reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Moniqa, wanienka z ikei jest super! Adam nadal się w niej kąpie, a jak wstaje bo coś tam to nie ma obaw że się wywali, dzięki tym gumkom na dnie :)

Ozila, nie zazdroszczę upałów, to już wolę mój deszcz ;)
 
reklama
Ewa86 skoro chciala zeby bylo napisane tak jak ona chce to kurde po co zawracala gitare....

Nie miała wyjścia ;) Wydawnictwo nie puści książki bez korekty ;)

***

Bezwład mnie dziś ogarnął. Ciężki czas ostatnio z Frankiem mieliśmy, ale wczoraj już był taki dobry dzień. Super się dogadywaliśmy.
A dziś obudził się w paskudnym humorze i wyszedł zły do przedszkola. A ja już nie mam siły. Nuśka marudzi, a nie mam siły, żeby do niej podejść i coś z tym zrobić :/

Franek jest niestety bardzo do mnie podobny... Ja do końca liceum byłam na Mamę wkurzona, że mnie budzi rano i nie odzywałam się przez 90% dni przy śniadaniu... Teraz dopiero widzę, jak to mogło być dla niej męczące.

Ech, jakoś mnie dziś siły opuściły...
Oby miał Franek lepszy humor wieczorem :/
 
HA,
teraz u mnie w regionalnej lecial wywiad. Kobieta w tramwaju stoi z wielkim brzuchem....podchodzi do niej reporterka i pyta czy ktoś jej ustepuje...a ta ze jezdzi tak coziennie i prawie zawsze stoi..ze moze ludzie przez kurtke nie widza..ale jej brzuch bylo widac :szok: i stala ta ciezaróweczka przy starszym facecie...podeszla reporterka do tego siedzacego faceta i pyta go czy ustepuje miejsc kobietom ciezarnym, a on: tak oczywiście zawsze:szok: a reporterka na to: to dlaczego ta pani stoi? a ten że jej nie wizial! a ta stała przed nim!! No taka uprzejmość w PL!

Ewa86 mam nadzieję, że szybko uda Ci się z tą książką... No tak to jest, ja teraz tez zauwazam, jaka wredna bylam dla rodzicow...

A teraz jeszcze leciala ta reklama herbaty teekanne.Rozbraja mnie przedstawienie Emmy!!! Też już miałam taki pomysł! :-D Żeby teściom tak przestawic...ale nie miałam na to ochoty w dniu pogrzebu taty... szkoda że z inej okazji nie przyjechali..

Ooo już 28 tc....jej ale to zleciało...:laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry,

i następny fascynujący dzień na L4 - zakupy przez Alma24 zrobione, teraz czekam na 10 na dostawę i biorę się za obiad (rosół i kurczak pieczony) zamówienie mojej córki.
Coś mnie mdli nieziemsko a syn szaleje od 4.00. Słoneczko świeci może jakiś spacer później. Z prania wyjść nie mogę, o prasowaniu nie wspomnę.
ewa86 moja córka rano też jest masakryczna, bez kija nie podchodź, wszystko jest źle, wszystko ją drażni, bluzka która wieczorem jest ekstra rano staje się obrzydliwa - czekam codziennie z utęsknieniem jak wyjdą z mężem :zawstydzona/y:
mamusia synka zgadzam sie ciąża = choroba zakaźna u mnie w klatce 3 ciążówki a rocznikowo mojej córki było 5:tak:
Moniqaa super że zakupy się udały
Pozdrawiam Was wszystkie życzę spokojnego dnia, udanych wizyt i trzymam kciuki za wszelkie wyniki
 
Witam na chwilke, Julek zaczal atak kaszlu wiec sie rozbudzilam.... chory...ja albo przemeczona po testach albo zaczyna mnie rozkladac... pije duzo wit c....

Ozila znam ten bol.... u nas latem bez klimy nie da sie zyc.... a w ciazy to bylo jeszcze gorzej....zreszta ja do 19 tyg tylko egzystowalam, czulam sie jak na wielkim kacu..... jak Lena sie urodzi to latem b wczesnie bede musiala zasuwac na spacer bo pozniej ta wilgoc....gorac.... nie wiem jak to bedzie, bo z Julkiem spedzalam noce I dnie na zewnatatrz a tu jest to nie mozliwe.... moze polece do Pl...ale wtedy ukonczrnie tych klas przesujie mi sie do grudnia, jak teraz... ;) no kurde nie dogodzi....
Mama rzeczywiscie zaszalala..... skads to znam moja 90% ubranek kupila Julkowi.... teraz przerzucila sie na polskie ksiazki.... I np. Ma juz 3 te same z wierszami Brzechwy.... ale to moja Kochana mamusia..... p.s. polecam rymowanki, ktore mozna kupic na pocztcie.... wszystkie rymowanki I wierszyki, ktore znam z dziecinstwa a teraz czytam Julkowi.... ulubiona- wpadla bomba do piwnicy.... glupi pies.... ulubiona czesc Julka nie wiem czemu.... :)

Agnis milego poranku przy kawce.... obgadajcie porzadnie sasiadke, zeby miala zabe na jezyku I siedziala cicho ;);)

Kama miluska niespodzianka na Ciebie czekala.. . Od razu inaczej dzien sie zaxzyna co??? :) niedtety musze tam isc spowrotem.... ale nie koniecznie dzisiaj.... mam czas do konca stycznia....ale przed swietami zalatwie... ja lozeczko chyba najprostsze wee czarne z ikea bo tak to tu strasznie zwymyslane I ciezkie sa, a Lena I tak bedzie spac w sypialni naszej a tam musi byc cos prostego... co do poscieli...Julek zawsze mial kocyki, nigdyy chyba nie spal pod swoja kolderka....chyba na poczstku, widzialam , ze w pl jest firma la milolu czy jakos tak I podobaja mi sie tam rzeczy....drogie ale super...czy ma ktoras z Was moze cos z tej firmy bo potrzebuke jakis recenzji... co do przeziebienia to niestety vhyba dolaczam sie do Ciebie....


Mamusia synka nawet nie wiesz jak zazdroszcze wizytacji takich.... mam jedna bliska kolezanke, ktora ur koncem sierpnia I ja u niejnjeszcze nie bylam a mieszka autem 7 min ode mnie....jej weekandy nie pasuja mnie w tyg odpadalo, mialam isc dzis ale z gardlem bolacymbnie bede sie wizytowac.....:/ Julek mialbisc na piersza lekcje plywania I dupa.... wszystko przesumiemy:/


Ewula musze sprawdzic ta wanienke z ikeii

Ewa86 wysylam Ci troche energi. Ja tak mam od zeszlego czwartku... totalny chaos.... a z Frankiem sie nie przejmuj, to denerwujsce jest, ale przejdzie, my mamy to samo z Julkiem... ale odkad przecial puffe ma ciagle kare, jestesmy konsekwentni.... a jak sie cieszyl, ze dzis bedzie z nami w domu.... nawet mi nie mow, ze dzieci mi dadza w kosc jak ja mojej mamusi.... bo chyba od razu sie pakuje heheh...
 
Witam ponownie :tak:

Niestety koleżanka jednak nie dotarła, bo w nocy jej mały wymiotował i nie chciała zebym się zaraziła, jeśli to cos zaraźliwego...
No trudno, ale chociaż są plusy o 8 już miałam chate wysprzatana, a tak nieraz zanim się za to zabiorę to wieki mijają bo się zasiedzę na forum:-D

Kamaa - gratuluję 28 tygodni :tak: A co do uprzejmości wobec ciężarnych to jak się trafi, ale ogolnie ludzie zawsze udają ślepych, zamyślonych itp. itd...:baffled:

Ewa - wiem co przechodzisz z Frankiem...Mój Kacper jak się budzi do szkoły to zawsze mówi że jest zmęczony i nie ma siły wstać:-D, potem jak już się przeciągnie to zawsze mówi: podrap mnie po plecach, a ja taka durna i zawsze go drapie nawet jak jesteśmy spóźnieni bo inaczej to on nie wyjdzie z łózka;-) tak sobie mnie urobił..ech:baffled:. A co do tych wypowiedzi "życzliwych", to też nie masz lekko. Wg powiedzenia "Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził":-D

Ozila - Twoja mama mnie rozbroiła:-D tymi bucikami:-D a mała zdąży je wszystkie założyć? Ale z drugiej strony rozumiem Twoją mamę, nie może się doczekać wnusi:tak:

Anetko - ja nie znam się na wysypkach, wiec też nie pomogę:no:

Małpowzoo - cieszę się ze na glukozie ok. J apo glukozie tez sobie obiecałam ze nie posłodzę herbaty i niczego słodkiego nie tknę przez tydzień...:no: i co? Jeszcze tego samego dnia zjadłam czekoladke o herbacie nie wspominając :-D:szok:

Marcia - gratuluję termomixa. Ja raczej nie kupię, nie mam na to kasy a i gotowanie nie jest moim ulubionym zajęciem:szok: już wole remonty w domu robić i z młotkiem biegać:-D

Susi - masz rację, nie będę się już przejmowała sąsiadkami:tak:
Wogoóle zauważyłam ze dużo pań w wieku mojej mamy przechwala się jakie to one mocne nie były w ciąży, ze pracowały ze wszystko robiły a teraz to młode takie delikatne od razu na chorobowe idą... ech...:wściekła/y:

Masiosia - dobrze ze z egzaminami ok, powodzenia na kolejnym:tak:

Młodamamo -dużo zdrówka dla Ciebie i córci:tak:

Moniqa - gratuluję zakupów, ja i łóżeczko i wanienke mam po Kacperku, a wlasciwie łóżeczko to jeszcze po mnie jest ale w dobrym stanie :tak:

Mamusiu synka - fajnie tak poplotkować ale az do 20..chyba bym padła na ryjek. Jeszcze zależy jak się dzieci bawią. Ostatnio chciałam żeby maly się pobawił z kolega, z którym już nie chodzi razem do przedszkola, i myślałam ze pobawią się lego czy coś...a oni jak nawiedzeni...Strzelanki, w chowanego, w pilke..myslalam ze mi głowe rozerwie na pół :wściekła/y:
Nie pamiętam czy jeszcze coś komu miałam odpisać :eek: Jak mi się przypomni to dopiszę, tymczasem idę powiesić pranie i zająć się obiadem:tak:
 
Ostatnia edycja:
Hey ;)
u mnie coraz gorzej.. wybieram się dziś do lekarza, bo jakieś leki bym musiała brac zeby przeszlo..
a do tego brzuch mnie od wieczora boli:(
Może potem zajrzę tu jeszcze do Was.
Jutro ide do ginekologa, bo będzie wynik posiewu na mocz.. ciekawe co tak wyszlo;/
az się boję..

Powodzenia na dzisiejszych wizytach i badaniach!
 
reklama
Do góry