Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[agula82]

Cześć Dziewczyny:-)
Pora i na mnie aby dołączyć do wątku:-)
Zakupiłam nawet testy owulacyjne żeby co nieco więcej wiedzieć i zobaczymy;-)
to 17 dc.
I od razu mam pytanie bo może się któraś orientuje ( ja zielona jestem): otóż cykle mam 32 dni , od 10 dnia testuję i tak pierwsze testy były jednoznaczne(negatywne) 15 d nie robiłam zapomniałam , 16 wyszła gruba krecha (pozytywny)o wiele ciemniejsza od kontrolnej, a dziś już wyszła taka jak (albo ciut jaśniejsza )od kontrolnej. Czy mam to intempretować tak , że owulka była wczoraj ??

Jagoda cześć!!

 

[Kevinka]

Agula z tego co mi wiadomi to,ze jak ta krecha wyskoczy to znaczy ze bedzie owulacja w ciagu 24-36 godzin,a skoro na drugi dzien jej juz niebylo to,ze owulacja widocznie sie skonczyla.

A ja mam jeszcze takie pytanko ,czy mial ktos taki przypadek z testem ciazowym ze pokazal wogole ta druga kreske po uplywie danego czasu?A wczesniej jej niebylo!

 

[Moniqa]

A tak pozatym Ja testowalam ale w 28 dniu cyklu niby ranny mocz ale w nocy latam z trzy razy siku i wyszla mi bardzo blada kreska,nawet niewiem czy nie po czasie wyskoczyla bo zauwazylam ja jak sie jeszcze przygladnelam bardzo dokladnie przed wyrzuceniem.Przyznam,ze jest tak slaba ze moglam jej wczesniej niezauwazyc.

Kevinka u mnie bylo podobnie ... mój maż nic nie widzial a ja tak ... myslalam ze sobie juz wmawiam ze widze ... ale pare dni pozniej kiedy @ nadal nie przychodzila zrobilam ponownie test i ... moje II kreseczki niedawno skonczyly 2 latka :-)
Trzymam kciuki

Jarzebinko a niech sie stara, oj i to bardzo ;-)

 

[J@god@]

Agula buźko Ty moja witaj tutaj :-):-):-).

Ja rozmawiałam latem z gin i ona nie bardzo polecała te testy owulacyjne.
Hmm. ja chcę w przyszłym miesiącu wziąść się poważnie za staranka, teraz wiem, że przegapiliśmy moment :-(, ale za słaba jeszcze byłam, no i te tabletki co brałam, lepiej odczekać chwilkę.

 

[Kevinka]

Moniqa nawet niewisze ile pozytywnego myslenia dalas mi ta wypowiedzia
A czy ta kreska byla odrazu?

 

[Moniqa]

Moniqa nawet niewisze ile pozytywnego myslenia dalas mi ta wypowiedzia
A czy ta kreska byla odrazu?

kreske zobaczylam dopiero po jakis 20 minut od zrobienia testu kiedy chcialam juz go wyrzucic ... podobnie do Ciebie przygladalam sie i przygladałam i ... wykukałam ... i faktycznie nawet teraz jak bym wziela test i na niego spojrzala (trzymam oba testy do dzisiaj ;-)) nic na nim nie widac, dopiero jak sie wpatrzysz
kochana zaciskam piastki i czekam na kolejny tescik :-)

 

[Kevinka]

Moniqa ja dopiero po twojej wypowiedzi odwazylam sie pokazac ten test mezowi,niechcialam mu nic mowic bo wlasnie pomyslalby ze juz calkiem glupieje.I chcialam zeby kupil mi wczoraj test,to uslyszalam tobie sie jeden dzien @ spuznia to juz chcesz testowac.A ja tak pragne tej fasolki juz tyle czekam i niemoglam sie powstrzymac od robienia wczesniej.
Ale jak mu pokazalam to o dziwo on tez ta kreske zobaczyl

 

[jarzebinka]

Kochaniutkie trzymajcie sie wkoncu musi nam sie udac

trzymamy, trzymamy i czekamy na jutrzejszy poranek

wyszła gruba krecha (pozytywny)o wiele ciemniejsza od kontrolnej, a dziś już wyszła taka jak (albo ciut jaśniejsza )od kontrolnej. Czy mam to intempretować tak , że owulka była wczoraj ??

chyba można to tak zinterpretować,że owulka była wczoraj.... ale ja chyba testom też już nie ufam, bo w zeszłym miesiącu pokazały mi owulkę, której chyba nie było :-( a była dopiero po 7 dniach od testu, o czym dowiedziałam się poźniej, jak @ spóźniła się 7 dni ....... a serduszkowałaś w tych dniach ?


pozdrawiam juz grudniowo i życzę miłego dnia

 

[J@god@]

Jarzębinko ja ostatnio gdzieś oglądałam, że nawet jak jest owulacja i jest dojrzałe jajeczko, plemniki dotrą do niego, to jest 1/3 szansy (tylko 33%), że będzie dzidzia.
Dla mnie mój synek był niespodziewajką, bo w tym momencie się nie staraliśmy o dzidzię, zresztą wyszły mi paskudnie wyniki i byłam przekonana, że wogóle bez leczenia nie będę miała dzieci, a tu do endokrynologa poszłam z pozytywnym testem ciążowym .
A wcześniejw pierwszych latach małżeństwa się staraliśmy i nic .

 

[agula82]

chyba można to tak zinterpretować,że owulka była wczoraj.... ale ja chyba testom też już nie ufam, bo w zeszłym miesiącu pokazały mi owulkę, której chyba nie było :-( a była dopiero po 7 dniach od testu, o czym dowiedziałam się poźniej, jak @ spóźniła się 7 dni .......


a serduszkowałaś w tych dniach ?

oczywiście:-)
ja w ogóle nie mam zdania na temat testów, ot kupiłam żeby sprawdzić czy coś w nich widać będzie a że ostatnimi czasy nie mam żadnych fizycznych objawów owulki (i tym się trochę martwię) to chciałam spróbować.Zostało mi jeszcze kilka sztuk to dziś zrobię.I jeśli dobrze rozumiem to teraz ta kreseczka (jeśli była wtedy owulka) powinna zanikać ?