie tylko na spacery, jedna para spodni mi wystarczyła. Zresztą taka byłam gruba, że teraz dwie nogi mi do jednej nogawki tych spodni wchodzą ;)
 
flower188 wiem staram sie nie dernerwowac, ale jakos nie zawsze wychodzi, i odbija mi sie to na bolach glowy i szczeka mnie boli bo jak sie denerwuje to czesto zaciskam zeby :baffled: no ale juz tylko tydzien a pozniej bedzie spokoj.
A test Pappa robie, bo go mam w pakiecie z pracy wiec ogolnie za niego nie place.
Zycze udanej imprezy!!!

ewula przynajmniej na zime masz co ubierac, ja na chwile obecna chodze albo w dresach albo w jakis spodniczkach takich na gumke, bo nic innego mi nie pasuje. A jesli chodzi o zime to w sumie nic prawie nie mam, oprocz tych paru rzeczy ktore teraz kupilam. Najbardziej mnie przeraza kupno kurtki albo plaszcza...

mamusia synka to dobrze, ze jesz duzo rzeczy z mlekiem, bo wapno nam jest bardzo potrzebne! Ja mam taki problem, ze mam lekka nietolerancje na laktoze i niemoge za duzo mleka jesc , bo potem sie zle czuje:baffled:
 
Hey...

wczoraj dostałam skierowanie na badanie genetyczne do lekarza z polecenia. Zadzwoniłam i dzisiaj już jadę do klinki badań prenatalnych :-D Jednak dobrze, że zdecydowałam się iść do tego młodziutkiego lekarza.

Odnośnie wczorajszych moich rozterek - odpowiedź z NFZ (może komuś się jeszcze przyda):
"Oczywiście, może Pani korzystać ze specjalistów dwóch tej samej dziedziny, ale dla swego dobra powinna Pani poinformować każdego z nich o działaniach drugiego, aby ich leczenie nie było dublowane i w korelacji nie okazało się niekorzystne dla Pani organizmu.
Jeżeli chodzi o badania zalecane przez lekarza płatne – może Pani złożyc na lekarza skargę pisemną, wtedy ją rozpatrzymy w niezwłocznym terminie i otrzyma Pani odpowiedź pisemną."
 
Moniqaa - niezła ta odpowiedź z nfz. Swoją drogą byłam przekonana, że będzie im przeszkadzać dwóch lekarzy prowadzących ciążę, przecież będą musieli chyba podwójnie zapłacić za opiekę nad tobą i maluchem. Okazuje się, ze nfz też potrafi czasem pozytywnie zaskoczyć :-)
 
no i super MOniqua !- ja pamietam że miałam taka super pania doktor internistke , mlodziutka zaraz po studiach (nota bene to ona wykryla moja pierwsza ciaze bo dziwnie sie czulam i bylam u niej w przeddzien spodziewanej miesiaczki i kazala test zrobic ;p), moze nie miala mega doswiadczenia ale przy mnie wyciagala tablet i szukala informacji o lekach i mozliwosci stosowania w ciazy itp generalnie CHCIAŁO JEJ SIĘ i wiedziała gdzie szukać info (bo po co lekarz ma znac na pamiec ulotki lekow?) albo kierowala do specjalisty na konsult, wypisywala L4 ciazowe na odpoczynek, skierowania na badania na nfz - bardzo zaluje ze jej juz nie ma w mojej przychodni i nie wiem gdzie teraz przyjmuje. Mlody bedzie bardziej zainteresowany twoja ciaza a w razie co skieruje do kolegi
 
Flower188 też mam wrażenie, że młodzi jakoś tak się przejmują... albo jeszcze nie są tak zachłanni (więcej skierowań = mniej kasy). Internistę zmieniłam w styczniu właśnie na młodego i od tego czasu nie muszę niemalże błagać o uwagę na wizycie (poprzedni lekarz jeszcze nie zbadał, a już twierdził, że nic mi nie jest).

Jeśli chodzi o tych ginów to postanowiłam ostatecznie, że tego 9.9 pójdę do tego szpitala i powiem temu lekarzowi co myślę o jego nienależących się badaniach krwi, badaniach moczu, itd. Powiem mu, że byłam u innego i nie miał problemu i, że zrobił też genetyczne. Bo w sumie ten i tak już nie zrobi bo to będzie 14tc - no ale nie powiedział mi, że można tylko do 13+6.
Na stałe zostanę u młodego, bo 1) wyraża chęci 2) kieruje na badania 3) mam go praktycznie 5min spacerkiem od domu. I zapisuję się prywatnie do mojej pani gin (jednak ma lepszy sprzęt i przede wszystkim większe doświadczenie więc skontroluje młodego ;-))

Malpawzoo też mnie zdziwiła odpowiedź NFZ. Ogólnie to zdziwiło mnie to, że odpisali na @, bo po takich instytucjach ciężko się tego spodziewać.

Tak dla wyjaśnienia do końca, to takie pytanie im zadałam:
mam pytanie odnośnie prowadzenia ciąży.
Czy można prowadzić ciążę u dwóch ginekologów jednocześnie w ramach umowy z NFZ? Obaj lekarze założyli oddzielną kartę ciąży i obaj wykonują badania takie jak USG. Skierowania na badania krwi posiadam tylko od jednego z lekarzy (drugi twierdzi, że są nierefundowane i tanie więc można je wykonać samemu).
 
Malpawzoo coś w tym jest. W sumie jakbym była takim młodym lekarzem to chyba ze strachu, że zrobię krzywdę to zleciłabym wszystko co się da :-D

A jeszcze mi się coś przypomniało. Lekarz w szpitalu jak pisałam wszystko podbijał prywatną pieczątką i zachęcał do badań u niego. A młody... wczoraj specjalnie (wiem, że nie ładnie tak specjalnie) go podpuszczałam i pytałam czy może u niego prywatnie lepsze USG itd. Jednakże szybko zmieniał temat i na lepsze USG dał skierowanie a do kliniki badań prenatalnych a o swoim gabinecie (a wiem, że ma) nic nie mówił :tak:
 
Malpawzoo kasy nie wołał, bo to przychodnia przyszpitalna. Pieczątka tak była prywatna (prywatny gabinet....), tzn jest, bo podbił nawet karteczki z uwagami i dawkowaniem kwasu foliowego :-D
Jeśli chodzi o porodówki to jest ich trochę. Tyle, że ta jedyna ma najlepszy sprzęt, na pewno w WLKP, może i dalej. Jest to klinkia na Polnej w Poznaniu.
Do porodu może coś jeszcze wymyślę, teraz nie będę się tym zamartwiać... Najwyżej jeśli wszystko będzie OK to urodzę w innym szpitalu, bo jakby miało coś być nie tak to stanę na rzęsach by się tam dostać :-p


Malpawzoo super, że mieszkanko już prawie gotowe :tak: Przed nami remont kichni, ale jakoś nie chcę nawet o tym myśleć...
 
reklama
już jestem i powiem wam ze po tej wizycie jestem pewna ze dobrze robię chodząc prywatnie...a wiec tak mialam wpisaną godzinę 15:30 ale ze tam nie wyczytuja tylko zachodzisz i siadasz w kolejke poszłam wczesnie tj.14:30 bylam na miejscu zachodze i zdziwiona ze nikogo nie ma akurat wychodzila dziewczyna z gabinetu i lekarz zobaczyl ze ja jestem wiec pyta czy ja do niego powiedzialam ze tak i co tu takie pustki a on do mnie ze oni juz koncza ale wziął skierowanie i zachwile mnie zawołał jesli chodzi o dzidzie to rośnie ma sie dobrze wkładało paluszek do buzi i tu sie zaczeło bo z powodu kiepskiego sprzetu a tym samym obrazu nie był w stanie precyzyjnie sprawdzić NT I NB sam pod nosem psioczył ze kiepski obraz troche sie przestraszyłam i go pytam czy mam sie martwić a on do mnie ze nie ze widził fałd i jest ok i wg niego wszystko wyglada ok ale ze wzgledów technicznych nie jest w stanie dokładnie zmierzyc ze jak chce to mozemy sprobowac za dwa tyg. zmierzył moja dzidzie i pani za parawanem podał 5,05 cm z takich innych informacji podal tej samej pani ze ma dwie rączki, dwie nóżki głowkę i to wszytstko nie włączył doplera zeby sprawdzić z jaką częstotliwościa bije serce a na opisie mam pełny opis ze (kręgosłup symetryczny o zachowanej ciągłości widoczne: `żołądek, pęcherz moczowy, powłoki brzuszne zamknięte ujscie pępowiny prawidłowe serce czterojamowe czynność serca ok 120 /min) mam wrazenie ze maja standardowy tekst który wklejaja dopisujac tylko daty i długość CRL . skończył badanie i mowi ze jak chce to moge sie zapisac na za dwa tyg a jak nie to nie a przede mna była dziewczyna która wyszła z tym samym bo słyszałam jak czytała swoj opis. ubieram sie i mówie ze dobrze ja nadgorliwa i przyszłam wczesniej bo bym w klamke pocałowała bo mi kazano przyjsc na 15:30 a pani zza parawana sie odzywa ze chyba na 14:30 a ja do niej zeby se zobaczyła na skierowaniu z tylu i faktycznie było 15:30 i jej sie głupio zrobiło. poza tym torbiel dalej mam i jakos dziwnie na tym sprzecie zawsze jest duzo wieksza niz na innych usg bo teraz ma niby 7 cm zobacze co wyjdzie w pn. a i jeszcze jak zmierzył CRL na poczatku to powiedział ze ma 5,05 a jak wstałam sie ubierac to mu sie skasowało i kazał mi jeszcze raz sie połozyc i wtedy dzidzia miała 5,27 cm wiec jak widac na tym przykładzie nie ma co sie do konca sugerowac tych ich wymiarami i z tego wynika ze dzidzia ma 12t 2 d i termin na 09 08. no to tyle zaraz wkleje zdjecie
 
Do góry