reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Dobry wieczór Misiaczki moje kochane :-D ;*
Widzę, że każda w sobotę zajęta rodzinką, domem i bardzo dobrze, choć tu postów i tak nie brakuje :-p Właśnie męczy mnie moja serdeczna przyjaciółka ZGAGA, z którą miałam nadzieję zakończyć znajomość jakiś czas temu, ale wczoraj wróciła po bananach, a dzisiaj...nie wiem po czym, bo od paru godzin nic nie jadłam :szok: Właśnie skończyliśmy ze Zbyniem malować kuchnię i przedpokój, dałam radę, ale trzeba jeszcze poprawić jak wyschnie. Kuchnia i kawałek przedpokoju są koloru oliwkowego, a kawałek przedpokoju niebieski taki żywy. Mieliśmy już dzisiaj wejść z meblami, ale jednak jutro to się stanie. Muszę zaraz coś zjeść, bo burczy w brzuszku, a zgaga niech spada, dzidzia pewnie też już głodna :tak:
Masiosia - a to można pić w ciąży? Tak w ogóle to w końcu zadam Ci to pytanie, powiedz mi w jakim mieście mieszkasz? ;-) Co do zatkanego nosa to ostatnio tak miałam, jakie to wkurzające :crazy: Jak masz nawilżacz powietrza to do niego można wlać parę kropelek np. Inhalol i wdychać, świetnie działa. Ja anginę ropną miałam co roku, rok w rok o tej samej porze i nagle sama przeszła, a co do noska to sól morską polecam, ja mam tą i pomogła i-marimer-hipertoniczny-spray-do-nosa-100ml.jpg
[FONT=&quot] Anetka – w życiu tyle prezentów nikomu nie kupiłam co Ty, szok :szok: Po bananach zgaga, po jabłkach zgaga no i super, to co tu jeść? :eek: Ta Twoja klientka to dosyć niegrzeczne pytania zadawała, nie na miejscu, nikt jej może kultury nie nauczył, albo za bardzo się odprężyła na pazurkach :cool: Michelle nie przeszkadza Ci w pracy, w sensie, że nie marudzi jak przychodzą klientki i musisz się nimi zająć? Dobrze, że spędzicie ze swoim trochę czasu, bo jak tak patrzę to on często wyjeżdża, nacieszycie się sobą, aż będziecie mieli dość :tak: Co do sąsiada to się nie dziwię, sytuacja niecodzienna, a jego rodzina przyjechała w ogóle sprawdzić co i jak? Co do zgagi i włosów u dziecka to Twoja Michelle pewnie jest wyjątkiem potwierdzającym regułę[/FONT] :-D
Jaspis – główka do góry, nie płacz Kochana, masz nas! :tak: ;* Dajesz Synkowi na imię Grzesio? Ooo, to podobnie jak ja też chcę tak swojego nazwać ;-)

Juszka – gratuluję łupów, ja już mam tyle ubranek pokupowanych, że dość, wystarczy, a mi wciąż jakoś mało :eek: Mój mały misiek często nóżkę nad pępkiem wypycha i tak śmiesznie to widać na brzuszku, tak się odciska. Witaj w klubie, też mam kuchnie do ogarnięcia, jak tam, postępy? Ja prawie kończę, jeszcze tylko malowanie po raz drugi i luz do jutra :tak:Co do Bosackiej to jak już tu kiedyś pisałam jestem jej wielką fajnką i oboje z moim przez ten program stoimy w markecie i wertujemy etykiety, hehe śmiesznie to musi wyglądać z boku :-D:-D:-D


Kamaa – no to nieźle, a wiesz my z moim mamy przyjaciela spod znaku ryb i rzeczywiście zgadza się, też jest uczuciowy i wrażliwy ;-) ja jestem wodnik, podobno lubię wolność i indywidualizm wg. horoskopów :-p Ja czułam i słyszałam tą czkawkę, jakie to dziwne jest, daj spokój kochana! :-) Pępek mam tak pół na pół – jedna strona schowana, a druga na wierzchu.

Katrine – tak to czasem jest z tymi siostrami, ja z moją też nieraz nie mogę dojść do ładu i składu, a w ciąży nie jest i też mnie wkurza :wściekła/y:Jak trzymam laptopa na brzuchu to to samo mam z moim maluchem, nie daje mi żyć, więc siadam przy stole i klikam, bo inaczej to laptop cały skacze :laugh2:

Ewula – ja mam taki podręczny odkurzacz i masz rację, świetna sprawa. o taki mam i-electrolux-ergorapido-zb2903.jpg
Co do soków, no nieee zrezygnować z soczków…? Brr głupia zgaga! :confused2:

Tehawanka – a kiedy masz wizytę u ginekolog? Może napisz jej sms-a czy coś, że tak jest? Trzymam mocno kciukasy, żeby tam nic się nie działo złego! \

Monisia – fajny ten Samsung, ale niestety nie ma rożna i funkcji „rozmrażania”, a ja na to patrzę i wypatrzyłam taki Amica Integra EBI8562 - Dobra cena, Opinie w Sklepie RTV EURO AGD i ma nawet funkcje czyszczenia parowego, hehe, zobaczymy jak się sprawdzi, a opinie o nim są dobre :tak:My z tym kinem też chyba odpadamy jutro, bo musimy w kuchni popowieszać szafki itp. itd. i dobrze byłoby po weekendzie już mieć wsio zamontowane. Poza tym tłumy będą jutro, a my nawet nie wiemy na jaki film moglibyśmy iść :confused2:


Agnis – ta kasa w markecie była dedykowana specjalnie dla Ciebie, hehe, a przewijak bardzo fajny! :-D Co do mamusi to ja bym na Twoim miejscu wybrała jedną z dwóch opcji, na pewno bym nie ulegała, ale ja mam ciężki charakter i uparta jestem strasznie. Pierwsza opcja to poczekaj dzień, dwa, niech ochłonie i wtedy zadzwoń i umów się z nią i porozmawiaj na spokojnie, wytłumacz dlaczego tak Ci na tym zależy, a druga to po prostu jedź jutro na spontanie z jakimś drobiazgiem jaki ona lubi, wpadnij jak szarańcza, ucałuj, utul i powiedz, że przyjeżdżasz z ustnym zaproszeniem na wigilię do siebie ;-)Mi to się wydaje, że dla Twojej mamy wigilia była tak jak dla mojej babci, taką uroczystością w której tylko ona rządziła, ale też miała czym się popisać, to powiedz jej np., że bardzo chciałabyś żeby pomogła Ci w przygotowaniach, jeśli też jest taka jak moja babcia to na pewno się ucieszy i nie poczuje się odsunięta na bok. W ogóle komplementy świetnie działają na człowieka, ich moc i siła jest niesłychana (tu pochwalę się, że ostatnio 3 umowy podpisałam, bo zachwalałam: plazmę klienta, kuchnię i płytki klientki, pieska i dzieciaczka klientki) :cool2: Możesz jej powiedzieć, że tak świetnie sobie radziła co roku z wigilią, że Ty od zawsze marzyłaś, by przygotować ją tak jak ona i chciałabyś w tym roku się wykazać, myślę, że może coś takiego zadziała na Twoją kochaną mamcię :tak:


Nikusia – Ty nie wiesz gdzie Twoje 10 kg., a ja swoje dokładnie odczuwam, tak więc zazdroszczę…za to w ciuchy sprzed ciąży nie mieszczę się już od dawna, chyba, że jakieś luźne bluzki i sweterki, no i w niektóre obcisłe wejdę, ale to mniejszość :-p Ja się nie ograniczałam, objadałam słodyczami i też mam 10 kg. do przodu, ale teraz odstawiłam przez to słodycze i mam szczerą nadzieję, że nie przyjdzie mi za dużo kg. :sorry:

Susi – no ta Twoja ilość pierożków jest zatrważająca, gratki, na prawdę pełen podziw! :tak: Co do samochodu to trzymałam && żeby poszedł i widzę, że pomogły, nie musisz dziękować, hehe :-D:-D:-D:-D nie ma za co kochana! :-p

Małpawzoo – a powiedz mi gdzie można tą nianię kupić po okazyjnej cenie?

Ewa – o jakich rozwiązaniach powiadasz, hmmm? My właśnie skończyliśmy malować ściany i jutro będziemy meble ustawiać, musimy wywiercić dziurę w blacie na zlew i płytę, zamontować listwy przypodłogowe a i chyba zdecyduję się na relingi, fajnie to wygląda i bardzo praktyczne ;-)

Koreczek – prawda jest taka, że im więcej masz pieniędzy i im więcej zarabiasz, tym więcej masz wydatków – niestety. Ja też mam zgagę i pomaga ciepłe lub zimne mleko. Twoja kuzynka i jej chłopak zachowują się niedojrzale, to takie infantylne zachowanie, a co do zachowania Twojej mamy to trochę Cię rozumiem, bo moja babcia, która zastępowała mi i mojemu rodzeństwu mamę, też tak się teraz zachowuje, a nawet chyba trochę gorzej, ale o tym kiedy indziej opowiem.
 

Załączniki

  • i-marimer-hipertoniczny-spray-do-nosa-100ml.jpg
    i-marimer-hipertoniczny-spray-do-nosa-100ml.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 27
  • i-electrolux-ergorapido-zb2903.jpg
    i-electrolux-ergorapido-zb2903.jpg
    7,3 KB · Wyświetleń: 24
reklama
Susi graruluje pozbycia sie autka ;)

Mamusia synka super, ze synek kolezanki ma.sie lepiej 3mam kciuki.....

Monisa super, ze sie zakupy udaly ;) przwijak najwazniejsze zeby Tobie pasowal ;)

Monisa odnosnie auta.... jakis rok temu 3 razy je obilam.... raz wjezdzajac do garazu, raz wyjezdAjac rysujac m auto a 3 razem jak wyjezdAlam to swiatlo mi zaswiecilo do lusterka I na kamerke z tylu I wjechalam w kosz do smieci.... z liscmi lexiutki nawet aie nie przewrocil ale swiatlo poszlo.... cholera..... to bylo okropne tyle kasy..... a niby nic....wiwc b Ci wsoolczuje....

Nijusia super ze wizyta ok ;)

Mamusia synka Lenki glowka tez nie jest na dole ttlko bokiem z prawej stro y jest na ukos ustawiona jak narazie.....

Kama Swintucho oponki.... gofry.... no co jeszxze ;) odpoczywaj Kochanie nie wolna za duzo na raz.... wiem ze ciezko ja tez sie ucze tego ;)
 
munius - widzę , że my znowu na warcie nocnej ;) Też dzisiaj w kuchni walczyłam - ale ja nie malowałam tylko sprzątałam. Zawsze jak sprzątam na święta to robię takie generalne porządki - dzisiaj kończyłam przedpokój - powyrzucałam trochę niepotrzebnych rzeczy, pomyłam ściany i weszłam do kuchni a tam jak wiadomo mnóstwo różnych rzeczy i szuflad i tak mi zeszło do północy - ale cieszę się bo pachnie świętami - jeszcze mi pokoje zostały - ale to już mniej pracy bo w międzyczasie robiłam porządki w szufladach i wydzieliłam zbędne rzeczy :) Z Perfekcyjną mogę sobie piątkę przybić :-D Mój m ma na imię Grzegorz. :)
ewa - powodzenia w poniedziałek z dziećmi - może nie będzie tak źle co??;-)
mamusia synka - dobrze, że z tym maleństwem koleżanki już lepiej :tak:
agnis - śpisz pewnie - więc wyśnij dobre rozwiązanie dla tej sytuacji
marcia - maleństwo pewnie zbiera siły na marzec :tak:
nikusia - trochę dodałaś - 155 pierożków na 7 osób dorosłych i 2 dzieci
malpawzoo - dobrze, że wcześniej wypatrzyliście wadę -wymienią i będzie ok
aneta- jak patrzę na Twoją córcię to moja jak była mała to też miała takie włoski a potem szybko rosły - teraz ma gęste i grube - jak takie miałam jak była mała. Powiedz czy masz jakieś wiadomości o Twoim sąsiedzie??
 
Susi – tia, nockę mamy na BB, powinni nam za to płacić! :-D Powiem Ci, że wczoraj to ja jeszcze chwilę posiedziałam, pobuszowałam po necie, ale rano taka jakaś niewydymana się obudziłam. Mój myślał, że poszłam spać chwilkę po nim i mnie tarmosił i budził, a ja taka zła na niego byłam, bo mało co spałam. Oglądasz Perfekcyjną? Ja ostatnio zaczęłam i powiem Ci, że nieraz ciekawe wskazówki daje, tak jak np. położyć gazety na szafki w kuchni i co jakiś czas je wymieniać, tam na nich osadza się kurz z tłuszczem i oszczędza nam to mycia ich na górze. Na to nie wpadłabym nigdy i nigdzie tego nie słyszałam. Grzegorz to bardzo ładne imię, pasuje i do malucha i do dorosłego – jak mały to Grzesio, Grześ, Grzesiu, a dorosły to Grzegorz, Grzesiek :tak:

Masiosia – nie odpowiedziałaś mi na pytanie :-p
 
Oglądam ją od czasu do czasu ale rady faktycznie niektóre fajne :) Ja też wczoraj po 1 poszłam spać , dzisiaj też - masakra jakaś z tym, że dzisiaj to musiałam wcześniej się obudzić bo byłam umówiona na sprzedaż auta ale jutro za to śpię :)
Padam na pyszczek więc uciekam - miałam dzisiaj jeszcze pakować prezenty ale w kuchni mi za dużo zeszło więc jutro rano mnie ta przyjemność czeka :-)
Dobrej nocki :tak:
 
Susi jest caly czas w szpitalu. Ma polamane biodro wiec szybko go nie puszcza chyba... No bo jak on sobie poradzi sam w domu... Jeszcze sypialnia na pietrze :( juz rodzina mowila ze kupia jakis alarm ktory bedzie nosil na szyi i w razie czego jak potrzebuje zeby ktos przyjechal to tylko nacisnie przycisk.
 
Susi, a powiem Ci, że mi też pakowanie prezentów sprawia przyjemność, ale ja zawsze lubiłam takie pierdółki i duperelki - jakieś ozdabianie doniczek czy szafy :-D
Anetka, ten alarm na smyczy to świetny pomysł, nawet nie wiedziałam, że takie bajery są w sprzedaży :szok:

Zgaga mnie męczy, brrr! :crazy::no::wściekła/y::realmad: Piję zimne mleko, bo wciąż nie mam kuchenki i jak je podgrzać :confused2: Oby do jutra, póki co ukoję się Grey's Anatomy (Chirurdzy).
 
Monisia super, ze juz karoce kupiliscie... fotelik tez kupuje maxicosi.... a co do wozka to juz sama nie wiem..... :/
Wlaczylam na kompie dzis forum bo tu wszystko widze lepiej....ale za to zauwazylam ze mi na tel przeskakyje czasem I nie doxzytuje Was wszystkich za co przepraszam......

Co do zgag....ja odpukax nie mam I przy Julku nie mialam, a mjal dosc duzo wloskow a na usg jak teraz bylismy to vabka powiedIala, ze Lena tez ma duzo I nam pokazala .... mozliwe ze to widac na usg??? Czy nam scieme wciskala??!! ;)
 
reklama
manius przepraszam widzisz jak czytalam,ze nie doczytalam... dalej ledwo zyje dzis.... a co odpisuje o na raty teraz dopiero wszstko , mam nadzeje pieknie doczytalam :)
zabilas mnie pytaniem czy mozna to pic.... bo ja jestem teraz po goracej soli na zatokach I powiem Wam super pomysl, takze dziekuje bardzo bardzo...bo cos mi strzela w nosie, ale az maz powiedzial,zebym sie polozyla bo dziwnie sie zachowuje hehehe.... moze odblokowuja sie szare komorki.... pisalam o wit c??? mi lekarz pozwolil tutaj... a jesli nie o tym to zabij mnie bo moze sie jutro trzasne I odpowiem :) normalnie to na pytanie z jakiego miasta jestes to kazdy kto tu mieszka mowi z Chicago..... ale ja zawsze jestem b dokladna.... bo mieszkam na zadupiu, niby to miasto ale dla mnie to wies :) tylko tu wszystko wyglada tak samo.... tzn wszedzie.... Homer Glen sie nazywa.... nawet nie wiem ile ma mieszkancow..... wstyd.... do downtown mam jaies 30 min ale bez korkow....co jest rzadkoscia :) jesli moge Wam polecic to mamy sliczne downtown w Chicago podejrzewam ze bedzie jedno z najpiekniejszych na swiecie na 100%... pisze bo sama bylam w szoku jak tu przyjechalam.... myslala,ze tu jst brudno I wogole tak amerykansko.... a tu wszedzie sa male jeziorka , bagna.... wkolo.... wszedzie sa parki.... czyli takie lesne drozki do biegania.... I ja jestem z Wadowic a tu jest duzo duzo duzo wiecej zieleni niz tam..... minus,ze nigdzie bez auta sie nie ruszysz.... teraz juz wiem skad amerykanie maja takie wielkie problem z otyloscia.... wszedzie jest drive thru.... nawe jak jedziesz do banku to nie musisz wychodzic z auta.... czekam az wymysla jak siurac albo.... nie wychodzac z auta....
manius a co dodkurzacza to ja mam z electroluxa taki b podbny I jest super...polecam Wam GO :)

u nas Zima plena para nawet nie napisalam,ze nasypalo w koncu.... ale co z tegojaks iedzimy w domu.... musze to wylezec I wyleczyc.....

dziewczyny od zgagi a sprobujcie migdaly jesc ponoc pomagaja.....

jedna z "moich arabek" ze szkoly, mowila,ze u nich dobrze przed poorodm jest jesc daktyle....ze zawsze kaza kobieta jakis czas przed porodem bo ponoc latwiej sie rodzi.... ciekawe.... sprawdze bo ona ma termin na 25 grudnia....


oczywiscie lena tak kopie.... a ja sprobuje sie ulozyc zeby moc oddychac.... chociaz juz mam znowu pozatykane..... mze jutro bedzie lepiej....

dziewczyny jestescie jeszcze????
 
Do góry