reklama
Dzieki za powitanie 
Wiec ostanio mielam cakl 29 dni (dzis wlasnie jest 29 dzien; przedostatni 28 dodam,ze bylam na hormonach) i zrobilam dzis test ale drugo kreska bardzo slabiutka pojawila sie pozno jakos po 30 minutach praktycznie niewidoczna :/ zauwazylam jak chcialam juz wyrzucic.
Zobaczymy,jesli nieprzyjdzie do przyszlego tyg zrobie ponownie.
Wsumie mam tylko bole podbrzusza juz od 17dc,temp jak pisalam mierze okolo 10 i jest powyzej 37 ,uczucie mokrosci bialy sluz i wszystko rozpulchnione w srodku.
Wiec ostanio mielam cakl 29 dni (dzis wlasnie jest 29 dzien; przedostatni 28 dodam,ze bylam na hormonach) i zrobilam dzis test ale drugo kreska bardzo slabiutka pojawila sie pozno jakos po 30 minutach praktycznie niewidoczna :/ zauwazylam jak chcialam juz wyrzucic.
Zobaczymy,jesli nieprzyjdzie do przyszlego tyg zrobie ponownie.
Wsumie mam tylko bole podbrzusza juz od 17dc,temp jak pisalam mierze okolo 10 i jest powyzej 37 ,uczucie mokrosci bialy sluz i wszystko rozpulchnione w srodku.
elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
Witam!!!
Cyprysiowa gratuluję!
Kevinka, to czekamy na nstępny teścik... coś czuję, że będzie pozytywny!!!
Jarzebinka, Gwiazdeczka a co u Was? u mnie za 3 dni się wyjaśni ale nie czuję się jakoś inaczej... zmieniłam gina, ale żeby do tego się dostac to musze 3 tygodnie czekac wizyte mam dopiero 18 grudnia
. mam nadzieję ze będzie warto...
Pozdrawiam
Cyprysiowa gratuluję!
Kevinka, to czekamy na nstępny teścik... coś czuję, że będzie pozytywny!!!
Jarzebinka, Gwiazdeczka a co u Was? u mnie za 3 dni się wyjaśni ale nie czuję się jakoś inaczej... zmieniłam gina, ale żeby do tego się dostac to musze 3 tygodnie czekac wizyte mam dopiero 18 grudnia
. mam nadzieję ze będzie warto...Pozdrawiam
Dzieki dziewczyny:-)
Oj marzyla bym o tym,ale normalnie zaczelam juz tracic nadzieje:-(przez ten rok czasu.
A do tego dzis bardziej brzuch mnie boli no i niewiem moze zaraz przyjdzie @,albo wlasnie teraz jest tak czas kiedy sie jakiekolwiek objawy moga zaczac nasilac.
Gratuluje dziewczyna ktore sa juz zafasolkowane i te co juz urodzily swoja dzidzie
Oj marzyla bym o tym,ale normalnie zaczelam juz tracic nadzieje:-(przez ten rok czasu.
A do tego dzis bardziej brzuch mnie boli no i niewiem moze zaraz przyjdzie @,albo wlasnie teraz jest tak czas kiedy sie jakiekolwiek objawy moga zaczac nasilac.
Gratuluje dziewczyna ktore sa juz zafasolkowane i te co juz urodzily swoja dzidzie
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 130
Cyprysiowa gratulacje !!!
u nas w tym miesiącu już chyba po sprawie, ja mam zawsze objawy owu wcześniej niż to wynikałoby z suwaczka, więc ten miesiąc nie jest pierwszym starań. Zaczniemy w następnym mam nadzieję. Na razie się nie nakręcam, chciałabym, żeby dzidzia się w przyszłym roku urodziła (byłoby 4 lata różnicy), ale jak nie da rady to przeżyję to trudno.
u nas w tym miesiącu już chyba po sprawie, ja mam zawsze objawy owu wcześniej niż to wynikałoby z suwaczka, więc ten miesiąc nie jest pierwszym starań. Zaczniemy w następnym mam nadzieję. Na razie się nie nakręcam, chciałabym, żeby dzidzia się w przyszłym roku urodziła (byłoby 4 lata różnicy), ale jak nie da rady to przeżyję to trudno.
E
Ewcia81
Gość
hej wam
dawno mnie nie yloo
Cyprysiowa gratulacje ogromneeeee
U mnie staranek nie ma,bo emza nie ma,,dopeiro bezie na swieta a to bedzie okolo 21 dc,takze znowu nicni,,,ale luz,,jakos przezyje,juz sie przyzwyczailam do tego...
buziam pa
pozdrawiam
dawno mnie nie yloo
Cyprysiowa gratulacje ogromneeeee
U mnie staranek nie ma,bo emza nie ma,,dopeiro bezie na swieta a to bedzie okolo 21 dc,takze znowu nicni,,,ale luz,,jakos przezyje,juz sie przyzwyczailam do tego...
buziam pa
pozdrawiam
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 130
A ja bym chyba chciała październikową albo listopadową dzidzię - małż jest z początku października ja jestem z końca listopada, któreś by mogło mieć prezent na urodziny ;-).
Mój synek w kwietniu skończy 4 lata więc na dokładnie 4 lata różnicy to już nie mam szans, ciekawe czy rocznikowo się uda ???
Choć mi chodzi po głowie 2010, ślub braliśmy w 2000, synek się urodził w 2005 - więc u nas same równe daty ;-).
Mój synek w kwietniu skończy 4 lata więc na dokładnie 4 lata różnicy to już nie mam szans, ciekawe czy rocznikowo się uda ???
Choć mi chodzi po głowie 2010, ślub braliśmy w 2000, synek się urodził w 2005 - więc u nas same równe daty ;-).
Ostatnia edycja:
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
a ja za 3 dni dopiero owulka, wiec wieczorki teraz należą do przyjemnych .... a i M sie stara, stara ....
J@god@ tez u mnie byloby 4 lata roznicy gdyby udalo mi sie,ale niechce tez zeby dzdzia urodzila sie koniec roku.Ale co ma byc to bedzie
ja wczesniej bardzo chciałam 3 lata róznicy, ale z powodów zawodowych nie było szans, i też mam nadzieję załapać sie na 4 lata
czas najwyższyno i czekam z niecierpliwościa na kolejne dni aby @ jednak nie przyszła przez kolejne miesiące ....
reklama
Witajcie dziewczyny:-)
Jarzebinka no u mnie rocznikowo bylo by trzy lata bo moj synus urodzil sie na samym poczatku roku tz 2 styczen 2006:-),no i gdby sie jednak udalo jeszcze w tym roku to zafasolkowac to bylo by niecale 4 lata.
A tak pozatym Ja testowalam ale w 28 dniu cyklu niby ranny mocz ale w nocy latam z trzy razy siku i wyszla mi bardzo blada kreska,nawet niewiem czy nie po czasie wyskoczyla bo zauwazylam ja jak sie jeszcze przygladnelam bardzo dokladnie przed wyrzuceniem.Przyznam,ze jest tak slaba ze moglam jej wczesniej niezauwazyc.dzis moj 31 dc (ostatni byl 29)i nic,nienakrecam sie zbytnio bo poszperalam w necie i naczytalam sie.A mianowicie bylam calkiem rozlegulowana niemialam plodnych owulacji bralam przez trzy miesiace diane35 zeby to wyrownac po odstawieniu bralam tabletki na wywolanie owulacji ale sama niewiem czy byla bo testy mi pokazywaly ,ze nie wiec niewiem.Do tego czytalam ,ze po tabletkach hormonalnych moze rozlegulowac sie @ wiec narazie jeszcze czekam
,z drugiej strony pisza ,ze po odstawieniu najszybciej zajsc
,ale niewiadomo kiedy ta owulacja bo organizm szaleje po odstawieniu.No nic poczekamy jeszcze bo niemam testu w domu,jesli @ nieprzyjdzie kupie w poniedzialek test izrobie we wtorek z rana.
Kochaniutkie trzymajcie sie wkoncu musi nam sie udac
Jarzebinka no u mnie rocznikowo bylo by trzy lata bo moj synus urodzil sie na samym poczatku roku tz 2 styczen 2006:-),no i gdby sie jednak udalo jeszcze w tym roku to zafasolkowac to bylo by niecale 4 lata.
A tak pozatym Ja testowalam ale w 28 dniu cyklu niby ranny mocz ale w nocy latam z trzy razy siku i wyszla mi bardzo blada kreska,nawet niewiem czy nie po czasie wyskoczyla bo zauwazylam ja jak sie jeszcze przygladnelam bardzo dokladnie przed wyrzuceniem.Przyznam,ze jest tak slaba ze moglam jej wczesniej niezauwazyc.dzis moj 31 dc (ostatni byl 29)i nic,nienakrecam sie zbytnio bo poszperalam w necie i naczytalam sie.A mianowicie bylam calkiem rozlegulowana niemialam plodnych owulacji bralam przez trzy miesiace diane35 zeby to wyrownac po odstawieniu bralam tabletki na wywolanie owulacji ale sama niewiem czy byla bo testy mi pokazywaly ,ze nie wiec niewiem.Do tego czytalam ,ze po tabletkach hormonalnych moze rozlegulowac sie @ wiec narazie jeszcze czekam
Kochaniutkie trzymajcie sie wkoncu musi nam sie udac
