Mrowkaa
Fanka BB :)
Cześć kobitki oj....z jednej strony zazdroszczę dolegliwości (bo ja żadnych nie odczuwam i też byłabym spokojniejsza gdybym cokolwiek jednak odczuwała ) a z drugiej współczuję Wam złego samopoczucia. Na mdłości słyszałam że pomaga kiedy rano po przebudzeniu nie zrywamy się od razu na nogi, tylko trzeba poleżeć chwilkę i najlepiej przegryźć krakersa lub sucharka jeszcze będąc w łóżku. Moim koleżankom pomagało właśnie to.
Kochane...dziś byłam na wizycie prywatnej u innego lekarza. Kamień spadł mi z serca, bo żadnej nadżerki nie ma (wczoraj była, a dziś jakoś magicznie zniknęła). Zapytałam szczegółowo o leki jakie brałam i pani doktor uspokoiła mnie,że nie mogły zaszkodzić dziecku....ufff..... na USG widać pęcherzyk jednak jeszcze nie było widać serduszka - ale spodziewałam się tego, bo jest jeszcze wcześnie. W związku z tym nie dostałam jeszcze zaświadczenia do pracy, bo żeby je dostać to musi być widoczne serduszko. Mam nadzieję że będzie je już widać za 2 tygodnie na kolejnej wizycie Jestem taka szczęśliwa!!!! Ciągle wpatruję się do wydruku z USG i oczyma wyobraźni już widzę moje kochane maleństwo
Kochane...dziś byłam na wizycie prywatnej u innego lekarza. Kamień spadł mi z serca, bo żadnej nadżerki nie ma (wczoraj była, a dziś jakoś magicznie zniknęła). Zapytałam szczegółowo o leki jakie brałam i pani doktor uspokoiła mnie,że nie mogły zaszkodzić dziecku....ufff..... na USG widać pęcherzyk jednak jeszcze nie było widać serduszka - ale spodziewałam się tego, bo jest jeszcze wcześnie. W związku z tym nie dostałam jeszcze zaświadczenia do pracy, bo żeby je dostać to musi być widoczne serduszko. Mam nadzieję że będzie je już widać za 2 tygodnie na kolejnej wizycie Jestem taka szczęśliwa!!!! Ciągle wpatruję się do wydruku z USG i oczyma wyobraźni już widzę moje kochane maleństwo