Agnis83
Mama Kacperka i Oskarka
Dziewczynki trochę polezalam i już mi nieco lepiej, ale nadal siedze w wyrku (lapka sobie tu wzielam)
Jak czuje jak mnie maly kopie to spokojniejsza się robie...choć czekam z utęsknieniem na meza bo jak ja leze to Kacper to wykorzystuje i lata po domu jak szalony..teraz się bawi w strzelanki....a jak maż w domu to Kacper grzeczniejszy o wiele
Co do złośliwości ludzi odkad jestem w ciąży mogę zaliczyć teksty typu:
1. "Jesteś leniwa. Będziesz miała ciężki poród" - to już widziałyście
2. "To kiedy pani rodzi? Chyba za tydzień lub dwa co?" Fakt że mam spory brzuch i ogólnie nie należę do chudzinek - rzmiar 44-46 no ale...
3. "Będzie drugi synek? Oj jaka szkoda? Dziewczynka by się przydała nie?"No ja pierd....czy nie jest najważniejsze żeby dziecko było zdrowe? Co to supermarket do cholery???
4. "Oj będzie za duza różnica wieku. Nie będą się razem bawić. Po co tyle czekać było?"
Podłość ludzka nie zna granic...
Jak czuje jak mnie maly kopie to spokojniejsza się robie...choć czekam z utęsknieniem na meza bo jak ja leze to Kacper to wykorzystuje i lata po domu jak szalony..teraz się bawi w strzelanki....a jak maż w domu to Kacper grzeczniejszy o wiele
Co do złośliwości ludzi odkad jestem w ciąży mogę zaliczyć teksty typu:
1. "Jesteś leniwa. Będziesz miała ciężki poród" - to już widziałyście
2. "To kiedy pani rodzi? Chyba za tydzień lub dwa co?" Fakt że mam spory brzuch i ogólnie nie należę do chudzinek - rzmiar 44-46 no ale...
3. "Będzie drugi synek? Oj jaka szkoda? Dziewczynka by się przydała nie?"No ja pierd....czy nie jest najważniejsze żeby dziecko było zdrowe? Co to supermarket do cholery???
4. "Oj będzie za duza różnica wieku. Nie będą się razem bawić. Po co tyle czekać było?"
Podłość ludzka nie zna granic...