reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

ja tez nie czytam takich rzeczy bo umre zaraz z nerwow.

ide juz spac jakas zmeczona jestem i skurcze mnie lapia takie bezbolesne.

dobranoc
 
reklama
o wieści od Anety i widze ze w miarę dobre :-) oby tak dalej :-)


Wróciliśmy z urodzinek fajnie było, pojadłam dobrego jedzonka :-) juz wrociliśy bo poszliśmy na nogach i zrobiło sie minus 13 stopni i stwierdziliśmy ze wracamy zeby Jula za bardzo nie przemroziło - mamy 8 minut drogi spacerkiem :-) a mnie juz brzuch nawala i chyba musze sie położyc bo mi cipkę rozwali za chwile......
 
Wlasie sie dowjedzialam ze kolega zostal dzis o 13 tatusiem, ma slicznego synka. Ale
im zazdroszcze ze juz po ;)
 
Ostatnia edycja:
Ej :sorry2: nie pomyliłam się...wyraźnie napisała, że jej siostra jest w 12 tc!!!

Ja z Niśką przytyłam 13 kg ale za nic w świecie nie pomyślałam, żeby zaraz po porodzie lecieć na wagę :dry:
Teraz to chyba strach mi nie pozwoli... ale ja jestem bardzo rygorystyczna w postanowieniach... no i wiadomo chciałabym przestrzegać pewnych reguł dot jedzenia co by maluszkowi nie szkodzić i liczę, że szybko do formy wrócę. Poza tym dobrze Ewa pisze...nabiegamy się jeszcze i wiosna idzie także na zapas się nie ma co martwić.

Historii NIE CZYTAM :-:)-(Bo te ostatnie tyg żyła będę po prostu pełna strachu, drapiąc się non stop po brzuchu, non stop szturchając młodego co by znaki dawał... że jest OK!!!
Ja niestety panikara jestem i chyba dodatkowych stresów też na te ostatnie kilka tygodni nie chcę sobie fundować...Chociaż z serca współczuję i nawet nie chcę sobie tego bólu wyobrażać :-(

mamusiasynka - Fajnie, że impreza udana, a ty pamiętaj że miałaś odpoczywać.... U nas -17 stopni... palimy cały czas w kominku ... przyjemne ciepełko idzie :tak:

Ewa - ja nawet nie wiedziałam, że w asortymencie mają Emolium na mróz ...Może kupię Niśce...

O ja już w 34 tyg :)
 
Ja nie lecialam na wage, bylo widac ile spadlo. Jak wstalam z lozka potodowego to mialam wklesly brzuch ;) A laski lataly z takimi jak w 5 miesiacu
 
Megi Pegi – masakra z tymi cenami w stolicy za fotografa - niektórzy pracować muszą miesiąc, żeby tyle zarobić
Ewa – po wczorajszej akcji Anety chyba każdą z nas przerażenie łapie. Ja co jakiś czas z szwagrem mojego m mierzę ale na razie on prowadzi. I zważyliśmy dzisiaj naszą gwiazdkę (coś jej ostatnio spodnie się nie dopinały) i nawet nie wiem kiedy w ostatnim okresie przytyła prawie 3kg!!!
Munius – nie boję się bo hybryda teraz przezroczysta jak w klasycznym francuzie więc luzik – a swoją drogą paznokcie mam wyjątkowo mocne teraz. Za miesiąc zdejmę i wtedy już manicure normalny. A jeśli chodzi o ten masaż to ta praktykantka to naprawdę super go robiła. Jak późnej ją chwaliłam do fryzjerki to ta fryzjerka wspominała, że nie ja pierwsza tą praktykantkę chwalę. I bez napiwków było kochana. Rany Ty w bluzach a my na krótki rękaw i na bosaka latamy po mieszkaniu – 22,8 stopni mi pokazuje w mieszkaniu a kaloryfery ledwie na 3 nastawione - sąsiedzi nas tak ogrzewają po bokach. Na koniec sezonu zawsze mam rozliczenie na plus dla mnie !!
Agnis – jaki m zorganizowany po 7 i już tyle ogarnął??
Kasiakl – trzymaj się jak najdłużej w dwupaku – lepiej niech będzie nudno
Masiosia – zdrówka życzę Ci po raz kolejny ale widzę, że choróbsko Ci nie odpuszcza
Kamaa – super złota rączka z mechanika waszego
U nas dzisiaj na obiad była zupa-krem pieczarkowa i łosoś z ziemniakami w łupinkach z piekarnika i tzatziki do tego. Najedliśmy się jak bąki. Na deser zrobiłam lody sorbetowe z truskawek. Pychotka.
Z domu dzisiaj nawet nosa nie wychyliłam . M z córką byli po zakupy. Rano było -15 stopni. W ciągu dnia temperatura utrzymywała się na poziomie -12. Dzień leniwie mija. Mieliśmy wyjechać na weekend ale odwołaliśmy wizytę u kuzynki. Trzeba było jechać ponad 3h a warunki i samopoczucie jednak nie sprzyjają tak długim wyjazdom.
Przyjemnego wieczoru życzę
Ciekawe kiedy u nas zaczną się pierwsze info o rozpakowaniu - jak obstawiacie ?? Myślę, że 2 tygodnie i się u nas zacznie:tak:
 
reklama
Jagna - z tym brzuchem to ja też tak miałam...Nie wiem czemu ale jako jedyna z sali po prostu urodziłam i zero brzucha... a dziewczyny to chodziły na prawdę z takimi dość dużymi brzuchami jeszcze....Ale ja myślę, że to po prostu zależy zapewne od bardzo wielu czynników ...chyba!
 
Do góry