reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Agnieszka27 ja też w nocy dostałam @ - jak już wspomniałam z bólu spać nie mogłam, co się jeszcze nigdy nie zdarzyło. I z tego co kojarzę Tobie @ też się około 10 dni spóźniła - chyba, że coś pomyliłam. Agniesia głowa do góry - przynajmniej wiemy o co chodzi i za parę dni nowe staranka. Ja nawet chciałam troszkę zrezygnować z forum, żeby jak najmniej myśleć, ale tak mnie wciągnęło i już Was więcej kojarzę i lubię tu po prostu zajrzeć. I obiecuję Wam, że już nie będę panikować - ale fajnie czasem pogadać. A Tobie Agnieszka27 ślę uściski i buziaki, bo jesteś dla mnie jak siostra teraz ze względu na prawie identyczną sytuację w ostatnim czasie. :-) Mam nadzieję, że się nie zamartwiasz!!!!! Wszystko ma swój cel jakiś...Jak długo Ty się starasz o drugą dzidzię? Ja jak już pisałam to pierwszy cykl, w dodatku zaczęłam w dni raczej niepłodne, bo nie byłam z początku przekonana i co ja głupia sobie wkręcałam? Aż mi się organizm rozregulował.

Ja może niefajnie napiszę - ale kupiłam sobie dziś takie kobiece piwko i będę się delektować...W końcu mogę :)))

I z testami też już obiecuję nie kombinować - w końcu w 99% one są prawidłowe i już nie będę się przyrównywać do 1% dziewczyn, którym test z różnych względów nie wyszedł.

I Klaudusia Tobie gratuluję celnego pierwszego strzału! Zuch mąż a Ty harcerka! :-)

Co ma być to będzie, a z życia trzeba się na bieżąco cieszyć :)))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agnieszka.kk - dzięki! W porównaniu do moich smętków jesteś bardzo oryginalna :) A mi stres już się skończył :-) Miłej wycieczki i całego weekendu ogólnie!
lili stres minął to super :tak:
Również życzę miłego wieczorku :tak:
Hej kobietki!!!
Ja po wizycie u lekarza. Moje wyniki są według ginki super, nie ma co się przejmować. Powiedziała, że żadnych bakterii nie widzi i żebym się nie przejmowała, bo wszystko jest w jak najlepszym porządku. Zbadała mnie, wszystko jest prawidłowo. Na USG we wtorek. Oczywiście fotkę wstawię :tak:
A co u Agnieszki? Miała się odezwać co po wizycie...
klaudusia super że z wynikami jest wszystko ok :tak:
I oczywiście jak będziesz miała foto to się pochwal ;-)
Hej kobitki, ja poszłam wczoraj do gina, stwierdził, że wszystko u mnie ok;-), nie umiał znaleźć przyczyny braku@, kazał zmierzyć hormony a ja w nocy dostałam @:-D.
Cieszę się, że jest, za niedługo kolejne starania i tym razem postaram się tak nie nakręcać.
Agnieszka gdybyś wiedziała że @ w nocy przylezie to byś pewnie 100km do gina nie pędziła ale co zrobić :baffled:
Najważniejsze że @ przyszła i możesz zacząć kolejny cykl starań :tak:


Ja na wizytę w UK prywatnie oczywiście umówię się jakoś po nowym roku i zaczynamy starania,być może w Hiszpanii na urlopie M strzeli w dyszkę :-D będziemy próbować :tak:
My po wycieczce,fajnie było,synek zadowolony najbardziej i oczywiście pod koniec zwiedzania naciągnął mnie na autobus heh :rofl2:
 
Majeczko, ja tak jak i Ty starałam się dopiero pierwszy cykl, może dlatego tak emocjonalnie do tego podeszłyśmy. ;-)
Nie zamartwiam się kochana, dziękuje za miłe słowa.:-) Jestem tylko pod wrażeniem: @ zawsze regularnie a tu po staraniach, taki zbieg okoliczności, organizm szaleje, @ się spóźnia.:szok:
Przez to opóźnienie pierwszy dzień @ przeszłam fatalnie, zwijałam się z bólu.:baffled:

Aga i tak dobrze, że byłam u gina, wiem że tam wszystko dobrze. Lekarz był zdziwiony bo na usg wyglądało tak jakbym była w połowie cyklu:szok:, nawet mi przepisał leki na wywołanie a później chciał monitorować przyrost hormonów.Tymczasem kilka godzin po wizycie dostałam @, co mnie zaskoczyło:szok:, ale się ucieszyłam. Bo jakby mi teraz jeszcze hormony miały szaleć to jooj.


Miłej niedzieli wszystkim
 
Hej kobietki! Melduję się z rana :tak:
Agnieszka.kk ja chciałabym mieć już starszego synka :-) Mój taki jeszcze mamusiowaty. Teraz jak siedzę w domu to nie mogę wyjść nigdzie, bo zaraz płacz. Ale on to ze wszystkimi pójdzie :tak:
Dziewczynki to możecie sobie jeszcze poszaleć :tak::tak:;-)
Patrzyłam właśnie na karmniki dla ptaków, żeby powiesić na oknie ale jak zobaczyłam ceny to postanowiłam sama taki zrobić. W końcu ma się głowę i program do projektowania więc czemu nie skorzystać :-) Efekty pokażę wkrótce...:laugh2: Wiki będzie miał frajdę, bo u nas lata w zimę dużo ptaków. I będzie na lata :tak:
 
Klaudusia trzymam kciuki za karmienie ptaszków! A z moim synkiem bywa bardzo podobnie jak z Twoim! :)

Agnieszka.kk - Hiszpania....wow....to będzie akcja przyjemna :) Nie to co u nas zimne wieczorki i nie da rady latać na golasa po mieszkaniu :-)

Agnieszka27 - ja też dużo o tym myślałam dlaczego tak się stało akurat podczas pierwszych staranek - skoro wcześniej było jak w zegarku. Nie mogę tego wciąż zrozumieć, ale też nie chcę już analizować. I też ta @ jest inna niż wszystkie, ale głównie dlatego, że brzuch mnie bolał mocno jeszcze 3 dni przed @ a tak ogólnie to miałam pobolewania już 2 tygodnie wcześniej :szok:

Ale zastanawia mnie co Twój lekarz powiedział: jesteś w połowie cyklu?????? Czyli masz owulację teraz??? Bo ja też powinnam być w połowie cyklu - ale wczoraj to na przytulanko nie mieliśmy ochoty, bo podczas @ nie lubimy, a dziś w sumie też jest wciąż @, a mój mężunio niestety wyjechał i wróci dopiero jutro rano :-(.

No ale już może nie będę wymyślać :-) Cykl liczę sobie od wczoraj - czyli dziś 2 dzień. No i żeby łatwiej było mi się nie stresować zapisuję się od jutra na fitness - pomaga mi na wszelkie troski! :-) W zdrowym ciele zdrowy duch!!!

Miłej niedzieli i powodzenia każdej z Was w każdej sferze życia!
 
Aga i tak dobrze, że byłam u gina, wiem że tam wszystko dobrze. Lekarz był zdziwiony bo na usg wyglądało tak jakbym była w połowie cyklu:szok:, nawet mi przepisał leki na wywołanie a później chciał monitorować przyrost hormonów.Tymczasem kilka godzin po wizycie dostałam @, co mnie zaskoczyło:szok:, ale się ucieszyłam. Bo jakby mi teraz jeszcze hormony miały szaleć to jooj.


Miłej niedzieli wszystkim
Agnieszka i dobrze że poszłaś,bynajmniej wiesz że wszystko ok:)
A gin wyliczył że jesteś w połowie cyklu?
Hej kobietki! Melduję się z rana :tak:
Agnieszka.kk ja chciałabym mieć już starszego synka :-) Mój taki jeszcze mamusiowaty. Teraz jak siedzę w domu to nie mogę wyjść nigdzie, bo zaraz płacz. Ale on to ze wszystkimi pójdzie :tak:
Dziewczynki to możecie sobie jeszcze poszaleć :tak::tak:;-)
Patrzyłam właśnie na karmniki dla ptaków, żeby powiesić na oknie ale jak zobaczyłam ceny to postanowiłam sama taki zrobić. W końcu ma się głowę i program do projektowania więc czemu nie skorzystać :-) Efekty pokażę wkrótce...:laugh2: Wiki będzie miał frajdę, bo u nas lata w zimę dużo ptaków. I będzie na lata :tak:
Klaudusia jeszcze chwila i Twój synek będzie większy a potem będziesz chciała aby był znowu malusi:))
Jak zmontujesz karmik proszę wklej fotusię:))
Agnieszka.kk - Hiszpania....wow....to będzie akcja przyjemna :) Nie to co u nas zimne wieczorki i nie da rady latać na golasa po mieszkaniu :-)

hehe sama jestem ciekawa jak będzie:))


Życzę wam miłej niedzieli i udanego weekendu:))
 
Wiecie brakuje mi trochę pracy, szkoły... Zawsze było coś do roboty: a to w pracy trzeba było kombinować jak coś się stało, w szkole coś zaprojektować albo coś tworzyć... Brakuje mi tego dlatego nawet z projektu głupiego karmnika będę się cieszyć, bo będę robić to co lubię, to co było moim życiem przez ostatnie 4 lata. Jak urodzę i trochę odchowam drugą dzidzię otwieramy własną firmę oczywiście produkcyjną (to na czym się najlepiej znam) W końcu będę robić to co lubię i najważniejsze, że dla siebie nie dla kogoś za marne gorsze...
 
Wiecie brakuje mi trochę pracy, szkoły... Zawsze było coś do roboty: a to w pracy trzeba było kombinować jak coś się stało, w szkole coś zaprojektować albo coś tworzyć... Brakuje mi tego dlatego nawet z projektu głupiego karmnika będę się cieszyć, bo będę robić to co lubię, to co było moim życiem przez ostatnie 4 lata. Jak urodzę i trochę odchowam drugą dzidzię otwieramy własną firmę oczywiście produkcyjną (to na czym się najlepiej znam) W końcu będę robić to co lubię i najważniejsze, że dla siebie nie dla kogoś za marne gorsze...


Kurcze Klaudusia trzymam kciuki za Twoją firmę! Super, że masz tak sprecyzowane plany, wiesz co później. Ja odkąd jest Maciuś w ogóle nie wiem, co będzie później. Wszystko zależy od tego czy znajdę pracę, kiedy, jaką....A teraz to czy i kiedy zajdę w ciążę...Mam niestety presję czasową, bo do końca roku jestem na wychowawczym, potem albo muszę przedłużyć, albo nie wiem co, bo do starej pracy na 1000% nie wracam. Gdybym była w ciąży to od stycznia mogłabym być już na zwolnieniu - to dla mnie najlepsza opcja, bo brakuje nam kasy.

No ale już się przekonałam, że nie ma nic gorszego niż robić cokolwiek pod presją czasu - tak więc wierzę, że coś się wymyśli :))
 
reklama
Tak rozpisałam sobie ten urlop - mogę go oczywiście przedłużyć (urlop można w trzech częściach brać) - to byłaby moja trzecia część właśnie. Urlop napisałam na razie do końca roku, bo miałam nadzieję, że od stycznia to już będę albo pracować albo będę w kolejnej ciąży. Nie mogę tak po prostu siedzieć w domu, bo potrzebujemy kaski. Takie były plany - no bo jakoś planować trzeba. Ale z drugiej strony jak są plany to się działa pod presją...I takie błędne koło się tworzy.
 
Do góry