reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Też bym chciała szybko wrócić do normy, ale podobno intensywny aerobik nie jest wskazany u matek karmiących. Uwielbiam etykietkę "matka karmiąca"...

Ja karmiłam Mateusza do 9 miesiąca, ale tylko dlatego, że nie chciałam dłużej, bo miałam szkołę, poza tym w nocy budził się na cyca, a chciałam by zaczął mi przesypiać całe noce, a w 5 tygodniu po porodzie ćwiczyłam najpierw 2x w tygodniu step, dance fitness, abt, tbc i tzw. magic bar - ćwiczenia z hantelkami i dla kobiet i dla mężczyzn i nie miałam ani razu problemu z pokarmem :no:Poinformowałam instruktorkę, że do końca połogu został mi tydzień, ale ona powiedziała, że nie ma problemu...teraz też bym tak chciała :tak:
 
Kurcze, taka mała dmuchawa tyle potrafi zdziałać, w końcu nie mam zimnego nosa :-D:-D:-D
Na kolację Zbyszek chce zrobić kurczaka po meksykańsku,
zobaczymy co mu z tego wyjdzie :-)
Kainkas
- dzięki, że napisałaś, też już jestem spokojniejsza :tak:
Aneta - trzymaj się kochana cieplutko! :tak: trzymam &&& aby Dominique jeszcze poczekał sobie spokojnie w macicy na powrót Tatusia! :tak:
 
O, dobrze, że piszesz, Muniuś, to będę wiedziała, że nie ma wymówek :) Pewnie te informacje o zakazie ćwiczeń to z tych samych poradników, które nakazują WSZYSTKIM matkom karmiącym jedzenie wyłącznie gotowanego buraka i marchewki. No to nie ma zmiłuj, będzie fitness! Moja Mama, wielka zwolenniczka idei, że kiedyś będę szczupła, na pewno zechce w razie czego zostawać z maluchem, więc jak tylko się pokarm ustabilizuje i jest szansa, że nie prysnę mlekiem w twarz prowadzącemu zajęcia, ruszę zdobywać sale gimnastyczne :)
 
No Mamatek będziesz musiała opróżnić cycochy, Mati nieraz nie był głodny przed moim wyjściem to wychodziłam do łazienki i na szybko odciągałam laktatorem zanim weszłam na salę :-D Mnie to zawsze motywują te laski co tam ćwiczą, bo to jednak inaczej w grupie niż samemu w domu gdzie w każdym momencie można sobie przerwę zrobić...o muszę kwiatki podlać - przerwa, muszę pranie nastawić - przerwa - i tak nie da rady ćwiczyć, a przynajmniej ja tak miałam :no:
 
DOBRY WIECZÓR!!!

Mam 17 STRON I 20 MINUT NA doczytanie :happy::rofl2::happy:...
Ja dzisiaj miałam mega stresa w nocy złapał mnie potworny skurcz...myślałam, że rodzę :baffled: POCHODZIŁAM, lekko rozmasowałam...jest cisza...Boże ale teraz to już na prawdę żarty się skończyły :tak:

Nifla -
całkowicie popieram rozpiskę z podziałem obowiązków w przypadku ciąży...ja chodzę - mąż rodzi :tak:

Ewa -
Ja smarowałam zwykłym bambino...

KAINKAS -
Gratulacje dla siostry, to wam się rodzina rozrasta :tak::-)

MegiPegi -
Super chłopak z tego Twojego Tadzia, pogratulować od wirtualnych ciotek. Nie ma jak odpieluchowanie :happy:

MUNIUŚ -
Dlatego ja napisałam opinię naszych znajomych...i szczerze gdybym miała szkołę rodzenia za darmo, pod nosem to MOŻE poszłabym ...z nudów co by w domu już nie sprzątać :happy:...ale jak się nasłuchałam podobnych opinii do Twoich to dzięki...i JESZCZE MAM płacić ...o nie :no:

KAMAA - Ja się np. boję, że jakaś stara położna jeszcze wpadnie na pomysł naciskania na mój brzuch NIE DAJ BOŻE :no: Mogę się słuchać położnej ale łapy precz od mojego brzucha !!!!!!!!!!!!

MAMUSIASYNKA - Gratulacje 9 okienka!!!

NIKA - TOBIE GRATULUJĘ 35 TYGODNIA:tak:

Dobrze, że wiadomości od Anety dobre...
Ja dziś zrobiłam schabik pieczony z pieczarkami cebulką i czosnkiem...do tego ziemniaczki i surówka...A ciasto mix kruche z makiem .... super wyszło.


Spadam bo mamy spotkanie na 19- stą.

Wczoraj jeszcze odebrałam wyniki Cytomegalii i Wit D3 ...Cytomegalia mnie zdziwiła bo IgM ujemny IgG 32 IU COŚ tam :confused::confused::confused:
No i coś z szyjki w posiewie wyszło bo z Kliniki do mnie dzwoniły... i zgłupiałam bo mam do przeleczenia..i nie wiem czy GBS dodatni czy to zwykła infekcja, którą trzeba przeleczyć :confused::confused:
Mąż ma jechać po receptę w poniedziałek to dopyta...bo kurcze jakby się coś dziać zaczęło to żebym chociaż wiedziała...
 
Super, że Aneta się odezwała, no i fajnie by było gdyby Dominique jednak poczekał na tatusia. Trzymam kciuki!
Udało mi się zrobić to ciasto z przepisu Ewy, wyszło super, ale ja dałam 4 jajka, zgodnie z oryginalnym przepisem. Z tymi proporcjami przy 2 jajkach zacinał mi się mikser, tak było gęste, więc chyba ich rzeczywiście brakowało. Zresztą nie bardzo wiem, jak to jest, że w stosunku do pierwotnego przepisu zniknęły tylko te 2 jajka:confused:
A na dokładkę zrobiłam babeczki, podaję przepis, bo super szybkie i wyszły rewelacyjne:
Moje Wypieki | Babeczki z nutellą
tylko uwaga, ciasto rośnie, więc lepiej zostawić margines, bo się wyleje.
Doczytam was później, muszę poleżeć trochę, bo brzuch cały czuję.
 
Muniuś, w każdym markecie znajdziesz taką kaszkę. Tylko patrz, że była błyskawiczna, tzn. do ugotowania w 3 minuty. Bo jak kupisz normalną, to będziesz stać i mieszać ponad 20 minut ;)
Tylko to nie ma jakiegoś powalającego smaku - taka kaszka dla dzieci. Jak przyprawisz, tak smakuje ;)

A z wiekiem to daj spokój ;)
Ja rodziłam Franka mając 24 lata i nie robiłam NIC, a figura sama wróciła, wszystkie rozstępy zniknęły. A przytyłam w ciąży 18 kilo!!!

Teraz mam 27 lat i też mam zamiar wrócić do formy ;) Tyle że nad brzuchem będę musiała na pewno popracować, bo przez ostatnie 4 lata za często miał ponad 100 cm :p
Ale za to rozstępu nie mam teraz ani jednego. Z Anielą wyskoczył mi tylko jeden malutki z boku na biodrze, ale też zniknął.
Ja Celinkę urodziłam mając 24 lata, na 2 dzień po wyjściu ze szpitala gotowałam rosół i piekłam chałkę ;-):-D Szybciutko wróciłam do formy, mnie nawet nacięcie nie bolało.
A co do wagi ja przytyłam z Celinka 8-9kg, zaraz po porodzie ważyłam może 2kg więcej. Przeciez oprocz wagi dziecka odejdzie nam waga łożyska i wod płodowych.

Super że u Anetki wszytko okej.
 
reklama
Hej! Co do formy a raczej do jej powrotu to polecam trenera personalnego a dziewczynom z mojej okolicy jednego konkretnego czyli mojego meza :) Trener Personalny - Kamil Jasiński oczywiście załatwię znizki :) motywacja dużo większa i efekty super!!! jeśli chodzi o ten pas to ja polecam ale oczywiście w połączeniu z ćwiczeniami. Ładnie ściąga skore ze nie jest taka sflaczałe ale mięśnie należy ćwiczyć i wzmacniać!!!
Ja już czuje sie trochę lepiej choć w gardle dalej mnie drapie i kaszel mam okropny.
jestesmy dziś u mojej chrzesnicy i mój Filip od 13 sie tak bawi ze normalnie nie ma dzieciaka :) a ja mogę leżeć :)
 
Do góry