reklama
nikaa51
Fanka BB :)
no i tak jak przeczuwałam zasnąć już nie zasnęłam
a zgaga mnie męczy dzisiaj od rana
u nas śnieg prószy i -16 jest masakra
a zgaga mnie męczy dzisiaj od rana
u nas śnieg prószy i -16 jest masakra
kamaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2013
- Postów
- 3 110
A ja dostalam od kolezanki nr do fotografki amatorki ale robi świetne zdjecia - sesja z brzusiem 100 zl tylko!!! za 25-30 zdjec!!! na początek lutego sie ugadamy, mam nadzieje ze zdaże i juz doczekac sie nie moge
Sesje mamy prawdopodobnie 7 lutego :-) aż w szoku jestem ze za taką cene!!!
Jagna25 no ciekawa sama jestem co z tą małą...pewnie krzywą jej robili lub bedą robić...do tego jak sie okaże ze ma cukrzyce to pewnie dobierać insuline bedą... Szkoda bo pisalas ze i tak z małą są problemy...
Sesje mamy prawdopodobnie 7 lutego :-) aż w szoku jestem ze za taką cene!!!
Jagna25 no ciekawa sama jestem co z tą małą...pewnie krzywą jej robili lub bedą robić...do tego jak sie okaże ze ma cukrzyce to pewnie dobierać insuline bedą... Szkoda bo pisalas ze i tak z małą są problemy...
Ostatnia edycja:
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Mi tez lekarz wycisnał Kurczaka łokciami al dzieki mu za to bo nie wiem jakby sie to skonczylo.................
reklama
nifla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2013
- Postów
- 859
Megi Pegi brawo dla Tadzia. Jedna wpadka dziennie to naprawdę niedużo.
Carri dziękuję za wiadomości odnośnie forum. Czekam na dalsze wieści.
Ewa mam podobne lęki, jak Ty. Nie boję się, że nie zdążę czy że w nocy zacznę rodzić. Boję się, że wydarzy się coś złego, nieprzewidzianego, co wymaga natychmiastowej interwencji lekarza. i obawiam się, że to może być w nocy lub gdy będę w domu sama.
Aneta myślę o Was...
Chwyt, o którym piszecie miałam. Wyglądało to tak, że lekarz położył tułów na mnie i obydwoma rękami wycisnął F. z brzucha. Nie było to ani bolesne ani nieprzyjemne, u nas pomogło. F. od razu wyskoczył a był już lekko niedotleniony, gdyby poród jeszcze bardziej się przedłużał pewnie byłoby gorzej.
Carri dziękuję za wiadomości odnośnie forum. Czekam na dalsze wieści.
Ewa mam podobne lęki, jak Ty. Nie boję się, że nie zdążę czy że w nocy zacznę rodzić. Boję się, że wydarzy się coś złego, nieprzewidzianego, co wymaga natychmiastowej interwencji lekarza. i obawiam się, że to może być w nocy lub gdy będę w domu sama.
Aneta myślę o Was...
Chwyt, o którym piszecie miałam. Wyglądało to tak, że lekarz położył tułów na mnie i obydwoma rękami wycisnął F. z brzucha. Nie było to ani bolesne ani nieprzyjemne, u nas pomogło. F. od razu wyskoczył a był już lekko niedotleniony, gdyby poród jeszcze bardziej się przedłużał pewnie byłoby gorzej.
Podziel się: