Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[fioletowa]

hehe no chyba nie wyprzedzę, choć zobaczymy co jutro ginka powie
do jutra biorę magnez, skurcze czuję codziennie, ale ani nie bolesne, ani nie regularne ;-)
ja jutro mam plan do ginki [po wynik wymazu] i do szpitala umawiać się na cesarkę
a ta twoja córa to indywidualistka, hehe wyjdzie, kiedy jej będzie pasowało ;-)

 

[Lebara84]

Heh hej
u mnie ostatnio brak czasu na cokolwiek ech-dużo czasu spędzamy z synkiem na powietrzu.Nadal trzymam się diety-w 5 tygodni schudłam 5 kg,więc mam znowu rozmiar 38 ;-)
Fioletowa:i co powiedział lekarz?kiedy masz termin cesarskiego cięcia?
Ullana:myślałam,że już dawno urodziłaś-ale widocznie małej jest dobrze w brzuszku :-)
ja pierwszy raz urodziłam tydzień po terminie.
Enya81 i Mousefish:zaraz na pewno dołączycie do mamuś po raz drugi :-) troszkę cierpliwości,podleczenia się i akurat idzie lato,to będzie sprzyjac starankom :-)
Ja to i tak ostatnia dołączę do grona mamuś po raz drugi ;-)

 

[fioletowa]

wczoraj u ginki spoko, już nie musze do niej chodzić
kazała mi tylko morfo i mocz zrobić w przyszłym tygodniu i do niej zadzwonić
a tak poza tym powiedziała że mam w przyszłym tygodniu iść się umówić na cc
a na razie heh prawie jak u ullany - po badaniu tekst "szyjkę to już pani miała w gorszym stanie" od miesiąca 0 zmiany
w sumie to niby się cieszę, jest szansa że ogarnę szpital z Arturem przed porodem

 

[fioletowa]

[h=5]dziś mnie Filip nastraszył, od rana się nie ruszał prawie wcale, a że ostatnie dwa dni też był leniwy, to postanowiłam pojechać do szpitala
oczywiście stresik - już widziałam oczami wyobraźni cc robione na cito - ech panikara ze mnie, ale zrobili ktg - wsio ok [tylko położna próbowała go obudzić, to dopiero po 30 minutach zaczął łaskawie się nieco ruszać, bo tętno ok, tylko widać było że się leni]
kazali stawiać się co 2 dni na ktg i z lekarzem ustaliliśmy datę przyjęcia do szpitala na 27.05 - nie wiem czy od razu zrobią mi cc, czy 28
ale jest dokładnie tak jak chcieliśmy, byleby teraz Filip się nie pospieszył i żeby było z nim ok[/h]

 

[enya81]

Lebara u mnie też nie tak prędko bo tak jak pisałam na razie nie wolno nam się starać i nie wiadomo kiedy będzie można. Czekam na wyniki badań i mam nadzieję że za 1,5 tyg już będzie wiadomo ;-) Ja też jestem w trakcie chudnięcia, niby mam tylko 1 kg nadprogramowy bo byłam u dietetyczki ale ja chcę ogólnie schudnąć właśnie 5 kg - mam dietę 1400 kalorii no i dużo ćwiczę:-)

 

[MOUSEFISH]

Hejka

bede miala normalnego neta od czwartku. nupiii!!!

w te srode mam operacje. w koncu. boje sie nieczulenia ogolnego jak cholera. ale jesli wszystko dobrze pojdzie wyjde tego samego dnia. w koncu to zabieg laserowy...

Ula - Ty na bank juz tulasz malenka he??? kurcze no oby! daj znac co u Ciebie.

Fiolecik - podoba mi sie ta data. uwielbiam i sodemke i osemke ale ten czas szybko leci! lo matuchno szok

Enya - no i ja drugi cykl bez staran. przez 4 do 6 tygodni mam nawet domu nie ogarniac.. a co dopiero sie sexic...

Dotka - tesknie.... napisz cosik pliiisssss

Lebara - co tam u Ciebie?

a z kolejnych wiesci to w piatekide do lekarza. .M moj ogladal program o zespole cuschinga. i ja mam wszelkie objawy niestety. najczestrza przyczyna tej choroby jest dlugotrwale przyjmowanie kortykosterydow. a ja je non stp stosujena astme. juz od dziecka. powod nieplodnosci nadwagi i wysokiego cisnienia. oby jesli to to, to zeby niebylo jeszczezmian nowotworowych. jak nie urok to raczka..

 

[fioletowa]

mou na pewno będzie ok
to będziemy trząść portkami w środę razem - ja z Arturem w szpitalu
a tobie przed narkozą pewnie dadzą tabsa i zobaczysz, wszystko ci zobojętnieje ;-)
ta tabletka cuda działa - nie wiem co to było ;-) ale działało rewelacyjnie

 

[Lebara84]

Hej Dziewczyny! :-)
od piątku nawala mi laptop-tzn.włącza się i za chwilę zawiesza i tak non stop,cholery można dostac.Ma już parę lat,co najmniej raz był naprawiany i to za grubą kasę,więc musimy zainwestowac w nowy.Kolejne wydatki ech.
Ullana to już na pewno ma malutką po drugiej stronie brzucha skoro się nie odzywa :-)
Mousefish:a jaki Ty masz dokładnie zabieg?Chyba coś przegapiłamm,przepraszam
Fioletowa:no to już niedługo maluszek będzie z Wami :-) ale fajnie :-)
Moja koleżanka tydzień temu w poniedziałek urodziła-tydzień przed terminem.Ale za to w takim szpitalu gdzie jest parcie położnych na poród naturalny-męczyła się 24 godziny z porodem,małemu spadało tętno kilka razy,zielone wody płodowe itp.I nie zrobili cesarskiego cięcia.W każdym razie nawet po porodzie nie mogła synka dotknąc ani naakarmic.Od razu został zabrany,bo miał żółtaczkę i zakażenie-bierze antybiotyk.I efekt tego taki,że ona po 3 dniach wróciła do domu,a mały tam został do dnia dzisiejszego i niewiadomo na ile jeszcze.Strasznie przykra historia ech.
U mnie to zapierdziel,dzień jak codzień :-) synkowi wychodzi na raz 6 zębów,więc już ma 14.To chyba sporo jak na 15 miesięcy.No i przestawia się na jedną drzemkę,tzn.tak myślę.W nocy śpi od dawna cały czas,ale w dzień bardzo lubił dwa razy pospac po około 1,5 godziny.Od urodzenia zasypia sam i bez problemu.A od wczoraj koszmar przeżywam i ja i on...Wczoraj spał tylko godzinę od 10 do 11-potem do 20 zero..I był tak marudny,że szok.Dziś już był śpiący od 10 rano,raz pokazywał paluszkiem,że idzie do łóżeczka,potem się wracał.W łóżeczku straszny płacz,i naprzemian wstawanie i tarcie oczu.Aż mi go było szoda.I w takich oto bólach zasnął o 12.I mam nadzieję,że już zostanie taka pora-bo rano zaliczamy spacer,a potem jeszcze dwa do kolacji.a z dwiema drzemka trochę dzień mieliśmy rozwalony.
Sorrka,że tak zanudzam,wy już macie starsze dzieciaczki :-) tzn.te pierworodne :-)

 

[fioletowa]

lebara ale wiadomo że po to jest forum, ponarzekać, pogadać

ja dziś jestem juz w domu, Adam został z Arturem - dziś było nieinwazyjnie - mocz, usg i dwa rodzaje testów alergicznych - coś wyszło, ale Adam nie dojrzał co - to z tych szybkich, na plecach ma naklejone 8 alergenów - ale to ściągną dopiero w piątek
zostajemy do piątku na pewno, a potem nie wiem co będzie
na razie inwazyjnych badań nam nie zalecili, więc nie wiem czy będzie miał tę nieszczęsną kolonoskopię

 

[fioletowa]

hejo

widze że cisza
mou jak tam?

a ja mam wieści od Ullany: urodziła chyba dziś [edycja, jednak we wtorek], w domu w 15 minut - karetka nie zdążyła dojechać
z małą i z nią ok, podobno jutro mają wyjść [czyli nie wiem kiedy - chyba wczoraj ;-) ]
mam nadzieję że sie szybko pokaże na bb

Ullana gratuluję

a u mnie meksyk całą gębą
Artur zostaje w szpitalu do pn/wt - jutro endoskopia, potem dwa dni przygotowania do rtg z kontrastem i w poniedziałek kontrast, potem nas wypiszą [albo i nie]
mam nadzieję że to zamknie nam badania i nie trzeba będzie robić na koniec jeszcze kolonoskopii

ja dziś z ktg wyszłam z przesunietym terminem cc - na 26.05.
w niedzielę o 8 rano mam się stawić na czczo i mnie potną

więc jak to pięknie mówią burdel na kółkach - Adam w jednym szpitalu z dzieckiem, a ja w drugim szpitalu z drugim - moi rodzice będą kursować chyba między nami ;-)
normalnie piękne podsumowanie całej tej ciąży ;-)