reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

mrówka śliczny brzuszek:tak: ja tez miałam w planach robić sobie zdjęcia tak jak Ty, żeby mieć pamiątkę fajną z okresu ciąży, ale jakoś mi nie wyszło za bardzo:sorry2:


Jolcia dasz radę, wierzymy w Ciebie wszystkie:tak:


Moniqaa ja to chyba się zapakuję w walizkę na kółkach do szpitala, same ręczniki, szlafrok, klapki zajmują tyle miejsca, a gdzie reszta?? Koleżanka radziła mi nawet walizkę na kółkach, bo nie zawsze ma kto pomóc podnieść torbę, może mnie nie wygonią z takimi bagażami:-)


ewa86 – widzisz jaka Nusia sprytna dziewczynka, brawo:-)


mlodamama odpoczywaj dużo. Ja też ciągle biorę luteinę i duphaston, jutro mam badania krwi, mam nadzieję, że u mnie wszystko ok…leż dużo, musimy jeszcze wytrwać parę tygodni:tak:

My po wizycie księdza, nie było tak źle:-) ja piorę kolejne pralki ubranek, nie wiem jak ja to wyprasuje wszystko, najwyżej rozłożę sobie na parę dni robotę:blink: mnie na razie jakaś chandra nie dopada, oby tak dalej, za to wrażliwa się zrobiłam jakaś i często mam łzy w oczach w momentach, które wcześniej nie robiły na mnie wrażenia:sorry2: to pewnie hormony:tak:

Jakaś nasza córcia dzisiaj spokojna bardzo i ja jak zwykle zmartwiona:-(
 
reklama
hej, ja po wizycie....
powiem wam, że jestem bardzo zadowolona z tego lekarza..... jakieś lepsze podejście ma niż ta moja lekarka... no ale zmieniać już mi się nie opłaca tak na końcówke... tym bardziej że kolejną wizytę mam za 3tyg. (23go) też u niego bo moja dalej na l4 bedzie.....
na tą szyjke przepisał mi luteinę... tragedii nie ma... jest krótka nie wszystko pozamykane :) zrobił mi wymaz na paciorkowca.... i dał skierowanie na tą krzywą cukrową :) poza tym musze zrobić hcv, żelazo i ostatni raz przeciwciała:)
 
Ja chciałam jak najmniejsza torbę zabrać. Zamówiłam szlafrok bawełniany dzisiaj, więc powinien być mniejszy niż te wszystkie frote itd. Ręczniki też wezmę o mniejszej gramaturze, zresztą te grube też schną dłużej....
A powiedzcie mi dziewczyny takie rzeczy jak wkładki laktacyjne też bierzecie do szpitala? Bo jak tak to muszę pomyśleć w co je przepakować, bo to oryginalne pudełko zajmuje pół torby :-)

Nie wiem czy nie przesadziłam, ale wstawiłam pierwsza pralkę z ubrankami dla malucha :szok:
Nie wiem kiedy powinnam zacząć prać, ale jakoś tak coraz ciężej mi, a do tego nigdy (odpukać) nie wiadomo... a mąż nie wypierze i nie przyszykuje. Szybciej to ja bym drugie dziecko urodziła niż on by pralkę wstawił ;-)


Właśnie doczytałam, że Kasiulekk też pierze, więc nie wyrywam się do przodu... Hm... ale coś ze mną nie tak... czytam po dwa razy już posty, bo połowy rzeczy nie zauważam, albo dopiero po 10min do mnie coś dociera :zawstydzona/y:
 
Mlodamama trzymaj sie kochana duzo odpoczywaj i lez jak najwiecej
Zdrowka zycze dla coreczki

Babbygg no to tez masz niewesoło , uwazaj rowniez na siebie i trzymaj się

19Ania19 a tak sie obawialas lekarza , no widzisz jak cie zaskoczyl :)Dobrze ze u Ciebie na wizycie wszystko ok

Moniqaa no prosze i ty sie wzielas za prania oj chyba w ten weekend meza wygonie do piwnicy i tez zaczne prac i segregowac :/
 
dziewczyny, a w jakiej temp pierzecie ubranka? Mnie się coś wydaje, że Ignacowe pierwsze prałam w 60 stopniach, ale może jestem już stara i mam sklerozę.

ja popiorę i też się pakuję, bo to czas najwyższy, ale biorę minimum + w domu będą przyszykowane rzeczy które Rafał będzie mi donosił w razie potrzeby. JUż raz sprawdził się w robieniu nieplanowanych dziecięcych zakupów więc mam nadzieję że i drugi raz ogarnie temat.

moniqaa
, a ty swojego męża może przeszkól w obsłudze pralki, bo nigdy nie wiadomo czy nie będzie musiał ci czegoś przeprać, albo chociaż instrukcję obsługi mu zostaw na wierzchu.
 
Carri chodziłam od rana i zastanawiałam się czy nie za wcześnie, a potem stwierdziłam, że co mi tam...
Zresztą wg rozmiaru maluszka to już 31tc, więc lepiej dmuchać na zimne...

Alesia ja podejrzewam, że jakby musiał to by włączył bo kilka razy go szkoliłam... ale wiesz... jak mu się każe to mówi, że nie potrafi ;-)
Na pomysł z instrukcją tez wpadłam :-D No wiesz, w końcu ojcem zostanie musi coś robić ;-)


Mamusia Synka
Ty chyba już masz wszystko dopięte na ostatni guzik. Zazdroszczę :zawstydzona/y:Ja mam zamiar w tym miesiącu ogarnąć jak najwięcej rzeczy... Wózek kupić, materacyk kupić... itd.
Nic jeszcze nie mam :szok:
 
Moniqa nie mam wszystkiego dopietego ale z grubsza, doszykowanie wszystkiego zajmie mi pol godzinki ale ja musze byc przygotowana bo jakby co to nikt mi nic nie pomoże, co naszykuje na wierzchu to maz przywiezie ale jakby sam mial wybrac ubranka, ktore ma zabrac do szpitala to Mała wyszłaby w krotkim rekawie :)
 
Byłam na usg u lekrza do ktorego z hanka chodziłam, szybkie to usg ale mam nadzieje ze dobrze zrobił...mały wazy 2084g buzie zatykał rekami i nogami i tylko ucho widac:) i stopy:) lekarz powiedział ze niczego niepokojącego nie widac.
w czwartek mam wizytę to najwyżej za 3 tyg pojde jeszcze do tego lekarza co moja ginka sugerowała- podpytam jej na wizycie, wg usg termin mam na 23marca.

ja do szpitala minimum biore- zadnych ubranek, rożków.. u nas walizek nie mozna tylko torby materiałowe..
po badaniu wskoczyłyśmy z Hania do McDonalda;-) i do H&M ale nie było nic fajnego. Ja po niedzieli zaczne ciuszki prac i torbe pakowac.

no i gratki udanych wizyt, ja za tydz ( bo oddzielnie chodze na usg i wizytę), jeszcze musze skoczyc w sobote badania zrobic
 
reklama
Do góry