reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

He Kasiu, Kumpla to ja dla Szymonka juz mam;-) Nawet w podobnym wieku...a nad synowa popracuje;-)

Mamusiasynusia, sluchaj, wklej nam ten pozytywny tescik i tymsamym rozpyl ciazowe fluidki :-)

hehe,Gwiazdeczko,a fajnie to by naszych dwóch Szymonków razem wyglądało, mój to blondyneczek niesamowity,hehe,jak aniołek z diabełkiem,tylko to akurat na odwrót,jeśli chodzi o charakterek,bo ten blondasek to ma ukryte różki pod włoskamii tylko czasem jego słodziutki uśmieszek zdradza, co mu w główce siedzi, hihi.
A Simonek jest śliczny, jak najbardziej akceptuje go jako kolegę. A już taką dziewuszkę jak mi przedstawisz to z miejsca się zakocham (dziewczynki-mulatki są przecudne)

mamusiasynusia-no pokazuj nam ten test,abyśmy się mogły napatrzeć i zapatrzyć i zaraźić

Sylcia-wiesz,w sumie jak obserwuje koleżankę, która ma jezyk do samej ziemi ,bo gania za 1,5miesięczną córką, to chyba w cale nie pogniewałabym się,gyby Szymonek jeszcze poczekał z chodzeniem,jak na razie to mam jeszcze kontrole gdzie idzie (choc juz sie buntuje,nie lubi zawracac,oby do przodu)No ale z drugiej strony,to aż łezka w oku mi się zakręciła jak patrzyłam na te niepozorne kroczki

Dorotko,jak synek i jego długie gile? U Szymona już przeszło,całe szczęście, że jak na razie tylko gile nas dopadły. Chore dziecko,to straszny ból dla mamy,bo chce sie tak bardzo mu ulżyć.

Beatko,a jak Ty sobie radzisz?Oj,chyba troszkę niedosyć że tęsknisz,to jeszcze pewnie zazdrościsz mężowi ciepelka (ja aż dziś na solarkę na parę minut musiałam iść,dogrzać się,postanowiliśmy z mężem chodzić raz w tygodniu po kilka minutek)

Izabelko,smacznego

Pozostałym mamuśkom też wszystkiego dobrego, owocnych snów i miłej nocki wam życzę
 
reklama
Kasiu, no niestety nie dobrze z Dawidkiem. Zaczął mi się dusić. Znowu będę z nim spać. I oczywiście przez te jego wirusy mnie boli gardło. Porażka
 
oj jak pięknie zaczął sie ten dzień:
GRATULACJE dla nowej przyszłej mamusi

a pogoda nas nie rozpieszcza, wczoraj u nas cały dzień padało, dzisiaj nie pada ale jest pochmurno i nieciekawie, brrr..........:no:

dzisiaj w żłobku moje małe ma szczepienie, ciekawe,czy go dopuszczą bo jest troszkę podziębiony, a fajnie by było jakby sie załapał, zawsze to 300 zł w kieszeni, bo to na PNEUMOKOKI, za które płaci miasto:-p

a na przeziebienie, ja też używam maści rozgrzewającej dla dzieci( chyba Pulmex baby), smaruje mu na noc klatke i plecki oraz stópki, mam nadzieje,że szybko sie z tym świństwem uporamy:confused2:

miłego dnia dziewczęta:happy::tak::-):laugh2::happy::tak::-):laugh2:
 
Kasiu_2005 te pierwsze nieporadne kroczki są super.A ja tak długo musiałam czekać bo moja maleńka miała troszkę problemów po porodzie, z bioderkami, i troszkę z napięciem mięśniowym. Chodziła w specjalnej podusi na bioderka, i dość długo jeździłyśmy na rehabilitację, więc moje czekanie, to były prawie modlitwy żeby już ten kroczek był. Na szczęscie wszystko dobrze się skończyło, i mam w pełni zdrowe i cudowne dziecko :tak::tak::-):-):-):-)

Dorotko napisz jak przetrwałaś noc z synkiem, czy już mu lepiej??
A Twoje gardełko? My też obie zakatarzone:no::no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej laseczki.
Smaruję Dawidka, Czasami spirytusem, czasem Viki, czasem Amolem :tak:. Mąż się nade mną zlitował i pomimo tego,że szedł do pracy już dzisiaj wyjątkowo na 4.30 to poszedł spać do niego do 4.00, a później ja przejęłam pałkę. Ale mam z nim dobrze co nie:-):-p? Dałam małemu syropki i popsikałam nosek (Viki mentol ale dla dorosłych) i chyba dlatego dość dobrze przetrwał noc. Czekam teraz aż wstanie i zobaczę w jakim stanie będzie :baffled:.
Jeśli o mnie chodzi to nadal drapanie w gardle, kicham więc niewątpliwie idzie katar :wściekła/y:. Czas przygotować syropek miodowo-cebolowo-czosnkowy :cool::dry:.
A Mamusiasynusia zdaje się miała dzisiaj potwierdzić teścikem ciążę prawda? Prosimy o meldunek :-D.
Pozdrawiam was wszystkie z lekko słonecznej chwilami Irlandii :happy2:
 
reklama
Dorotko no to przygotuj ten syropek i sobie odpowiednia dawke zazyjcie!!! ´Nie badz zyla i podeslij troche sloneczka, oc?? bardzo ladnie prosze!!!

Mamusiasynusia, przeslij nam ten zawirusowany pozytywnymi fluidkami tescik!!!! ( albo ona juz z kims swietuje;-) )
 
Do góry