Katrine, no ten lekarz w ogóle dziwny, bo przychodził na wizytę, stał w drzwiach pytał jak się pani czuje? Ja zaczęłam mówić a ten poszedł masakra. Mojego lekarza nie było, jest jeszcze druga fajna gin to dokładnie na wizycie pytała mnie co i jak ta sama która odbierała poród, znaczy się mnie i wie, że to ja bo pamięta ten poród :-)
Dzisiaj nic nie zrobiłam, leze jak kloda. Lena szaleje, ale brzuch ciągle jak przed miesiaczka. Aż się boję czasem.
Dzisiaj nic nie zrobiłam, leze jak kloda. Lena szaleje, ale brzuch ciągle jak przed miesiaczka. Aż się boję czasem.