Sylwia1985 dla mnie każda rada jest cenna, a szczególnie w kwestii smoczków rada stomatologa, bo ja spodziewam się pierwszego dziecka i mimo że czytam o tym i tamtym to jednak wciąż mało wiem
.
A widziałaś te zdjęcia smoczków które wstawiłam? - tam jest niby ten ,,dobry" z aventu i ja go kupiłam (zanim czegokolwiek dowiedziałam się o smoczkach) i producent zapewnia że jest to smoczek ortodontyczny i nie powoduje wad zgryzu. Ja kierowałam się zapewnieniami producenta. On nie jest taki stricte walcowaty, tylko lekko spłaszczony i jakby się ciut rozszerzał na końcu.
Jak możesz to daj znać co myślisz o tym smoczku.
To może powiem tak, to dzieci zweryfikują to co my kupujemy. Ogólnie wychodzi się z zasady, że nie powinno się używać smoczków, a karmić tylko cycem. Oczywiście teoria to jedno, a życie to drugie.
Sama byłam przeciwna smoczkom uspokajającym, jednak kupiłam ze względu na różne koleje losu ;-). Ogólnie jak mnie uczyli ortodoncji to zwracało się olbrzymią uwagę na kształt smoczka. Otóż powinien mieć bardzo wąską część wargową, bo im większa tym bardziej wpływa na rozwój wyrostków zębodołowych. Druga sprawa to kształt - uwypuklona część podniebienna i ścięta część językowa. Taki kształt nie zmusza na obniżanie i cofanie języka (a co idzie za tym cofanie żuchwy). Ja zdecydowałam się na smoczek NUK
Nuk Smoczek uspokajający silikonowy GENIUS 0-6m (3813752362) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. . Jeśli chodzi o ten aventu, to ma zbyt bulwiastą część, która będzie na języku.
Powiem tak, jeżeli decydujecie się na zakup smoczka, to lepiej wybrać ortodontyczny. Jednak nie każde dziecko będzie chciało ssać taki i może być tak, że będzie wolało prosty. Wtedy będzie trzeba wybrać mniejsze zło, czy dać dziecku nieprawidłowy smoczek (bo na przykład tylko taki chce ssać) i liczyć się z ryzykiem wady zgryzu, czy jednak nie podawać się.
Z tego co kiedyś czytałam, to smoczki powinno się wymieniać co 2-3 miesiące ze względu na utratę elastyczności, aczkolwiek to sprawa dyskusyjna, bo jedno dziecko będzie tylko przez chwilę kilka razy w tygodniu miało smoczek, a drugie nie będzie potrafiło bez niego żyć.
Sylwia1985 to jaki smoczek proponujesz?
Najlepiej nie używać w ogóle, ale jak już ma być to niech będzie o takich parametrach co pisałam na górze.
Megi - Ja wychodzę z takiego samego założenia...Chcę rodzić na Żelaznej... Mam jeszcze chwilę i na prawdę Solec absolutnie mnie nie przekonuje...
co innego mój mąż ja nie wiem czemu on za Tym cholernym Solcem jest :-
-( I TO po wczorajszej wizycie u gina tak się uwziął ...
A tak z ciekawości, prowadzi Cię lekarz z Żelaznej? Bo ogólnie kilka razy tam byłam i większość pacjentów, to pacjenci lekarzy ze szpitala. Mnie prowadzi akurat ordynator położnictwa (cudowna kobieta i pełna empatii), natomiast moją siostrę prowadzi dr. Stokłuska. Moja siostra już tam rodziła, ja byłam przy jej cc (dopłata za taką opcję to bodajże 200 zł). Ja też podczas mojego cc chcę aby był przy mnie mąż i cieszę się że istnieje taka możliwość."
Ogólnie warunki są świetne, szpital cały czas się rozbudowuje, mają jedną z najlepszych neonatologii w Warszawie, personel do rany przyłóż".
Także każdemu będę polecać ten szpital.