Ale mialam wczoraj stresa…
Cisinienie mialam wysokie bo już powyżej 140/90 i na dodatek przez prawie caly dzien ruchow nie czulam i nie pomagalo lezenie ani slodkie. :-( Jak jeszcze o tym powiedziałam mojemu m to dostalam opieprz, bo mialam mieć we wtorek wizyte w medicoverze ale ja przesunęłam, bo nie było sensu isc, bo 29. mam wizyte prywatnie i wtedy będę wiedziec jakie mam badania zrobic i dopiero pojde do medicoveru po skierowania. Ale na szczescie moje maleństwo chyba jest bardzo leniwe, bo wieczorem już dostalam serie kopniakow. Zauwazylam, ze ogolnie w ciagu dnia jest cisza, no może jakis pojedynczy kopniak się zdazy ale nie wiecej, a pozniej wieczorem i nad ranem nadrabia. ;-)
Nikusia82 ja strach tez mam i to wielki, ale staram się jakos tak być pozytywnie nastawiona, choc często mi nie wychodzi!!! Ja nawet jak jeszcze nie bylam w ciazy to strasznie balam się porodu, dlatego tez troche zwlekaliśmy z decyzja o dzieciach… U mnie jedyna nadzieja w mezu, bo bez niego chyba nie dałabym rade! Mam tylko nadzieje, ze jak się wsyztsko zacznie on nie będzie w pracy…
mamusia synka kciuki zaciśnięte, żeby jeszcze te 2 tygodnie wytrzymac!!!! Lez duzo i niech inni wszystko robia za ciebie!!!
secreto super, ze już wszystko przyszykowane! Nie denerwuj się! Będzie dobrze, innej opcji nie ma!!!! Musisz sobie jakies zajecie znaleźć żeby nie myslec za duzo!
marcia30 Pogratuluj przyjaciółce! No to polozna u was bardzo tanio wychodzi, z tego co słyszałam to u nas w okolicach 1500zl kosztuje. Mnie na to nie stać, ale mam nadzieje ze się potwierdzi co mowi Ewa i ze na Ujastku polozne sa mile.
mamatek książkowe cisnienie to 120/80 i może w ciazy dojsc do 140/90 jeśli jest wyzej to lekarz wlacza lekarstwa, bo przy 150/100 powinno się już do szpitala jechac. Wiem to dokladnie, bo od początku ciazy mam nadciśnienie i musze bardzo kontrolowac. Z tego co piszesz ty masz idealne i pewnie gin kazal ci Mierzyc, bo w ciazy zwłaszcza pod koniec lubi się troche podnosic!
Jolcia_ kciuki zaciśnięte za prace! Może ja tez się wreszcie zabiore?
susi kciuki zaciśnięte za dobre przepływy!!!
muniuś oby te mdłości tylko chwilowe były!
masiosia duzo zdrowka zycze!!!!
malpawzoo do mnie kurier często dzwoni, ale ja mieszkam w dziwnym miejscu i zawsze dzwonia żeby się zapytac jak do mnie dojechac, ale nigdy tak wczesnie!
Kasiulekk,
Kasiak-l Kciuki mocno zaciśnięte!!! Trzymajcie się dziewczyny!!!
kainkas kciuki zaciśnięte za wizyte!!!
Jo_asia mam podobnie! W nocy to jak przekręcam się z boku na bok, nie ma możliwości żebym meza nie obudzila hehe i mi tez m musi pomagac żebym wstala z sofy i biodro coraz bardziej czuje, no ale to chyba takie uroki końcówki ciazy!
kamaa ja będę brala 2 torby, bo polozna u nas tak zalecala. W jednej moje rzeczy a w drugiej maleństwa i jeśli chodzi o wkladnki to ja wezme tylko pare sztuk wrazie czego a mam takie co sa pakowane po dwie.
jagna25 masakre masz z ta woda caly czas!
pinki1980 ja sobie Greya zostawilam na po porodzie.
ewa86 mój maz zostal przeszkolony co jest czym! Bo jak bylam w szpitalu na początku ciazy to musial ze 4 razy rzeczy dowozic, bo za każdym razem przywozil nie to co miał, wiec teraz sam chce wiedziec wrazie czego żeby nie musial szukac.
muniuś fajna koszula! Ja do porodu biore jedna stara swoja z która nie mogę się rozstac i mój co chwile mowil żebym ja już wyrzucila, bo już jest nie ladna, przynajmniej potem już wyrzuce.
MałaMama zdrowka zycze!
nikaa51 ja szykuje body z dlugim rekawem, pajaca takiego welurowego, niedrapki, czapeczke, może dresik i kombinezon jeden misiowi i jeden grubszy w zależności od pogody wezme jeden i grubszy kocyk.
nieznajoma1991 Gratuluje udanej wizyty!!