farfalla88
Fanka BB :)
Od wczorajszej rozmowy z szefową jest mi przykro. Czuję się jak wrzód na tyłku. Do tego wszystkiego zapomniałam szefowej powiedzieć, że chcę mieć wolne 16 sierpnia. A tu mało czasu zostało. Najgorsze, że moja współpracownica chce pracować tego dnia i mogę nie dostać wolnego. 15 sierpnia mamy zaplanowane wesele kuzyna i mój facet ma być świadkiem na ślubie. Powinnam tam być. Chciałabym wszystkim sprawiać jak najmniej kłopotu. Ale to się nie da. Nie wiem już co mam robić. Jestem pogubiona w tym wszystkim. Mam wrażenie, że odkąd jestem w ciąży nie umiem ubiegać się o swoje.
secreto, katrine, mrówka - ja też się stresuję kolejną wizytą strasznie. Trzymam kciuki żeby wszystko było po waszej myśli. Na pewno wszystko będzie dobrze
secreto, katrine, mrówka - ja też się stresuję kolejną wizytą strasznie. Trzymam kciuki żeby wszystko było po waszej myśli. Na pewno wszystko będzie dobrze