reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Witam was! :-)

Ja dzisiaj wyjatkowo w nocy spalam, ale i tak nie do konca się wyspalam…. :baffled: Ja dzis w planie mam tylko lezenie, bo naprawde się o ta szyjke obawiam a wizyta dopiero 8.01, wiec wole nie ryzykowac.

Wczoraj wreszcie doszla do mnie ostatnia paczka zamowiona z wyprawka i już mogę powiedziec, ze mamy wszystko oprocz niani elektrycznej, ale na nia chwilowa finasow brak. :-D Dostalam tez karton ubranek dla Mai od kuzyna, wiec tylko jeszcze musimy przywiesc łóżeczko od kuzyna, ale to dopiero jak się remont skonczy.

Najgorsze jest to, ze jestem troche przeziebiona i troche mnie dol lapie… Chcialabym żeby nasza gora była już gotowa a to caly czas sie przeciaga. Do swiat mialo byc tak naprawde wszystko gotowo oprocz mebli i sprzetu do kuchni a tu nawet sciany i podloga nie sa gotowe, nie wspoinajac co lazience :-( Za każdym razem jak ide do kuchni (tej na dole) to babcia tam jest i jak slysze jej mądrości to az mnie krew zalewa i dlatego ostatnio wogole obiadow nie gotuje ani nic. Wole zrobic cos co jest szybkie żeby tylko jak najmniej czasu tam spędzać i się nie denerwowac… Az mi wstyd, ze malenstwo tak karmie...:zawstydzona/y:

marcia30 trzymam kciuki, żeby to jakos szybko do ciebie dotarlo!

masiosia Masakra z ta z stluczka :no:, na szczescie z maleństwem jest wszystko w porzadku!
super, ze egzaminy już za Toba, teraz mozesz na chwile odetchnąć! A siostra i siostrzenica się nie denerwuj! To ich Zycie i jak chca sobie je popsuc to ich sprawa! Niestety tak jest, ze z rodzina to tylko dobrze na zdjęciach…

Ewula_m, Medzik, flower188, Mrówka Gratuluje udanych wizyt! :-D

Mrówka mysle ze 8kg to nie jest duzo jak na tak zaawansowana ciaze…

flower188 To przy skracającej szyjce nie powinno się robic ćwiczeń Kegla? To musze przestac robic, bo inaczej jeszcze w szpitalu wyladuje przez to…

Bryza u nas z tego co wiem podaja antybiotyk tylko przy porodzie jak wyjdzie pozytywny GBS.

mamusia synka musisz z m porozmawiac, przeciez takie decyzje powinniście podejmowac razem! Ja na twoim miejscu tez bym powiedziala ze nie jade i już…

secreto ja ogladam chirurgow i tez wlasnie wczoraj ten odcinek oglądałam.:-D Uwielbiam ten serial i tez nie mam pojecia jak tu wytrzymac!!!!
Zdrowka zycze!!!

igem Kciuki za wizyte zaciśnięte!

katrine nam prawnik mowil na szkole rodzenia, ze wlasnie teraz duzo lekarzy daje, bo wlasnie kontroli od 3 lat już nie robia. Wczesniej faktycznie było duzo załatwiania i wlasnie te kontrole ale teraz już ZUS nie sprawdza, wiec jeśli komus naprawde potrzebny jest ten dodatkowy czas to czemu nie? Wszystko tez zalezy jak zona się po porodzie będzie czula oczywiście.
Super, ze wigilia udana! Kciuki za robotki reczne!!! Ja tez robilam już rzeczy za pomoca youtube i bez problemu dawalam rade! :tak:

Agnis83 kciuki zaciśnięte za wizyte! Ja jak bym miala tak aktywny dzien to bym chyba wieczorem umarla hehe;-)
Nam na szkole rodzenia kobieta od laktacji mówiła, ze nie ma czegos takiego jak dieta dla matek karmiących! Można jesc wszystko tylko tak jak by bardziej zdrowo i rozsadnie i żeby zwracac uwage na to jak maleństwo reaguje i tyle.

Ozila dziwne z ta dieta… Ja bym chyba teraz nie dala rady tyle zjesc, bo cos mi maleństwo tak uciska, ze bardzo malo wogole mogę zmiescic.

Koreczek nie wiem jak ty dajesz rade tak duzo robic… musisz troche przystopowac!

ewa86 kciuki zaciśnięte za Franka i duzo zdrówka dla Nusi! To tiramisu brzmi pysznie!

mlodamama21 jeśli chodzi o lekarza to niestety nie pomoge, ale trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!

Juszka1988 nic przez swieta nie będzie się dziac, zrozumiano? ;-)
 
Wiatm Kobietki!!!

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty bo troche dziś ich jest w tym moja własna;-).
A pół nocy poród mi się śnił i pobyt w szpitalu ach ta podświadomość.

Masiosia dobrze że nic się wam nie stało mam nadzieję że nic nie wujdzie i ból szyi też sam przejdzie pewnie cię szarpnęło.

Ewa powodzenia na wizycie z Franie napewno będzie dobrze zdróka dla Anielki i najlepsze życzenia dla męża.

Secreto zdrówka peniwe przemarzłaś i gardlo cię złapało od tego.

Mlodamamo ja co do lekarzy nie pomogę ale trzymam mocno kciuki za bratową żeby było dobrze.

Monisia odpoczywaj a z remontami to już tak jest że nigdy sie w terminie nie kończą i trzeba sie przywyczaić bo szkoda nerwów.

Nieznajoma dbaj o siebie i zwolnij.

marcia no to dobrze że wiesz juz jak załatwić z receptą teraz oby jak najszybcie to zrealizować.
 
Witajcie dziewczyny, mimo że nie pracuję to jakoś nie jestem w stanie Was czytać na bieżąco, wystarczy że jeden dzień mnie tu nie ma i później nie ma opcji żebym wszystko doczytała. Staram się nie przemęczać ale zawsze jest coś w domu do zrobienia a nie chcę aby mój Maciek po powrocie z pracy wracał do zasyfionego mieszkania. Tak więc czasem muszę odpuścić doczytywanie Was.
Chciałam Wam napisać co u nas bo byliśmy wczoraj na kolejnej wizycie. Oczywiście byłam mega zestresowana bo mój Sebastian jest baaaaardzo ruchliwym dzieckiem w brzuszku. Czasem mam wrażenie że takie szybie ruchy wykonuje jakby się mu tam coś złego działo (np. jakby się dusił pępowiną) a po tym jest kilka minut że się wogóle nie rusza - więc jeszcze większy stres. A wczoraj np. kopał mnie praktycznie bez przerwy, brzuch mnie już tak bolał od tych jego ruchów że masakra. I w takim stresie jechałam na tą wizytę że z wrażenia zapomniałam wziąć zwolnienie lekarskie i dzisiaj muszę znowu jechać.

Ogólnie Pani dr powiedziała że wszystko jest w najlepszym porządku, dzidziuś wszystko ma w normie, przepływy ok, szyjka super i że mam się nie stresować bo widocznie nasz Sebastian jest bardzo ruchliwym dzieciątkiem. I że jak będzie miał w brzuszku coraz mniej miejsca to może się trochę uspokoi.

Sebastian waży już ok 1500 g. I po raz kolejny termin wyszedł na 22 lutego (według OM - 04.03.).

Ja mam już na plusie 10 kg :szok: (w sumie 67,5 kg)

Acha i wyniki badań (glukoza, Coombs, krew, mocz) w porządku, chociaż hemoglobina i hematokryt lecą w dół ale żadnego żelaza na razie nie zapisała mi.

A wieczorem mój Maciek przygotował mi takie kanapeczki na ukojenie nerwów CAM00485.jpg

Dziewczyny, życzę Wam wszystkim i Waszym najbliższym zdrówka. Miłego dnia.
 

Załączniki

  • CAM00485.jpg
    CAM00485.jpg
    25,1 KB · Wyświetleń: 32
A ja nie jem ogorków, pomidorow, bo by mnie zgaga zabiła :-(

Gratuluje dobrych wiesci na wizytach i powodzenia na dzisiejszych!!!

Monisia
ja wizyte dopiero 9 stycznia mam, jak ja wytrzymam.......tzn lekarz kazal dzwonic jak bedzie mnie cos niepokoic, mam nadzieje ze nie bede musiala.......


dziewczyny jak tylko sie poloże to mnie taki kaszel meczy ze szok, jakbym sie miala udusic, jak siedze, chodze jest ok ale jak tylko sie kładę to chce mnie udusic, chyba nie jestem chora, moze troche mnie gardlo boli ale nie sadze ze to od tego...moze mnie cos uciska...........
 
Jagna, a nastawiasz się na karmienie butelką, że taki zapasy robisz?:)
Ja przeszłam na butelkę po 9 miesiącach i w sumie to jedna nam wystarczyła. Ale nie mam kompletnie doświadczenia z karmieniem mm od urodzenia, więc nie wiem, ile się w praktyce butli przydaje.
No i Aniela tylko mleko po tym 9 mies. z butelki piła - wodę z bidonu.

***
Wreszcie się spięłam i napisałam recenzję :) Jeszcze jedna na dziś i 20 stron korekty i spanko :)

A recenzja pierwsza to z książki kucharskiej z Gry o tron. Baaardzo fajna - polecam jako prezent na święta, jeśli ktoś lubi serial czy sagę :)

Teraz mi jeszcze beletrystyka została, a z tym gorzej ;)
Wiesz nastawiam się na karmienie piersią, ale jak mi się odstawi tak jak Celina po 2 miesiącach to nie chcę latać. Po za tym mam bony do końca marca ważne, więc je wydam na takie rzeczy.

Cześć dziewczyny.
Szczerze przeleciałam wczorajsze rozmowy tylko "po łepkach"... i nic z tego prawie nie pamietam...
Jedynie, że już rozmowa o wybieraniu szpitala gdzie bedziecie rodzic...Jejku naprawde czas myśleć o takich sprawach...
Ja bede w swoim malym miescie rodzic. Ale dalej o jakiś znieczuleniach czy coś nic nie wiem...nieświadoma jeszcze jestem :-D i chyba taka zostane ;-)

masiosia widzę, że energia w Ciebie wstąpiła :tak: tylko nie przesadzaj! a Twoja siostra naprawde ma 22 lata? czy 12??
jejku ale mialaś przeżycia...cale szczęście, że nic Wam nie jest...ale nerwy swoje...jak coś sie bedzie dzialo to jedz na IP.

igem no te tygodnie lecą teraz jak szalone!!! co do mężów....u mnie też ostatnio coś nie grało...ale to ewidentnie bylo widać że mi hormony podzialaly! masakra...aż mi nastepnego dnia glupio było...:zawstydzona/y:Trzymam kciuki za wizytę!

jagna25 ale zdążyłaś już się "pobawić" przed zapakowaniem tabletu? :-) Moj m się pytał czy może mi kupić...a ja o niego że wtedy już nie bedzie miał żony tylko robota chozącego od laptopa do tabletu! I przypomnialam mu ze nie mielismy sobie nic kupować! :wściekła/y:

Jo_asia widzialam, że mialaś przejscia z autem...jednak są spoko ludzie na świecie... Mi się wczoraj wpierdzieliła przed galerią paniusia w miejsce parkingowe! widziala ze czekam jak facet wyjedzie!! a ze ona wiekszy lepszy samochod to bach szybko..a ze ja zwinna nie jestem to sie wkur...na maksa...wyskoczylam z samochodu, rozpielam kurtke i powiedzialam ze niech wypie....z tego miejsca bo ja na nie czekalam...az mi pozniej glupio bylo ze tak Leona wykorzystalam i tak na babe naskoczylam :zawstydzona/y:

katrine
ja byłam w czwartek na wigilii firmowej..i też duzo komplementow...ale az tyle ze mialam juz dosyc i do domu to wróciłąm jak po jakims maratonie :baffled: a jedzenie też mielismy jakies takie sobie... u mnie za to pstrąg był pyszny :-D reszta za niczym nie smakowala..co do butków...u mnie szydełko leży, wełenka leży...bo weny brak :zawstydzona/y:

Agnis83 Ty widze też szalejesz!!! Oj dziewczyny :-) przywiązać Was do kanapy (ze mną łącznie :-D)

marcia30 gratuluje kolejnego tygodnia, do tamtej znajomej brakuje Ci jeszcze 10 ;-) szybko zleci.

mamusia synka a może Cie brzuch rozboli? albo cały czas się bedzie spinać? (oczywiście to tylko informacja dla Twojego m i jego rodzicow, a Tobie ma nic nie być...) To zostaniecie w domu? no kurcze, szkoda nerwow... :-(

Juszka1988 nie myśl, że bedziesz szpitala w swieta potrzebować, bo wywowasz wilka z lasu no :baffled:

ewa86 trzymam kciuki za wizyte Franka! Bedzie dobrze :tak: inajlepsze życzenia dla męża :-) i zdrówka dla Nusi :tak:

secreto pod kolderke z gorącą herbatą albo mlekiem...

mlodamama21 ale przykra wiadomość z tą Twoją wiadomość..ja nie pomoge w sensie lekarzy..mam nadzieje, że nie bedzie to złośliwiec...ech co się dzieje, wszedzie pelno tego diabelstwa :-(

No starałąm się naprawde jak najwiecej odpisac... Moje Wy pisarki :-D nic ide jakieś sniadanie zjesc...Udanych wizyt tym któym nie pisałąm :tak:
Troszkę poszperałam, ale nie grałam, niech gry będą w 100% dla małej.

Masosia dobrze, ze się Wam nic nie stało. Trzymajcie się

Dziewczyny co Wy tak szalejecie ze sprzątaniem, zagońcie facetów. Mi mąż nawet nie pozwala, a tym bardziej jak go nie ma. Z resztą do tej pory jak wychodzę do sklepu albo spacer i nie wracam długo to dzwoni i sprawdza czy nie zemdlałam:szok:
Znowu nie mam wody:wściekła/y::wściekła/y: Ale tym razem nawet nie przeszli się po mieszkaniach:wściekła/y: Dobrze że miałam w garnku wode od wczoraj to do obrania warzyw było, a do gotowania mąz kupił 2 butle 5l.
 
Monisia to ty też się kuruj :) i oby twój remont szybko postępował :) a co do babci i kuchni to załóż słuchawki i nie słuchaj co gada ;-)

Pinki to będziesz miała radosnego chłopaka :D bardzoo duży twój synek :-) ale te dzieciaki szybko rosną :szok: ja mam wizytę 30 i też się zastanawiam ile już ma bo kopniaki i jej wiercenie są już bardzo bolesne :p super kanapki mój Paweł nie ma takiej wyobraźni:dry:

Mamusia synka może masz jakieś zaleganie? ja właśnie mam coś takiego ;/ albo jeszcze może suche powietrze i mała wilgotność? bo gdyby uciskała mała to raczej na siedząco..

Jagna no niestety Paweł nigdy nie sprzątnie tak jakbym ja tego chciała a że siedzę w domu cały czas to chce mieć czysto i brud mi przeszkadza.. do tego mamy psa więc jest sierść i codziennie trzeba odkurzać więc kusi mnie strasznie sprzątanie ;/
wiem co czujesz bo ja nerwicę miałam jak prąd mi odcięli i też nie raczyli poinformować :baffled:
 
Ostatnia edycja:
mlodamamusiu ja tak na szybko moge polecic prof.Zbigniew Dorosz z Instytutu Onkologii na ul.Garncarskiej , specjalizuje sie w raku jelita i odbytu.
ale namiarow nie mam, musi chyba byc skierowanie, albo trzeba zadzwonic na Garncarska i sie dowiedziec.
buziak
 
Ostatnia edycja:
Pinki no no duży chłopak juz :)) to termin dużo wcześniejszy, mi się waha jak na razie miedzy 20 marca a 24 marca, wazne ze zdrowy ;))
Musimy sie wszystkie oszczedzac i odpoczywac!! żeby do końca ciąży nie bylo żadnych nie miłych niespodzianek.
 
reklama
Mi wczoraj Marcel wbił nóżkę pod żebro na chwilkę, myślałam że padnę z bólu. Myślałam że jeszcze jest za mały na takie ekscesy, a tu niespodzianka.
Monisia zdrówka
 
Do góry