reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

OneMoreTime dziekuje:-) ale betka pieknie przyrosla!:-):-):-) o i szczecinianka:-)
ja tez sie ciesze bo w tamtym tyg robilam w poniedzialek bylo 1700 a 4 dni pozniej w piatek prawie 14 tysiaczkow! dzisiaj to juz pewnie ponad 50 tys:) a gdzie chodzisz do ginekologa? ja do doktora Iry ale zaczne do Wojciecha Kozika panstwowo:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
mouse, ja do dr Sławomira Świderskiego - prywatnie chodzę. Nie spotkałam godnego polecenia lekarza państwowo. A ten dr Kozik, gdzie przyjmuje? byłaś u niego już? dobry? byłam kilka razy na patologii ciąży w przychodni przyklinicznej na Unii Lubelskiej i się zastanawiam, czy tam nie chodzić... ze względu na pieniądze. Bo oprócz tego, że nie mam kontaktu z moim gin podczas jego urlopu, to nie mam mu nic do zarzucenia...
 
slyszalam ze swiderski to swietny lekarz.wiec dobry wybor:-)zmieniam lekarza ze wzgledow finansowych ,do tego przeprowadzilam sie .dr kozika poleca mi kilka kolezanek, panstwowo przyjmuje w szpitalu, przychodni na jagielonskiej mozesz poczytac tez o nim na necie:) kolejki mega dlugie i 1 wizyte u niego mam dopiero za 1,5 miesiaca. najgorzej sie dostac pozniej umawiaja juz na bieząco:-)

uciekam na wizytke a pozniej zakupki garniturek dla mojego:D
 
Ostatnia edycja:
u nas z dnia na dzien coraz cieplej,co mi sie nie podoba bo w pracy mam saune!
Zamiast miec mniej pracy to mam jej teraz wiecej a wszyscy wiedza ze w ciazy jestem,musialam powiedziec zeby juz nie taszczyc wózkow i ciazkich blach.

Ale wam zazdroszcze tych wizyt,ja musze jeszcze ponad 2 tygodnie czekac by zobaczyc fasolinke.
Dzwonilam do innych ginekologow i wszyscy maja takie pozne terminy albo na urlopach, no coz

Najwazniejsze by bylo zdrowe,ale tak w glebi duszy co chcialy byscie miec? Chlopca czy dziewczynke?
Mi sie marzy druga corcia, chyba dlatego ze mam 2 braci i zawsze chcialam miec siostre,
 
a mi to wszystko jedno czy chłopiec czy dziewczynka, najważniejsze żeby było zdrowe:-) kiedyś chciałam bardzo dziewczynkę, ale po poronieniu i przez to, że strasznie długo się staraliśmy, to teraz nie ma to już dla nas żadnego znaczenia jaka płeć, najważniejsze żeby był dzidziuś i żeby był zdrowy:-)
Dziewczyny ten stan zapalny jakby mi minął, tzn. nic na razie się więcej nie rozwija, czasem poczuje jakieś drobne pieczenie. No i nie wiem co robić z tym piątkiem i z tą wizytą...zapisana jestem i na piątek i na wtorek, więc pewnie w piątek rano podejmę decyzję co i jak:)
 
Witam popoludniow!

ja odpoczywam po obiadku zrobilam pieczonego lososia z ziemniaczkami i brokulem i fasolka mniam.
ja to bym chciala chlopca zeby parka byla ale jak to sie mowi co bedzie to bedzie oby zdrowe
 
reklama
To prawda najważniejsze jest zdrowie. Ja pracuję w szpitalu dziecięcym.. i tak na prawdę cały czas miałam kontakt tylko z chorymi dziećmi, dlatego bardzo trudno było mi się zdecydować na dziecko, cały czas boję się, że może urodzić się chore i cierpieć, już nie mówiąc, że zaczynają mi się takie sny.. ale podobno w moim przypadku to normalne.Spotkałam się chyba z każdą jednostką chorobową u dziecka i wielka świadomość tego jest przerażająca. Próbuje jednak żyć normalnie i myśleć jak najbardziej pozytywnie, mimo wielkiego przewrażliwienia chociaż najchętniej chciałabym mieć takie swoje USG w domu, żeby w każdej chwili móc zobaczyć, czy wszystko w porządku :) Dobrze, że jesteście będziecie mi mogły głupoty z głowy wybijać :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry