Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[Kevinka]

Agula No testy pokazuja jedynie ta kreske taka mocna 24-36 godz przed owulacja wiec teraz powinna byc albo slabsza ,albo wogle Jej niepowinno byc.

Ja tez niemialam zednych objaw owulacji ,po badaniu wyszlo,ze jej wogole niemam (tworzylo sie zaduzo pecherzykow,zadnego dominujacego.Zaduzo hormonow meskich.Dostalam Diane 35 na wyrownanie tego na okres 3 miesiecy potem tabletki na wywolanie jajeczkowania,gin powiedzial ze niby owulacja powinna wystapic w 12dc i tez kupilam testy owulacyjne.I wlasnie robiac dwa pierwsze wyskoczyla ta druga kreska ale blada,nastepne byly z jedna kreska takze ja tez nic niewiem i czy wogole wierzyc tym testa-sie okarze)

 

[Kevinka]

Dzien dobry :-)
Co tu tak pusto:-(

Wczoraj maz mi kupil test ,bardzo mnie korcilo zeby zrobic jeszcze wczoraj wieczorem,ale wytrzymalam do rana i udalo mi sie jednak z porannego moczu bo siusiu bylam tyko raz po dwuch godz od polozenia sie spac.
Wynik:do 5 minut pojawila sie bardzo slabo widoczna kreska jak we wczesniejszym tescie ktory robilam dzien przed @,tylko do 20 minut zciemniala niejest mocna ale widoczna..Niewiem jeszcze sie nieciesze ,niewiem zbyt piekne chyba by to bylo.W pierwszej ciazy wyszly odrazu dwie mocne krechy ale testowalam w 45dc.Powturze tes za pare dni :-) Jak do tej pory @ nieprzyszedl 33 dzien dzis ,mam tylko bole w dole brzucha,czasem zawroty glowy ale wszystko tlumacze sobie na inne sposoby

 

[J@god@]

Kevinka a nie możesz bhcg sobie zrobić? Dużo skuteczniejsze niż test, jak już wiesz, że na teście coś jakby wychodzi to chyba warto potwierdzić badaniami z krwi. Nie wiem jak u was, ale to w każdym laboratorium od ręki można zrobić i wynik jest za kilka godzin.

 

[Kevinka]

Zadzwonilam do mojego gina opowedzialam mu co i jak stwierdzil,ze wszystko wskauje na wczesna ciaze,w czwartek rano ide na potwierdzenie i tez beda mi tam krew pobierac.

 

[jarzebinka]

Zadzwonilam do mojego gina opowedzialam mu co i jak stwierdzil,ze wszystko wskauje na wczesna ciaze,w czwartek rano ide na potwierdzenie i tez beda mi tam krew pobierac.

czyli czekamy na potwierdzenie do czwartku ale byłoby super, i świerze fluidki dla oczekujących ......

 

[Kinga85]

kevinka trzymam za ciebie kciuki. Oby to była ciąża!

A mi juz pare dni zostało do zrobienia testów... doczekac sie nie moge
chciaż oststnio cos mnie pobolewa w podbrzuszu i sama nie wiem.. może na @? :-(
eh...

pozdrawiam

 

[elisabeth]

O rany, ale ze mnie gapa... myślałam, że nikt tu nie zagląda, a tu się tyle dzieje... Witam tak w ogóle:-)

hej wam
dawno mnie nie yloo

Ewcia witaj... wiesz może co u Bodzi?

a ja za 3 dni dopiero owulka, wiec wieczorki teraz należą do przyjemnych .... a i M sie stara, stara ....

uuu to super... jak się tak stara to i efekty muszą być!!!

Jarzebinka no u mnie rocznikowo bylo by trzy lata bo moj synus urodzil sie na samym poczatku roku tz 2 styczen 2006:-),no i gdby sie jednak udalo jeszcze w tym roku to zafasolkowac to bylo by niecale 4 lata.

ja chciałam żeby róznica wieku była 2-3 latka i gdyby teraz się udało to własnie tak by było.... Kevinka to tak po cichutku, coby nie zapeszyć gratuluję i czekamy na wieści od ginka...

Cześć Dziewczyny:-)
Pora i na mnie aby dołączyć do wątku:-)

Witaj Agula...

Ja rozmawiałam latem z gin i ona nie bardzo polecała te testy owulacyjne.
Hmm. ja chcę w przyszłym miesiącu wziąść się poważnie za staranka, teraz wiem, że przegapiliśmy moment :-(, ale za słaba jeszcze byłam, no i te tabletki co brałam, lepiej odczekać chwilkę.

Jagódko, pewnie lepiej poczekaj z miesiąc aż organizm dojdzie do siebie po operacji, a wtedy szybko bierz się do roboty...

A ja mam 18tego grudnia wizyte u nowego gina, zmieniłam lekarza, ale do tego trzeba długo czekac, mam nadzieję że będzie warto...

Pozdrawiam

 

[Czarodziejka]

Dzien Dobry dziewczyny
Witaj Elis
Ja to do Was dołącze po nowym roku
Ale kibicuję kazdej z Was
Serdeczne pozdrowienia​

 

[Kevinka]

Ojej ale tu pusto!
Chyba wszyscy na staraczkach 2008 ;-)
Pozdrawiam

 

[Madzia_pl]

Witam,
Czy mogę do Was dołączyć?
Mam synka Adasia, ma 2lata i 2miesiące. Od trzech cykli usilnie staramy się o rodzeństwo dla niego. Wszystko starannie przeliczone i "dopracowane" i nic. Niby to krótki czas starań, ale za pierwszym razem poszło nam do strzału i zaczynam się martwić.
Trzymam kciuki za każdą potencjalną fasolkę.