reklama
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
o wieści od Anety i widze ze w miarę dobre :-) oby tak dalej :-)
Wróciliśmy z urodzinek fajnie było, pojadłam dobrego jedzonka :-) juz wrociliśy bo poszliśmy na nogach i zrobiło sie minus 13 stopni i stwierdziliśmy ze wracamy zeby Jula za bardzo nie przemroziło - mamy 8 minut drogi spacerkiem :-) a mnie juz brzuch nawala i chyba musze sie położyc bo mi cipkę rozwali za chwile......
Wróciliśmy z urodzinek fajnie było, pojadłam dobrego jedzonka :-) juz wrociliśy bo poszliśmy na nogach i zrobiło sie minus 13 stopni i stwierdziliśmy ze wracamy zeby Jula za bardzo nie przemroziło - mamy 8 minut drogi spacerkiem :-) a mnie juz brzuch nawala i chyba musze sie położyc bo mi cipkę rozwali za chwile......
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Ej nie pomyliłam się...wyraźnie napisała, że jej siostra jest w 12 tc!!!
Ja z Niśką przytyłam 13 kg ale za nic w świecie nie pomyślałam, żeby zaraz po porodzie lecieć na wagę
Teraz to chyba strach mi nie pozwoli... ale ja jestem bardzo rygorystyczna w postanowieniach... no i wiadomo chciałabym przestrzegać pewnych reguł dot jedzenia co by maluszkowi nie szkodzić i liczę, że szybko do formy wrócę. Poza tym dobrze Ewa pisze...nabiegamy się jeszcze i wiosna idzie także na zapas się nie ma co martwić.
Historii NIE CZYTAM :--(Bo te ostatnie tyg żyła będę po prostu pełna strachu, drapiąc się non stop po brzuchu, non stop szturchając młodego co by znaki dawał... że jest OK!!!
Ja niestety panikara jestem i chyba dodatkowych stresów też na te ostatnie kilka tygodni nie chcę sobie fundować...Chociaż z serca współczuję i nawet nie chcę sobie tego bólu wyobrażać :-(
mamusiasynka - Fajnie, że impreza udana, a ty pamiętaj że miałaś odpoczywać.... U nas -17 stopni... palimy cały czas w kominku ... przyjemne ciepełko idzie
Ewa - ja nawet nie wiedziałam, że w asortymencie mają Emolium na mróz ...Może kupię Niśce...
O ja już w 34 tyg
Ja z Niśką przytyłam 13 kg ale za nic w świecie nie pomyślałam, żeby zaraz po porodzie lecieć na wagę
Teraz to chyba strach mi nie pozwoli... ale ja jestem bardzo rygorystyczna w postanowieniach... no i wiadomo chciałabym przestrzegać pewnych reguł dot jedzenia co by maluszkowi nie szkodzić i liczę, że szybko do formy wrócę. Poza tym dobrze Ewa pisze...nabiegamy się jeszcze i wiosna idzie także na zapas się nie ma co martwić.
Historii NIE CZYTAM :--(Bo te ostatnie tyg żyła będę po prostu pełna strachu, drapiąc się non stop po brzuchu, non stop szturchając młodego co by znaki dawał... że jest OK!!!
Ja niestety panikara jestem i chyba dodatkowych stresów też na te ostatnie kilka tygodni nie chcę sobie fundować...Chociaż z serca współczuję i nawet nie chcę sobie tego bólu wyobrażać :-(
mamusiasynka - Fajnie, że impreza udana, a ty pamiętaj że miałaś odpoczywać.... U nas -17 stopni... palimy cały czas w kominku ... przyjemne ciepełko idzie
Ewa - ja nawet nie wiedziałam, że w asortymencie mają Emolium na mróz ...Może kupię Niśce...
O ja już w 34 tyg
Mrowkaa
Fanka BB :)
Sama nie wiem po co do tego wracam....trochę mimowolnie myślę o niej no i smutek ze strachem się mieszają że takie historie zdarzają się tak blisko nas....
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
mrowka ja nie czytam, nie chce łapać doła....................
Megi Pegi – masakra z tymi cenami w stolicy za fotografa - niektórzy pracować muszą miesiąc, żeby tyle zarobić
Ewa – po wczorajszej akcji Anety chyba każdą z nas przerażenie łapie. Ja co jakiś czas z szwagrem mojego m mierzę ale na razie on prowadzi. I zważyliśmy dzisiaj naszą gwiazdkę (coś jej ostatnio spodnie się nie dopinały) i nawet nie wiem kiedy w ostatnim okresie przytyła prawie 3kg!!!
Munius – nie boję się bo hybryda teraz przezroczysta jak w klasycznym francuzie więc luzik – a swoją drogą paznokcie mam wyjątkowo mocne teraz. Za miesiąc zdejmę i wtedy już manicure normalny. A jeśli chodzi o ten masaż to ta praktykantka to naprawdę super go robiła. Jak późnej ją chwaliłam do fryzjerki to ta fryzjerka wspominała, że nie ja pierwsza tą praktykantkę chwalę. I bez napiwków było kochana. Rany Ty w bluzach a my na krótki rękaw i na bosaka latamy po mieszkaniu – 22,8 stopni mi pokazuje w mieszkaniu a kaloryfery ledwie na 3 nastawione - sąsiedzi nas tak ogrzewają po bokach. Na koniec sezonu zawsze mam rozliczenie na plus dla mnie !!
Agnis – jaki m zorganizowany po 7 i już tyle ogarnął??
Kasiakl – trzymaj się jak najdłużej w dwupaku – lepiej niech będzie nudno
Masiosia – zdrówka życzę Ci po raz kolejny ale widzę, że choróbsko Ci nie odpuszcza
Kamaa – super złota rączka z mechanika waszego
U nas dzisiaj na obiad była zupa-krem pieczarkowa i łosoś z ziemniakami w łupinkach z piekarnika i tzatziki do tego. Najedliśmy się jak bąki. Na deser zrobiłam lody sorbetowe z truskawek. Pychotka.
Z domu dzisiaj nawet nosa nie wychyliłam . M z córką byli po zakupy. Rano było -15 stopni. W ciągu dnia temperatura utrzymywała się na poziomie -12. Dzień leniwie mija. Mieliśmy wyjechać na weekend ale odwołaliśmy wizytę u kuzynki. Trzeba było jechać ponad 3h a warunki i samopoczucie jednak nie sprzyjają tak długim wyjazdom.
Przyjemnego wieczoru życzę
Ciekawe kiedy u nas zaczną się pierwsze info o rozpakowaniu - jak obstawiacie ?? Myślę, że 2 tygodnie i się u nas zacznie
Ewa – po wczorajszej akcji Anety chyba każdą z nas przerażenie łapie. Ja co jakiś czas z szwagrem mojego m mierzę ale na razie on prowadzi. I zważyliśmy dzisiaj naszą gwiazdkę (coś jej ostatnio spodnie się nie dopinały) i nawet nie wiem kiedy w ostatnim okresie przytyła prawie 3kg!!!
Munius – nie boję się bo hybryda teraz przezroczysta jak w klasycznym francuzie więc luzik – a swoją drogą paznokcie mam wyjątkowo mocne teraz. Za miesiąc zdejmę i wtedy już manicure normalny. A jeśli chodzi o ten masaż to ta praktykantka to naprawdę super go robiła. Jak późnej ją chwaliłam do fryzjerki to ta fryzjerka wspominała, że nie ja pierwsza tą praktykantkę chwalę. I bez napiwków było kochana. Rany Ty w bluzach a my na krótki rękaw i na bosaka latamy po mieszkaniu – 22,8 stopni mi pokazuje w mieszkaniu a kaloryfery ledwie na 3 nastawione - sąsiedzi nas tak ogrzewają po bokach. Na koniec sezonu zawsze mam rozliczenie na plus dla mnie !!
Agnis – jaki m zorganizowany po 7 i już tyle ogarnął??
Kasiakl – trzymaj się jak najdłużej w dwupaku – lepiej niech będzie nudno
Masiosia – zdrówka życzę Ci po raz kolejny ale widzę, że choróbsko Ci nie odpuszcza
Kamaa – super złota rączka z mechanika waszego
U nas dzisiaj na obiad była zupa-krem pieczarkowa i łosoś z ziemniakami w łupinkach z piekarnika i tzatziki do tego. Najedliśmy się jak bąki. Na deser zrobiłam lody sorbetowe z truskawek. Pychotka.
Z domu dzisiaj nawet nosa nie wychyliłam . M z córką byli po zakupy. Rano było -15 stopni. W ciągu dnia temperatura utrzymywała się na poziomie -12. Dzień leniwie mija. Mieliśmy wyjechać na weekend ale odwołaliśmy wizytę u kuzynki. Trzeba było jechać ponad 3h a warunki i samopoczucie jednak nie sprzyjają tak długim wyjazdom.
Przyjemnego wieczoru życzę
Ciekawe kiedy u nas zaczną się pierwsze info o rozpakowaniu - jak obstawiacie ?? Myślę, że 2 tygodnie i się u nas zacznie
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Susi ja u siebie obstawiam 11 albo 18 luty :-) tak jakoś.....może ktoś bedzie jeszcze w styczniu......
reklama
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Jagna - z tym brzuchem to ja też tak miałam...Nie wiem czemu ale jako jedyna z sali po prostu urodziłam i zero brzucha... a dziewczyny to chodziły na prawdę z takimi dość dużymi brzuchami jeszcze....Ale ja myślę, że to po prostu zależy zapewne od bardzo wielu czynników ...chyba!
Podziel się: