reklama
Kruszka, strasznie mi przykro... Trzymaj się mocno. Dla Franka.
Młodamamo, no nareszcie! Piękne wieści! To teraz głowa do góry i już musi być dobrze!
Marcia, nie martw się na zapas. Dzieciątko już naprawdę sporo przeżyło, da radę! Choćby na lekach, ale da radę!
Karolinusia, i poważnie dostałaś skierowania u ogólnego? Ja wpadłam na ten pomysł przy pierwszej ciąży, ale na jakąś durną kobietę trafiłam. Dała mi tylko morfologię i mocz (szał, to jakieś 12 zł), bo powiedziała, że jak mnie stać na prywatnego gin., to i badania mam prywatnie robić! Ja jakaś taka zastrachana byłam, bo to pierwsza ciąża, więc po prostu wyszłam, ale teraz bym się nie dała. Nosz kurde! W ogóle do lekarzy nie chodzę prawie, a składki lecą co miesiąc! I co ja z tego mam? A jak potrzebuję badania zrobić, to się na mnie wypinają!
Mamusia synka, a w pierwszej ciąży też Cię tak męczyło?
***
Mnie dziś czeka robota do baaardzo późna, bo mam rozgrzebane 4 książki z 3 wydawnictw :/
A coś mnie w kościach łamie. Oby to było tylko zmęczenie.
Młodamamo, no nareszcie! Piękne wieści! To teraz głowa do góry i już musi być dobrze!
Marcia, nie martw się na zapas. Dzieciątko już naprawdę sporo przeżyło, da radę! Choćby na lekach, ale da radę!
Karolinusia, i poważnie dostałaś skierowania u ogólnego? Ja wpadłam na ten pomysł przy pierwszej ciąży, ale na jakąś durną kobietę trafiłam. Dała mi tylko morfologię i mocz (szał, to jakieś 12 zł), bo powiedziała, że jak mnie stać na prywatnego gin., to i badania mam prywatnie robić! Ja jakaś taka zastrachana byłam, bo to pierwsza ciąża, więc po prostu wyszłam, ale teraz bym się nie dała. Nosz kurde! W ogóle do lekarzy nie chodzę prawie, a składki lecą co miesiąc! I co ja z tego mam? A jak potrzebuję badania zrobić, to się na mnie wypinają!
Mamusia synka, a w pierwszej ciąży też Cię tak męczyło?
***
Mnie dziś czeka robota do baaardzo późna, bo mam rozgrzebane 4 książki z 3 wydawnictw :/
A coś mnie w kościach łamie. Oby to było tylko zmęczenie.
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ewa meczylo mnie tak samo albo nawet gorzej, do 20go tygodnia gdzies
marcia będzie dobrze!!!
marcia będzie dobrze!!!
Karolinusia
Fanka BB :)
Kruszka, strasznie mi przykro... Trzymaj się mocno. Dla Franka.
Młodamamo, no nareszcie! Piękne wieści! To teraz głowa do góry i już musi być dobrze!
Marcia, nie martw się na zapas. Dzieciątko już naprawdę sporo przeżyło, da radę! Choćby na lekach, ale da radę!
Karolinusia, i poważnie dostałaś skierowania u ogólnego? Ja wpadłam na ten pomysł przy pierwszej ciąży, ale na jakąś durną kobietę trafiłam. Dała mi tylko morfologię i mocz (szał, to jakieś 12 zł), bo powiedziała, że jak mnie stać na prywatnego gin., to i badania mam prywatnie robić! Ja jakaś taka zastrachana byłam, bo to pierwsza ciąża, więc po prostu wyszłam, ale teraz bym się nie dała. Nosz kurde! W ogóle do lekarzy nie chodzę prawie, a składki lecą co miesiąc! I co ja z tego mam? A jak potrzebuję badania zrobić, to się na mnie wypinają!
Mamusia synka, a w pierwszej ciąży też Cię tak męczyło?
***
Mnie dziś czeka robota do baaardzo późna, bo mam rozgrzebane 4 książki z 3 wydawnictw :/
A coś mnie w kościach łamie. Oby to było tylko zmęczenie.
Lekarz ma OBOWIĄZEK, siedze teraz w służbie zdrowia to wiem!!!!!!!!!! Lekarka fajna bez gadania zleciła i po temacie. Zmień lekarza POZ jak coś
Mamusia... no Ty na haftujesz... Biedna. Trzymaj się tam.
Marcia Mysl pozytywnie! Wiem latwo sie mówi ale będzie dobrze
Mrowkaa
Fanka BB :)
Kruszka...:---( trzymaj się...
Beti1986
Fanka BB :)
przepraszam, ze sie wtrace ale pisalyscie o badaniach a ja ostatnio znalazlam mozliwosc zrobienia badania na HIV bezplatnie w wielu miastach w polsce od kilku lat jest taka akcja, ze kazdy moze zrobic ten test. oto lista placowek: Fundacja Redukcji Szkód - Badania w zakresie HIV/AIDS
ja korzystalam w moim miescie z tego i kobiety w ciazy sa mile widziane
ja korzystalam w moim miescie z tego i kobiety w ciazy sa mile widziane
Beti, dzięki Skorzystam na pewno
Ja to nawet nie wiem, jak się mój lekarz nazywa, bo byłam może z raz u tej kobiety.
Ale zachęcona Waszym przykładem będę jutro dzwonić do lekarza gin. w szpitalu, w którym będę rodzić. Jeden na pięciu ma tylko dobre opinie i do niego spróbuję się zapisać.
A właśnie - jak chodzicie prywatnie i na nfz to macie dwie karty ciąży? I informujecie lekarzy o "tym drugim"? I jeszcze - która kartę przedstawiacie w szpitalu? Z nfz czy prywatną?
Lekarz ma OBOWIĄZEK, siedze teraz w służbie zdrowia to wiem!!!!!!!!!! Lekarka fajna bez gadania zleciła i po temacie. Zmień lekarza POZ jak coś
Ja to nawet nie wiem, jak się mój lekarz nazywa, bo byłam może z raz u tej kobiety.
Ale zachęcona Waszym przykładem będę jutro dzwonić do lekarza gin. w szpitalu, w którym będę rodzić. Jeden na pięciu ma tylko dobre opinie i do niego spróbuję się zapisać.
A właśnie - jak chodzicie prywatnie i na nfz to macie dwie karty ciąży? I informujecie lekarzy o "tym drugim"? I jeszcze - która kartę przedstawiacie w szpitalu? Z nfz czy prywatną?
Karolinusia
Fanka BB :)
ja zadzwonie do gina jeszcze jutro, bo na hiv robiłam z racji ratownictwa kilka miesięcy temu i nie widzę sensu go powtarzać...
zobaczymy co mi powie, jak nie to zrobię. whatever
zobaczymy co mi powie, jak nie to zrobię. whatever
reklama
Z całego serca witam nowe mamy
mlodamama bardzo się cieszę, że widziałaś serduszko:-)
co do dentysty w ciąży. Tak się złożyło, że mój dentysta był pierwszą osobą, która się dowiedziała o ciąży - mam kanałowe a kilka miesiecy wcześniej także miałam i za każdym razem jak przychodziłam na wizytę to się pytał o ciążę... Więc tym razem jak usiadłam to powiedziałam, że jestem w ciąży:-) Bardzo się ucieszył, pogratulował nam... to było bardzo miłe. Powiedział, że trzeba uważać właśnie ze znieczuleniem, z prześwietleniami itp. Na 29 sierpnia mam ciąg dalszy kanałowego
My z kupiliśmy ostatnio BROSA na komary - elektro + płyn. Włączamy przed spaniem a jak się kładziemy to wyłączamy go, okno zostaje otwarte. Ostatnio testowałam go, bo do sypialni wleciał duży komar - chciałam sprawdzić czy BROS zabija, czy wygania komary. Na opakowaniu jest info, że zaczyła skutecznie działać po 30min. Nie jestem za cierpliwa, doczekałam chyba do 25min. Zapach niestety w pokoju był mocny - zamknęłam wszczelnie okno. Co zauważyłam, komar stale uciekał, leciał wyżej, albo chował się pod zasłonę. Aż wreście miał problemy z lataniem - osuwał się jak pijany. Ale moja niecierpliwa dusza wzięła górę i humanitarnie zabiłam komara. Wnioski? BROS zabija komary, ale trzeba odczekać te 30min.
Co do badania krwi, ja już chyba miałam wszystkie możliwe badaniaZ jedenj strony fajnie, bo wszystko widać jak na dłoni, ale po drugie - chodzę prywatnie i to kosztuje... dzisiaj miałam kolejny raz bete - sprawdzamy czy mi rośnie...
Kiła jest obowiązkowa, HIV także (trzeba wyrazić pisemną zgodę na przebadanie -ale pytałam, miałam chyba bezpłatnie...) Nie znałam swojej grupy krwi i sama o nią poprosiłam - też już jestem po:-)
Morfologię miałam pełną, całą różyczkę także - wszystko. Mąż ma rachunki, jak będziecie ciekawe, to mogę podać później wszystkie badania.
Kruszka bardzo mi przykro:-( ściskam bardzo mocno
Gratuluję wszystkim udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze:-)
mlodamama bardzo się cieszę, że widziałaś serduszko:-)
co do dentysty w ciąży. Tak się złożyło, że mój dentysta był pierwszą osobą, która się dowiedziała o ciąży - mam kanałowe a kilka miesiecy wcześniej także miałam i za każdym razem jak przychodziłam na wizytę to się pytał o ciążę... Więc tym razem jak usiadłam to powiedziałam, że jestem w ciąży:-) Bardzo się ucieszył, pogratulował nam... to było bardzo miłe. Powiedział, że trzeba uważać właśnie ze znieczuleniem, z prześwietleniami itp. Na 29 sierpnia mam ciąg dalszy kanałowego
My z kupiliśmy ostatnio BROSA na komary - elektro + płyn. Włączamy przed spaniem a jak się kładziemy to wyłączamy go, okno zostaje otwarte. Ostatnio testowałam go, bo do sypialni wleciał duży komar - chciałam sprawdzić czy BROS zabija, czy wygania komary. Na opakowaniu jest info, że zaczyła skutecznie działać po 30min. Nie jestem za cierpliwa, doczekałam chyba do 25min. Zapach niestety w pokoju był mocny - zamknęłam wszczelnie okno. Co zauważyłam, komar stale uciekał, leciał wyżej, albo chował się pod zasłonę. Aż wreście miał problemy z lataniem - osuwał się jak pijany. Ale moja niecierpliwa dusza wzięła górę i humanitarnie zabiłam komara. Wnioski? BROS zabija komary, ale trzeba odczekać te 30min.
Co do badania krwi, ja już chyba miałam wszystkie możliwe badaniaZ jedenj strony fajnie, bo wszystko widać jak na dłoni, ale po drugie - chodzę prywatnie i to kosztuje... dzisiaj miałam kolejny raz bete - sprawdzamy czy mi rośnie...
Kiła jest obowiązkowa, HIV także (trzeba wyrazić pisemną zgodę na przebadanie -ale pytałam, miałam chyba bezpłatnie...) Nie znałam swojej grupy krwi i sama o nią poprosiłam - też już jestem po:-)
Morfologię miałam pełną, całą różyczkę także - wszystko. Mąż ma rachunki, jak będziecie ciekawe, to mogę podać później wszystkie badania.
Kruszka bardzo mi przykro:-( ściskam bardzo mocno
Gratuluję wszystkim udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze:-)
Ostatnia edycja:
Podziel się: