reklama
nifla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2013
- Postów
- 859
Kasiak jak nudy w szpitalu to dobrze, lepiej niż gdyby miały być "atrakcje". Trzymam kciuki, każdy dzień do przodu to sukces. Wiem, że ciężko w szpitalu, ale lepiej z Maluszkiem w brzuchu niż w inkubatorze. Dzielna jesteś, sił dużo wysyłam. Anetka miała wczoraj jakieś dziwne bóle.
Dzień dobry
Kasiak, trzymaj się tam! Aneta wczoraj z bólami do szpitala pojechała późnym wieczorem. I nic więcej nie wiemy.
Nifla, ja bym chciała zacząć rodzić w nocy albo wieczorem - przynajmniej Mąż będzie w domu i jak będę widzieć, że nie mam wiele czasu, to po prostu pakujemy dzieci i jedziemy, a znajomi je ze szpitala odbierają. A w dzień to masakra. Nuśka do przedszkola, Męża z pracy ściągać, nie wiem jak to ogarnąć :/
Muniuś, zadziwiły mnie Twoje zdjęcia - niemowlak śpiący na plecach! Już zapomniałam jak to wygląda, bo Nuśka do 9 miesiąca życia spała WYŁĄCZNIE na brzuchu - inaczej ryczała jak głupia
Kama, a już widziałam lepsze filmy niż książki - szczególnie teraz jak często wychodzi książka niemal równolegle z filmem. Np. teraz czytam do recenzji "Pamiętnik pozytywnego myślenia" - film bardzo dobry, a książka straszne dno :/
Ale przy "Grze o tron" trudno wyrokować, bo jedno i drugie na wysokim poziomie.
***
Mierzyliśmy dziś brzuchy wszyscy w domu i zajmuję niechlubne pierwsze miejsce z moimi 107 cm
Ale co nas zdziwiło najbardziej - Franek ma tylko 3 cm więcej niż Nuśka w pasie A całe 20 cm więcej wzrostu
***
Aha, dziś noc z piątku na sobotę, więc nie budziliśmy Franka, no i posikał się koło 4 nad ranem, ale przyszedł do nas z płaczem, że jest mokry. Czyli plus! Obudziło go mokre! Zobaczymy za tydzień - teraz już mu traum nie serwujemy i w tygodniu będziemy go budzić sami
Kasiak, trzymaj się tam! Aneta wczoraj z bólami do szpitala pojechała późnym wieczorem. I nic więcej nie wiemy.
Nifla, ja bym chciała zacząć rodzić w nocy albo wieczorem - przynajmniej Mąż będzie w domu i jak będę widzieć, że nie mam wiele czasu, to po prostu pakujemy dzieci i jedziemy, a znajomi je ze szpitala odbierają. A w dzień to masakra. Nuśka do przedszkola, Męża z pracy ściągać, nie wiem jak to ogarnąć :/
Muniuś, zadziwiły mnie Twoje zdjęcia - niemowlak śpiący na plecach! Już zapomniałam jak to wygląda, bo Nuśka do 9 miesiąca życia spała WYŁĄCZNIE na brzuchu - inaczej ryczała jak głupia
Kama, a już widziałam lepsze filmy niż książki - szczególnie teraz jak często wychodzi książka niemal równolegle z filmem. Np. teraz czytam do recenzji "Pamiętnik pozytywnego myślenia" - film bardzo dobry, a książka straszne dno :/
Ale przy "Grze o tron" trudno wyrokować, bo jedno i drugie na wysokim poziomie.
***
Mierzyliśmy dziś brzuchy wszyscy w domu i zajmuję niechlubne pierwsze miejsce z moimi 107 cm
Ale co nas zdziwiło najbardziej - Franek ma tylko 3 cm więcej niż Nuśka w pasie A całe 20 cm więcej wzrostu
***
Aha, dziś noc z piątku na sobotę, więc nie budziliśmy Franka, no i posikał się koło 4 nad ranem, ale przyszedł do nas z płaczem, że jest mokry. Czyli plus! Obudziło go mokre! Zobaczymy za tydzień - teraz już mu traum nie serwujemy i w tygodniu będziemy go budzić sami
nifla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2013
- Postów
- 859
Ewa mnie noc właśnie przeraża. Dzieci zwijać z łóżek, szybko do szpitala pewnie na całe życie by zapamiętały :-(. Zostawić, nawet na chwilę też złe wyjście. Franek i Aniela maja pewnie inne sylwetki. Franek już taką bardziej jak przedszkolak, smuklejszy się robi, a Aniela chyba jeszcze taką dziecięca bardziej z wystającym brzuszkiem. Franek robi postępy.
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Ogarnęłam bardzo z grubsza chatę- ale mam kondyche- 2 razy machnęłam scierka i odpoczynek bo juz mnie niemoc dopadła , m pojechał na zakupy i do fryzjera bo popołudniu idziemy na urodzinki mojego chrześniaka :-) wieczor zleci....
ja tez sie boję ze w nocy sie zacznie ale wtedy szybko po sąsiadkę albo Kurczaka do siostry mojej podrzucimy ale licze na to ze pojde do doktorka i on powie ze jest rozwarcie i rano mam przyjsc do szpitala ale sobie wykombinowałam :-)
ja tez sie boję ze w nocy sie zacznie ale wtedy szybko po sąsiadkę albo Kurczaka do siostry mojej podrzucimy ale licze na to ze pojde do doktorka i on powie ze jest rozwarcie i rano mam przyjsc do szpitala ale sobie wykombinowałam :-)
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ale ja muszę sie trochę ruszyć bo przejde sie do sklepu na druga strone ulicy i juz mam zakwasy kondycji 0, chyba 80 letnie babulinki maja lepszą.....
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
jejku Jagna tarcie to jeszcze wiekszy wysiłek niz krojenie hihihihihi
jessssssssssssssuuuuuuuuuuuuuuuuu zaraz mnie zgaga zabije, nie wytrzymam, jak moja corka po porodzie nie będzie miała włosów do pasa to bedzie cud
jessssssssssssssuuuuuuuuuuuuuuuuu zaraz mnie zgaga zabije, nie wytrzymam, jak moja corka po porodzie nie będzie miała włosów do pasa to bedzie cud
Ostatnia edycja:
reklama
nikaa51
Fanka BB :)
a ja się zabrałam za umycie pieca i co powkładałam gary do zmywarki i teraz odpoczywam także nie jesteście same
edit:
a właśnie dziewczyny wy tak pichcicie ostatnio potrzebowałabym jakiś przepis na dobry tort urodzinowy za 12 dni moja Emilka ma 6 urodzinki i kompletnie nie wiem co za torta jej upiec
mamusia mam to samo dzisiaj zgaga od rana masakra jakaś
edit:
a właśnie dziewczyny wy tak pichcicie ostatnio potrzebowałabym jakiś przepis na dobry tort urodzinowy za 12 dni moja Emilka ma 6 urodzinki i kompletnie nie wiem co za torta jej upiec
mamusia mam to samo dzisiaj zgaga od rana masakra jakaś
Ostatnia edycja:
Podziel się: