reklama
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Bakaalia - widzisz mama czasem więcej widzi i wie niż lekarz. Ja pracując 6 lat na pediatrii po prostu wiem , że każdemu z moich kolegów mogę ufac bezgranicznie a i co najważniejsze czasem wielu rzeczy mimo doświadczenia i wiedzy...po prostu po ludzku nie wiem i MUSZĘ im zaufac...to oni kończyli medycynę - NIE JA...No ale wiadomo w dzisiejszych czasach służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia dlatego ważne oczywiście jakiego ma się pediatrę i jaki kontakt z nim.
Ja np. w moim przypadku (czekałam 3,5 roku na to dzieciątko) wiem, że tych 4 lekarzy konowałów którzy wmawiali mi, że mam wyjechac na wakacje i wuluzowac to byli własnie a w sumie właściwie chyba jacyś szamani... i ja na siłę konsultowałam się właśnie z kolejnymi bo było coś co mi nie pasowało... i cóż no mam efekt pod własnym serduchem...Dlatego dobrze robisz, że konsultujesz dopytujesz.
Ja np. w moim przypadku (czekałam 3,5 roku na to dzieciątko) wiem, że tych 4 lekarzy konowałów którzy wmawiali mi, że mam wyjechac na wakacje i wuluzowac to byli własnie a w sumie właściwie chyba jacyś szamani... i ja na siłę konsultowałam się właśnie z kolejnymi bo było coś co mi nie pasowało... i cóż no mam efekt pod własnym serduchem...Dlatego dobrze robisz, że konsultujesz dopytujesz.
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Maga - no dużo dużo, nie każda siedzi w domu co by na bieżąco pisac, potem zaległości, dochodzą nowe dziewczyny i ja też powiem Ci, że nie ogarniam ...
U mnie z objawów lekkie bóle po prawej stronie rosnący brzusio, cycochy napięte..i mega apetyt
U mnie z objawów lekkie bóle po prawej stronie rosnący brzusio, cycochy napięte..i mega apetyt
Ja właśnie wróciłam z wizyty. Otóż 1 mały ludek się zadomowił
Wg usg 6t4d, a wg miesiączki 6t6d - termin na 19 marca i taki też mam wpisany w karcie ciąży. Serduszko biło, 8,2 mm szczęścia
Następna wizyta za 5 tygodni na usg genetyczne.
Ginka poradziła mi łykać wit B6 3x1 i poszukać gdzieś imbiru w tabletkach, żeby mdłości mnie tak nie męczyły całymi dniami.
Już Was nie przeczytam, bo lecę spać, dobranoc!!
Ginka poradziła mi łykać wit B6 3x1 i poszukać gdzieś imbiru w tabletkach, żeby mdłości mnie tak nie męczyły całymi dniami.
Już Was nie przeczytam, bo lecę spać, dobranoc!!
Nikusia widzisz tak to bywa.. ja np. spotkałam się z taką sytuacją na oddziele własnie jak pierwszy raz wylądowalam z małym że lekarze ukrywali coś przed matką żeby nic nie wyszło na światło dzienne.. od tego momentu robie co się da by uniknąć szpitala i jeszcze gorszych chorób ale czasem jest jak jest..
u nas na sali leżała mama z bliźniaczkami(3mc) i z nimi w boksie jeszcze inna mama z 7mc dziewczynką.. wszystkie dzieci niby na rota wirusa.. tylko że kiedy jedna z bliźniaczek wyszła do domu nagle po 24h. wróciła bo coś było nie tak okazało się że zapalenie opon mózgowych, biegiem pobierany płyn i karetką wieźli mała do wojewódzkiego szpitala.. potem dwa dni później wyszła druga z bliźniaczek i co? po 24h. powrót na oddział z zapaleniem opon mózgowych i historia ta sama.. wszystko ucichło 3dni poźniej wyszła do domu ta 7mc dziewczynka po niej my.. pech chciał że spotkałam ja 3mc później w wojewódzkim szpitalu mała od 3 mc leżała z zapalaenienim opon mózgówych i sepsą.. potem okazało się że jak 3 dziecko to złapało to robili kwarantanne i zamkneli nasza sale.. a dzieci które w niej były poddali kontrolnym badaniom w celu wykluczenia tego zapalenia opon.. po drugie.. moj maly co leżał w szpitalu na chorobę X wychodził ze szpitala z chorobą Y.. poranoja..
Ewula polecam Ci prenatal classic ma tego imbiuru pełno w sobie.. ale mi po nim niedobrze bardziej jest wiec odstawiłam.. mam prawie całe opakowanie ale musisz na sobie przetestowac bo na cieżarne działa różnie..
Duśka masz pozdrowienia od styczniówek pytają czy na facebooku jesteś
u nas na sali leżała mama z bliźniaczkami(3mc) i z nimi w boksie jeszcze inna mama z 7mc dziewczynką.. wszystkie dzieci niby na rota wirusa.. tylko że kiedy jedna z bliźniaczek wyszła do domu nagle po 24h. wróciła bo coś było nie tak okazało się że zapalenie opon mózgowych, biegiem pobierany płyn i karetką wieźli mała do wojewódzkiego szpitala.. potem dwa dni później wyszła druga z bliźniaczek i co? po 24h. powrót na oddział z zapaleniem opon mózgowych i historia ta sama.. wszystko ucichło 3dni poźniej wyszła do domu ta 7mc dziewczynka po niej my.. pech chciał że spotkałam ja 3mc później w wojewódzkim szpitalu mała od 3 mc leżała z zapalaenienim opon mózgówych i sepsą.. potem okazało się że jak 3 dziecko to złapało to robili kwarantanne i zamkneli nasza sale.. a dzieci które w niej były poddali kontrolnym badaniom w celu wykluczenia tego zapalenia opon.. po drugie.. moj maly co leżał w szpitalu na chorobę X wychodził ze szpitala z chorobą Y.. poranoja..
Ewula polecam Ci prenatal classic ma tego imbiuru pełno w sobie.. ale mi po nim niedobrze bardziej jest wiec odstawiłam.. mam prawie całe opakowanie ale musisz na sobie przetestowac bo na cieżarne działa różnie..
Duśka masz pozdrowienia od styczniówek pytają czy na facebooku jesteś
Ostatnia edycja:
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Ewula_m -super wiadomości. No a mnie dr jeszcze karty nie założył...no ale 22 sierpnia to nie ma bata zapewne już mi da no i spokojnej nocy ja tam spac nie mogę coś ostatnio znowu
Bakaalia- u nas jest niedopuszczalnym aby rodzice nie wiedzieli o tym, o czym wiedziec powinni, takie prawo pacjenta. Owszem rozmowy z rodzicami są przeprowadzane w gabinecie szefa nawet w obecności psychologa...ale nie ma opcji, żeby rodzice nie wiedzieli na co dlaczego i po co ich dziecko w szpitalu przebywa... Ale owszem sytuacje jakie opisujesz się zdarzają i nie ukrywam, że gdyby nie praca omijałabym szpital z daleka
CO DO PRENATALU- mi gin nie kazał teraz brac tylko dopiero w 2 trymestrze i w sumie od nich miałam mdłości
Bakaalia- u nas jest niedopuszczalnym aby rodzice nie wiedzieli o tym, o czym wiedziec powinni, takie prawo pacjenta. Owszem rozmowy z rodzicami są przeprowadzane w gabinecie szefa nawet w obecności psychologa...ale nie ma opcji, żeby rodzice nie wiedzieli na co dlaczego i po co ich dziecko w szpitalu przebywa... Ale owszem sytuacje jakie opisujesz się zdarzają i nie ukrywam, że gdyby nie praca omijałabym szpital z daleka
CO DO PRENATALU- mi gin nie kazał teraz brac tylko dopiero w 2 trymestrze i w sumie od nich miałam mdłości
Ostatnia edycja:
Gingerka
Zaangażowana w BB
Nikusia ja w pierwszej ciąży brałam prenatal ale jakoś o 3mc.. tylko ten zwykły i czułam się po nim ok, a teraz mi poleciła lekarka a ja głupia kase wydałam a po nim wymiotuje jak najęta.. więc sam kwas łykam i czuje się dobrze w miarę.. Widzisz ja pytam zawsze o każdy lek, każdą kroplówke a potem te pielęgniarki złe że ja dopytuje.. ale skoro dziecko 9mc nosiłam, dbałam o nie codziennie po porodzie to nie wyobrażam sobie żeby w niewiedzy leczyć dziecko.. ja nawet w aptece milion pytan zadaje, jak ten lek działa itp
reklama
bakaalia to już nie jest dożylnie tylko domięśniowo. Jeżeli nie ma potrzebnie dożylnie (dożylnie szybciej działa) to fakt domięśniowo też można
masz rację, o jednym myśle a drugie pisze! ))
Podziel się: