reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

My sobie jutro robimy maraton filmowy (chyba trylogię Bourne'a). Bo Sylwestra z tv bym chyba nie zdzierżyła - w ubiegłym roku byłam na to skazana, bo nam się dzieci pochorowały i nie mogliśmy wrócić po świętach do Krakowa, więc mieliśmy Sylwestra z "Dwójką" i Dziadkami ;)
 
reklama
Secreto Twoja Pola tez duza juz :tak: jak Juszki Tymek :)

Katrine Leos tez spory :tak: a miedniczki moj Dominique tez mial powiekszone ze w 19tyg mialy 6 czy 7 mm a na wizycie w 27tyg juz 3-4mm :tak: wiec moze byc tak ze juz na kolejnej wizycie beda mniejsze :) a jak nie to napewno szybko sie unormuje po porodzie. To nie takie duze powiekszenie gorzej jak by mialy z 10 i wiecej :tak: takze sie nie martw

Munius fajna ta sukienka :) ja chcialam sie na jutro odstroic na sylwka ale chyba najwygodniej bedzie w dresie na sofie :tak:

Moj wlasnie robil farsz do indyka z jablek, cebuli, pieczarek, suszonych sliwek i miesa wolowego :tak:
Jutro bedzie faszerowal go od tylu :D

My to takie nocne marki ;) teraz siedzimy obydwoje na necie hehe ja na lapku a on na ipadzie :D i cos spania nie mamy.

Dobrze ze ktoras z Was napisala o becikowym bo mi sie przypomnialo ze mam zadzwonic do opieki czy jak to sie zwie i zapytac sie o ta kase na Michelle :) bo powinnam juz w sumie w tym msc dostac... A teraz podwyzszyli ze od 13 do 24msc zycia daja 2,5tys :tak: wiec kupa kasy. A ja do pracy sie nie wybieram do wrzesnia 2015r napewno :tak:

Moje skurcze narazie sie unormowaly i tak jak by lepiej. Troszke pobolewa ale jest ok :tak:
Wiec do szpitala nie pojechalam

A i pokazuje Wam ta posciel co zamowilam dla malego :D w sowy oczywiscie ImageUploadedByForum BabyBoom1388448201.647322.jpg
Zamowilam wymiar 100x70 :tak:
Bo bedzie mial kolderke po Michelle a ona ma wlasnie takie wymiary. A lozeczko mamy 120x60 wiec kolderka 120x90 bylaby wg mnie za duza :)

Wlasnie z moim przygladalismy sie mojemu brzuchowi i obydwoje stwierdzilismy ze bardzo opadl... Wrecz wyglada jak by juz na wzgorku lonowym sie zaczynal... A na gorze tak jakos pusto :( zrobie jutro foto i wstawie.

A teraz spadam spac i odpoczywac :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1388448201.647322.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1388448201.647322.jpg
    33,9 KB · Wyświetleń: 33
Ostatnia edycja:
Katrine – bardzo dziękuję! :-) Ja też się nie wybieram pod stadion, no co Ty to już jednak nie dla mnie – dzisiejsze zakupy mi to pokazały jak już nie miałam siły iść… :szok:

Ewa – ja ostatnio oglądałam, ale nie wiem którą część, nazywała się Dziedzictwo Bourne’a. Będę na rękach Cię nosić za te babeczki, wprawdzie nie udało mi się nożem żadnego wzorku zrobić, prócz krzywego serduszka jak pokraka, ale jedną już zjadłam i jest przeeeeeepycha! :-)

Aneta – ekstra ta pościel wygląda, chyba jako drugi komplet taką zamówię, podesłałabyś mi linka żebym nie musiała szukać :tak:




Proszę dajcie mi proszę jakiś przepis na sałatkę prostą i bez kurczaka na jutrzejszy wieczór (kurczaka przynosi koleżanka) :tak:
 
Hej dziewczyny :) u mnie dzisiaj nie ma spania... nie wiem co jest grane ale jestem totalnie obudzona i chyba dziś spać nie będę... szkoda że Sylwester nie był z wczoraj na dzisiaj bo bym się ubawila a tak pewnie dziś wieczorem padnę o 20 i taki będzie finał... bo teraz 3 już na zegarku a ja nadal nie śpię i na dokładkę głodna jestem :(
Zrobiłam sobie dziś listę wyprawkowa w końcu :) i od nowego roku zaczynam zakupy :)
Mamusiu synka powiem ci że mi się włosy jeżą jak czytam o tej twojej teściowej... akcja z cukierkami była przesadą... beznadziejna kobieta...
Secreto gratuluje 33 tyg :) coraz bliżej jesteś :)
Ewcia hihi nie wiem co bym zrobiła gdyby się faktycznie na porodówce okazało że jest dwoje dzieci hihi :) ale twój sen też był niezły :))
Koreczek... jedyne wyjście to naprawdę wyprowadzić się i zacząć żyć własnym życiem bo wygląda na to że oni niszczą cie psychicznie a teraz potrzebujesz wsparcia ehhh... trzymaj się i nie pozwalaj sobie wchodzić na głowę :)
Megi Pegi współczuję snu brr... ja też kiedyś taki miałam ale nie chce pamiętać... coś okropnego :(
Jo_asia ja też kupuje tako city move bo teraz niedawno czytałam o nim opinie i są naprawdę pozytywne, a poza tym oglądałam go w sklepie i zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie bo fajnie się prowadzi i jest łatwy w obsłudze. Ma wiele udogodnien dla malucha. Ja nie jestem znawca bo to mój pierwszy wózek ale w porównaniu z innymi najlepiej mi się go prowadzilo. Najlepiej znajdź sklep w którym można go obejrzeć i sama wypróbuj :)
Mamusiu synka współczuję akcji z zaparciami... ja cały początek ciąży z tym walczyłam... i też nic nie pomagalo teraz jest już ok ale fakt pije dużo wody.
Secreto spoko moja teściowa też mi ostatnio wyjechała ze ona w piątek jeszcze pracowała a w sobote rano urodziła Łukasza... no fajnie kiedyś tak było ale teraz jest inaczej i zdziwienie ze ja się źle czuję jest nie na miejscu. Także kochana nie Jesteś sama u mnie takie podejście to też norma... wkurzające ale taka prawda..
Aneta o kurcze teraz Ty? Trzymaj się i dawaj znać co i jak. Kurcze ale ze cie ze skurczami puscili?? Myślałam że cię zatrzymają i będą przeciwdzialac... co kraj to inne zwyczaje nie? Trzymaj się i niech mąż za ciebie zrobi pranie. Ty odpoczywaj.
Kamaa tak właśnie myślałam że mama chce cie mobilizowac do działania jakie jej się podoba ale niestety czasem się nie da i najważniejsze żeby w końcu zrozumiała ze jesteś dorosła i dajesz sobie świetnie rade :) jak zrozumie to będzie łatwiej :) co do snów to ja zauważyłam że moje są naprawdę jakieś czasem nawiedzone hihi ale to chyba te hormony :)) poduszke do spania mam kojec motherhood i jestem bardzo zadowolona :) to czasem jedyny sposób na mój kręgosłup :)
Juszka ale duży maluch już :) super że wszystko ok :) oby tak dalej :)
Secreto wwooooowww ty już nieźle nas wszystkie wyprzedziłas :) gratulacje :)
Mamusiu synka co do obrączki i pierścionka to właśnie dziś definitywnie zdjęłam i schowałam bo puchną mi palce i już za nic nie mogę nosić :( a szkoda bo uwielbiam moją obrączkę :(
Munius super kiecka i kolor włosów fajny :) ogólnie super wyglądasz :)
 
Munius a Ty jakie wymiary kolderki masz?? Zaraz znajde linka i podesle :tak:

Wlasnie odezwala sie do mnie moja kolezanka co rodzila w 31 tyg. Odeszly jej wody i zrobili cesarke pare h po tym, mala mierzyla tylko 43cm i wazyla 1560g. Ale wszystko bylo dobrze na szczescie
 
No i już mam po spaniu.. Wstałam siku i usnąć nie mogę:confused:
Zapomniałam wczoraj napisać że po moim lekarzu a chodzę na Floriańska wpadliśmy.na chwilę na rynek krakowski bo akurat trwały próby na dzisiejszy sylwester i grał Lady Pank ale masakra nie wiem czy przez zimno czy co ale koleś nieźle fałszował.. Postalismy chwilę i poszliśmy.. Potem miał grać Perfect ale.juz mi się nie chciało tam stać...w każdym razie bardzo mi się scena podobała:D

Do nas.jednak przychodzi moja koleżanka z chłopakiem, która też nie będzie pic bo ma dyżur w szpitalu w nowy rok więc posiedzimy i pogadamy tylko.. bałabym się iść na rynek bo pewnie tam będzie totalne szaleństwo :O

Wczoraj wzięło mnie na dobroć i mówię do mojego p weź zadzwoń do mamy i powiedz jaką już ma duża wnuczkę..a przedwczoraj napisałam siostrze p jak mała będzie miała na imię i powiedziała to rodzicom... No i zero odezwu czy im się podoba czy nie.. siostrze p chyba nie bardzo bo zaczęła mi wymyślać inne imiona mimo że jej mówię że na pewno będzie Pola bo mam już ozdoby.do pokoju.. Na koniec stwierdziła że to podobne imię do mojego i mało egzotyczne jak na mnie? Nie wiem czy oni mnie mają za wariatke czy coś:/ eh wracając do matki p to ona tylko o jednym oczywiście i stwierdziła że Pola musi mieć koniecznie drugie imię żeby mieć święta patronkę.. I kurde jak się dowiedziałam że się miesza mimo że dziecko ma gdzieś tak powiedziałam do mojego p trochę niecenzuralnie żeby spier*** trochę się zagalopowalam i głupio mi się zrobilo bo p się na chwilę na mnie obraził :/ no ale sorry mojemu dziecku bardziej by się przydała troskliwa babcia niż patronka w papierach.. a zdecydowaliśmy że drugiego imienia nie będzie miała.. Nie wiem może przesadzam .. P uważa że oni się cieszą i starają tylko po swojemu.. Teraz to ja wyszłam na ta złą :/
 
Ostatnia edycja:
Secreto, moim zdaniem jeśli ktoś ma wybierać imię dla twojej córki to ty, albo twój mąż. Jeśli teściowa chce dac imię, to albo niech sobie zajdzie w ciążę, albo niech kupi sobie zwierzątko futerkowe w formie psa, lub kota. To samo się tyczy innych ludzi, którzy nadto wpychaja nosa w nieswoje sprawy :tak: ja stwierdzilam, że trzeba być w życiu takim samym chamem jakich spotyka się na swojej drodze. Jeśli ktoś ma czelnosc mówić do mnie głupie rzeczy, typu nie poradzisz sobie jako matka, to od razu jest kontratak na ta osobę i nie patrzę że się ktoś obrazi czy nie. To taki mój punkt widzenia i nie dziwię ci się, że nerwy ci puściły.

Dzisiaj spania nie mam, od 5 nie śpię. Zjadlam już i leze dalej, pewnie zaraz Lena będzie miała czkawke i będzie mi się rozpychac w brzuchu, co staje się już czasem bolesne. 7 stycznia idę do dermatologa może mi coś poradzi na te rozstepy, 3 stycznia wizyta. Ciekawe czy zobaczę moja Perelke:) i czy też jest tak dużą jak wasze dzieciaczki:)

Dziewczyny, trzeba teraz się pilnować, żarty się skończyły. Musimy wytrzymać jak najdłużej, żeby dzieci rodziły się jak najbliżej naszych terminów. To już raptem 2 miesiące, niektóre mają mniej, niektóre więcej czasu do porodu. Życzę wszystkim zdrowych dzieci i porodów w terminie!

Jolcia, zdarza się z ta cukrzyca, ale dużo już nie zostało, dostaniesz dietę i będzie dobrze, nie martw się na zapas!

Ja pierscionka nie noszę już miesiąc, a ciężko mi bez niego, tak jakoś pusto:tak:
Dzisiaj jadę do ojca, bo pierwszego ma urodziny, a ja nie mogę jutro, bo jedziemy do kolegi naszego, którego nie widzieliśmy od początku sierpnia, więc dzisiaj odwiedziny u ojca a jutro wypad do Mielca:tak: tylko picolo muszę sobie kupić hehe

Też tak macie, że jak rano wstajecie z pozycji leżącej na siedząca to czujecie jak dziecko wam się obniża i napiera na spojenie? Trochę się martwię tym...
 
Koreczek, ja tak mam przez cały dzień ;) Jak leżę czy siedzę, to jest ok, ale w pionie czuję nacisk na pęcherz i spojenie. Najprawdopodobniej Młody jest główką w dół. To normalne, choć nieprzyjemne. Ale też m.in. z tego powodu trzeba teraz być więcej w poziomie niż w pionie :)

***
Przedszkole dziś zamknięte :(
Siedzę z dwójką i usiłuję nie kaszleć w ich stronę. Dawno się tak paskudnie nie czułam. Chyba mnie jednak lekarz nie ominie. Buu...
 
reklama
DZIEŃ Dobry w ten piękny Sylwestrowy poranek :-)

Dawno nie zaglądałam ...ale potrzebowałam lekko odpocząć...a i widzę, że pomimo grupy na FB, Baby Boom ma się dobrze...:tak:TO DOBRZE...
Bo ja zdecydowanie wolę zaglądnąć tu
;-):tak:

**************
Agnis - super, że wróciłaś już do domku. Dbaj o siebie a 10 tyg zleci nam wszystkim jak z bicza strzelił :tak:

Juszka - Ale piękna waga młodego...Moja córka tyle dokłądnie ważyła w 32 tyg...no ale ona od początku była mała... TERAZ mamy USG 2 STYCZNIA...DOCZEKAĆ SIĘ nie możemy. Fajnie, że zrobiliście zakupy...My może przewijak kupimy po tej wizycie :tak:

Secreto - Najważniejsze, że z maluchem OK. Jak gin mówi, że wytrzymasz to znaczy że ma ku temu podstawy...Tylko nie szalej za mocno ;-) ja nawet myśleć przestałam ile kg mam do przodu...są gorsze zmartwienia.

KATRINE - Super wiadomości, uwielbiam opisy maluchów z USG...co i rusz okazuje się, że one tam takie akrobacje wyczyniają, że nawet nam się nie śniło.,.. Zresztą ja teraz uwierzę, we wszystko...mój Domi takie akrobacje nam wyczynia, że brzuch mi lata w każdą stronę, napina się, wierci, no tak wyczuwalnie, że aż do bólu...
Pow. miedniczką się nie martw...moim zdaniem każde USG ma jakieś granice błędu...

IGEM - Mnie na szczęście ból kręgosłupa przeszedł...ale drętwieją mi nogi i to strasznie... ja niby też wąska w biodrach... ale córkę ur naturalnie...tyle, że ona malusia...nie wiem jak teraz...
Dla Ciebie też Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!

SUSI - Ale miałaś wczoraj ciekawy dzień :blink:...ja bym w kręgle pograła :cool2:

JASPIS - My też Domisia prawie 10 tyg nie widzieliśmy... więc czekamy do czwartku z utęsknieniem...Może wreszcie łaskawie dziubeczek nam swój pokaże :tak::-)

Mamusiasynka- ja bez problemu nadal noszę i obrączkę i pierścionek zaręczynowy.

MUNIUŚ - Toż Ty prawdziwą ucztę Sylwestrową szykujesz... Ale dobrze...kto wie co za rok będzie się w Sylwka robiło ;-)a sukienka cudna ...

Nastka - a ja dla odwrotności po tyg zupełnego nie spania...dziś miałam całkiem dobrą Noc... może dlatego że sylwestrowy dzień przed nami ;-)

KORECZEK - JA odczuwam dokłądnie tak samo...Domi tak się rozpycha, ma czasem tak silne, szybkie i intensywne ruchy, że doprowadza mnie to do bólu...Podejrzewam, że jednak zaczyna w tej ostatniej fazie być ciasno tym naszym "już nie maluszkom" i takie się rozpychają...

***********

My dzisiejszy wieczór spędzamy w domku na kanapie...przyznam się szczerze, że nawet nic konkretnego do jedzenia nie szykuję ani żadnego ciasta nie piekę...MAM TAKI przesyt po Świętach, że na sałatki, bigosy, kurczaki patrzeć już nie mogę :baffled:

Więc wcinam razowca ze zwykłym żółtym serem.
Wczoraj dokupiłam sobie piżamkę do karmienia, został mi już tylko biustonosz do kupienia i spakuję sobie torbę... W końcu już 31 tydzień leci...a ja coś czuję, że do 8 marca się nie dokulam...

2 STYCZNIA MAM USG... i doczekać się już nie możemy...Tak długo Dominika nie widzieliśmy, że aż tęsknie niemiłosiernie...
Miłego dnia...i odezwę się z Nowo- Rocznymi życzeniami na pewno :tak:
 
Do góry