reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Cześć Laseczki ;* :tak:
Wyspałam się, tylko miałam dziwny sen...przez Ciebie Agnis oczywiście, bo śniło mi się, że okazało się na tym ostatnim usg, że trojaczki będą :-D
Warszawka zaśnieżona, Anetka Twoja "paczka" do nas w końcu doszła :laugh2: Właśnie skończyłam jeść dość oryginalne śniadanie, bo ciasteczka czekoladowe z cukierkami Mars :szok: No, ale tłumaczę sobie, że do kawki, więc raz na jakiś czas można sobie pozwolić na błogą i słodką rozpustę :tak: Na 12 mam kosmetyczkę na zdjęcie i założenie hybrydy, a póki co doczytałam na razie tylko tyle i zaraz się zabiorę za resztę tylko ogarnę dupkę, ubrać, pomalować się trzeba, po kosmetyczce czeka mnie wycieczka na Białołękę po ten leżaczek-huśtawkę tylko babka nie chce z ceny zejść i chyba będę musiała na to przystać, bo to i tak przystępna oferta :tak:
Dziewczyny, czy któraś ma pomysł co zrobić na obiad z żeberek wędzonych - jak je przyrządzić, bo mam w lodówce, a nigdy nie robiłam :angry: Mamusia, chyba Ty żeberka ostatnio wcinałaś :-D

Marcia – mnie też obudził śnieżek za oknem, miło, „paczka” od Anetki w końcu do nas doszła, hahaha :-D

Susi – leżaczek za 150 zł. (a nówka prawie 4 stówki!), ja jadę sama, bo mój w innej części Warszawy dzisiaj jest i będę targować się na miejscu, bo nie wiem czy w taksówkę się nie wpakuję jak to będzie ciężkie, no z dyszkę muszę utargować, bo inaczej chora będę, ale nie wiadomo czy to się uda :baffled: Potem obok tej babki jest Pepco (już obczajka poszła :-D), więc zakupy dzisiaj będą udane na pewno! :-)

Nastka – zależy jaki lakier, ten oczojebny różowy trzyma mi się prawie 3 tygodnie, ale już odrost taki jest przy początku palca, coś takiego jak u Anetki, a teraz jest ostatni dzwonek na hybrydę, bo do porodu nie wolno mieć i lepiej już potem nie robić. Właśnie dzisiaj o 12 mam ściągnięcie i założenie nowej i to ostatnie i biorę french, zobaczymy ile on będzie się trzymał.

Kamaa – ja też lubię ser śmierdzący z dziurami, w ogóle seropodobne i łagodne sery do mnie nie przemawiają i też mam ochotę…

Alesia – załatwiłabyś na jutro nr tel do tej dziewczyny co rozmawiałyśmy to już e-mail’a nie musiałabym pisać…? :-)

Ozila – strasznie dużo płacisz, masakra jakaś! Uważaj na siebie, kochana! :tak: Ty będziesz miała cc na życzenie czy wskazania? :szok:
 
Kama dziekuje :tak:

Josek byly tutaj dwie dziewczyny z Opola Farfala i Gaga ale cos sie ostatnio nie odzywaja :tak:

Nifla a jakos dajemy rade :) nie lubie byc sama w domu... Tak to zawsze jak byl gdzies na wyjezdzie ale w norwegii to moglam do niego dzwonic kiedu chcialam no a teraz tylko raz dziennie max bo zbankrutujemy na miedzynarodowych :szok:

&&& za wizyty!

A ja mam pytanie do dziewczyn gotujacych :D chce dzisiaj zrobic pyzy z miesem i nie wiem jakie sa lepsze te z ziemniakami mieszanymi czyli polowa ziemniakow ugotowana a polowa surowa starta na tarce plus maka itd? Czy same ugotowane plus smietana , maka itd?
 
Z tymi wydatkami to nie jest tak strasznie. Zależy, co się chce mieć.
My rodziliśmy Franka jako pierwsi wśród znajomych/rodziny. Mój Brat miał już co prawda córkę, ale byli równo z nami w drugiej ciąży i ubranka mieli same różowe, więc nie było opcji, żeby coś od nich dostać.

Więc wszystko kupiliśmy sami. I jak ostatnio liczyłam, to na wydatki wyprawkowe (bez wózka i fotelika samochodowego) wyszło nam ciut ponad 800 zł. Większość rzeczy była nowa, ale prościutka, bez szału itp. Ciuchy odkupiliśmy w paczce (takiej na pół roku, łącznie z kombinezonami zimowymi) od kobiety z Krakowa, na allegro. Wyszło o niebo taniej niż w sklepie.

No ale nie robiliśmy żadnych ozdób w pokoju, komódek, światełek, naklejek i innych rzeczy. Po prostu - to, co było konieczne. Kącik dziecka to było jedno łóżeczko i nakładany na nie przewijak.
Do tej pory dziecięcy pokój to taka zbieranina różnych rzeczy, mebli itp., nie ma całej jednolitej koncepcji, bo nas dotąd nie było nigdy stać na to, żeby zrobić generalny remont.
Ale pewnie tak już zostanie i w nowym mieszkaniu urządzimy pokoje dzieci od zera.
 
reklama
Aneta, zależy, co lubisz :)
Ja lubię w wersji takiej jak kluski śląskie, czyli ziemniaki ugotowane + mąka ziemniaczana + jajko.
Ubijam ziemniaki, wyrównuję, "wyjmuję" 1/3 i zastępuję to miejsce mąką ziemniaczaną. Dodaję te wyjęte ziemniaki, jajko, sól, pieprz i wyrabiam jednolite ciasto. Pyszności :)
 
Do góry