kamaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2013
- Postów
- 3 110
A mnie m obudził jak wychodził do pracy
Jo_asia jesli chodzi ksiazka czy film..jeszcze chyba jak na razie nei spotkałam się żeby film był lepszy od książki...
Megi Pegi to sie narobiłaś. Wszsytko bedzie pyszne, zobaczysz Gratulacje dla Tadzia, ładne postępy
mamusia synka spedziliscie w koncu wieczór? czy juz nie dałaś rady?
alesia to nadgoniłaś zakupy:-)
ewa86 Franek też już widze sukcesy I dobrze by było, żebyś porozmawiała z najodpowiedniejszymi sąsiadami. Może wówczas będziesz spokojniejsza
katrine jak ja bylam ostatnio w pracy (na początku stycznia) to mowie do dziewczyn, spotkajmy sie bo nie chce mi sie ciagle w domu siedziec..a one przerazenie w oczach na calego! I gadka, tak i jeszcze na spotkaniu zaczniesz nam rodzic!! I cisza...wiec super...
Carri szkoda ze nie da sie tego wątku zamknąć..no trudno...chyba trzeba sie na tamten przenieść.
Włączyłam TV i jest o porodach i procedurach. Położne ktore dzwonią, skarżą się, że pacjentki nie chcą ich słuchać, że lekarzy traktuje sie jak góru a oni jak nie mają zaplacone odpowiednio mają wszystko w d..e. Ale też, że czesto nie słucha sie pacjentek (to mowila polozna). Jeszcze facet jakis gadal, ze uciskanie brzucha podczas porodu jest niedozwolone.
Ja tam mam zamiar słuchać sie poloznych podczas porodu, a przynajmniej jak trafie do szpitala w swoim miescie, bo tutaj lekarze to swieto jak zajrza...zresztą moj lekarz tylko w pt ma dyżury więc i tak pewnie na niego nie trafie, chyba ze jak kolezanka utrafie z terminem
Ide dalej spać. Miłej soboty ;-)
Jo_asia jesli chodzi ksiazka czy film..jeszcze chyba jak na razie nei spotkałam się żeby film był lepszy od książki...
Megi Pegi to sie narobiłaś. Wszsytko bedzie pyszne, zobaczysz Gratulacje dla Tadzia, ładne postępy
mamusia synka spedziliscie w koncu wieczór? czy juz nie dałaś rady?
alesia to nadgoniłaś zakupy:-)
ewa86 Franek też już widze sukcesy I dobrze by było, żebyś porozmawiała z najodpowiedniejszymi sąsiadami. Może wówczas będziesz spokojniejsza
katrine jak ja bylam ostatnio w pracy (na początku stycznia) to mowie do dziewczyn, spotkajmy sie bo nie chce mi sie ciagle w domu siedziec..a one przerazenie w oczach na calego! I gadka, tak i jeszcze na spotkaniu zaczniesz nam rodzic!! I cisza...wiec super...
Carri szkoda ze nie da sie tego wątku zamknąć..no trudno...chyba trzeba sie na tamten przenieść.
Włączyłam TV i jest o porodach i procedurach. Położne ktore dzwonią, skarżą się, że pacjentki nie chcą ich słuchać, że lekarzy traktuje sie jak góru a oni jak nie mają zaplacone odpowiednio mają wszystko w d..e. Ale też, że czesto nie słucha sie pacjentek (to mowila polozna). Jeszcze facet jakis gadal, ze uciskanie brzucha podczas porodu jest niedozwolone.
Ja tam mam zamiar słuchać sie poloznych podczas porodu, a przynajmniej jak trafie do szpitala w swoim miescie, bo tutaj lekarze to swieto jak zajrza...zresztą moj lekarz tylko w pt ma dyżury więc i tak pewnie na niego nie trafie, chyba ze jak kolezanka utrafie z terminem
Ide dalej spać. Miłej soboty ;-)
Ostatnia edycja: