reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

A ja dziś dla odmiany pozwoliłam sobie na odrobinę relaksu, facet nie chce mi tak sprzątać jak Wasi, więc postanowiłam zrobić tak, że już ponad pół godziny leżę w wannie ciepłej wody i pełnej piany, a Zbyszko robi kolację dla mnie, no no dawno takiej laby nie miałam…mmm, ale wywalczyłam to sobie :-D:-D:-D
W końcu muszę mieć siły witalne, by sprzątać, a co! :-):-):-)
Wysmarowałam się olejkiem co by skórę natłuścić i wklepałam we włosy maseczkę BioVax. Youtube mi w tej Xperii nie nadąża i piosenki się tną, bo tak się wolno buforuje :dry:

Secreto – apropo włosów, używasz tej metody co ta dziewczyna z tego bloga co go kiedyś wysłałaś – OMO (odżywka, mycie, odżywka)…? Zastanawiam się nad nią i zapytam fryzjerki w przyszłym tygodniu co o tym myśli, czy to rzeczywiście dobra opcja :rofl2:

Koreczek – gratulacje, bo doczytałam, że zostałaś ciocią! :tak:

Katrine – kolejna forumowa cioteczko, jak tam maluszek Twojej sis? :-)
Kainkas - co tu Nikusia gratuluję, Ty też jesteś ciotką? Tego jeszcze nie doczytałam jeśli Nikusia się nie pomyliła :zawstydzona/y:

Marcia – i jak Ci się podoba 10 sezon Grey’s Anatomy? Ja to jestem mega miłośnikiem tego serialu, nawet o życiu osobistym aktorów czytam :-D:-D:-D

Małpko – ja nie mam cukru drobnego tylko zwykły i cukier puder, ekstraktu waniliowego też nie mam, mam za to „cukier z prawdziwą wanilią” i olejek taki do ciast, a zamiast masła margarynę Kasię…? Co to papilotki? :zawstydzona/y:
 
reklama
MałaMama - ulala to Ty masz fitness w domu :-):-):-)

Mmm, tak ładnie pachnie, że wychodzę z wanny, JEŚĆ! :tak:
A tak w ogóle co się dzieje z Młodą Mamą...?
 
Muniuś - ja robiłam z najzwyklejszym cukrem, z tego co się orientowałam, to w Pl właściwie każdy jest drobny jak do wypieków, a autorka blogu mieszka w Wlk. Brytanii i tam mają też taki cukier w grubszych kryształkach. Użyłam też aromatu waniliowego, takiego zwykłego do ciast, a papilotek w ogóle nie używam, bo mam foremkę teflonową i idealnie muffinki i babeczki wychodzą. Polecam!
 
Małpawzoo, cukier jest nie tylko drobny :) Jest też tzw. cukier gruby kryształ - i też na nim można piec, ale on się bardziej nadaje do dekoracji, np. posypywania z wierzchu kruchych ciasteczek z cukrem :)
Ja aromatów nie lubię. Zawsze daję trochę cukru waniliowego dla smaku zamiast aromatu :)
O widzisz - to ja nawet nie zajrzałam do źródła i nie wiedziała, że w oryginale były 4 jajka! Muszę jeszcze raz upiec i spróbować z czterema :)

Jagna, to u mnie podobnie - z formą typu chodzenie, normalna aktywność w ogóle nie miałam problemu po obu porodach. Z Anielą w ogóle było super, bo mnie nie nacięli, a poza tym była na wysokich obrotach do końca ciąży - siłą rzeczy, bo miałam Franka w domu i pracę. Z Frulikiem się trochę pod koniec zapuściłam ;)

W obu ciążach przytyłam po 18 kilo, z czego 10 kg zostawiałam w szpitalu, a reszta schodziła do 3 miesięcy.

Zobaczymy teraz :) Plus taki, że na leżenie plackiem raczej nie będę sobie mogła pozwolić ;) Zaraz się wiosna zrobi, to będziemy śmigać po placu zabaw i jakoś kilogramy pewnie znikną :)

***
Ale dziś dzień. Co chwilę jakaś obsuwa.
Nie zdążyliśmy do sklepu pojechać - zaraz Mąż sam jedzie. JA w międzyczasie poprasuję, bo jak wróci, to będę sernik robić.
No ale chałupka wysprzątana porządnie. Zrobiłam sobie małą reorganizację w kuchni, więc jest ok.

Chyba dopiszę Mężowi do listy coś słodkiego, bo zanim ten sernik zrobię, to mnie skręci :/

A - w aptece dziś Panowie kupili Emolium na mróz dla Nuśki. Tak im farmaceutka poleciła. No zobaczymy czy się sprawdzi.
 
Ewa ja miałam ochotę na słodkie to zjadłam bułkę z miodem. Zdrowsza od batona;-)
Ale meczę się ze zgagą po pizzy, była pycha i zjadłam 1/4 blachy takiej z piekarnika:szok:
Kamaa przegięli ale maleństwo super się rusza, jak bym widziała Celinkę.
Ja kupuje cukier gruba rafinata do ciasteczek francuskich. Trudno go dostać, ale są dużo lepsze z nim
 
Dziewczyny...ja mam dziś trochę sentymentalny dzień. Nie wiem dlaczego cały czas myślę o mojej koleżance Asi, którą spotkała ogromna tragedia niespełna 3 lata temu. Tak mi leży cały czas na sercu jej historia...była w ciąży, wszystko było ok do momentu gdy w 40 tc okazało się,że jej córeczka umarła w brzuchu....przerażające i bardzo smutne. Łazi mi to po głowie cały dzień i ryczeć mi się chce na samo wspomnienie o tym...
Tu jest opisana jej historia:
Lenusia 20.04.2011[*] niespełnione marzenia i plany
Nie polecam wrażliwym.....:-:)-:)-(
 
reklama
Ja kocham miodek.
Mrowka ja nie czytam takich historii, bo mnie az mrozi. Ale niedawno podobna sytuacje miala kolezanka z innego forum. Tez ciezko to przezyla :(
 
Do góry