Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[MOUSEFISH]

Aloha :-)

Lebara - mój leniwiec jeździł w wozeczku do 3 roku życia. Aż musiałam sprzedać bo by dalej chciała jeździć...

Ula - jak tam? Dajesz Jeszcze radę?

Fiilecik - a Ty jak?

Dotka, Enya, co u Was?


U mnie z nowości to to, ze od jutra metformina. Tydzień 500mg wieczorem. Kolejny tydzień 500mg rano i wieczorem. I potem przez 3 miesiące dwa razy dziennie po 850mg. Potem 3 września kontrola i prawdopodobnie clomid

 

[fioletowa]

mou fajnie że się ruszyło

u mnei, no toczę się jeszcze, jutro kontrola szyjki, zobaczymy co tam się dzieje
a poza tym kurcze ja na finiszu a tu zaczyna się ruch w biznesie - najpierw szkło, dziś dwie bransoletki, a jeszcze laska się szykuje na zamówienie getrów dla córki [chce dwie pary]
mam nadzieję że się streści, bo najpóźniej w poniedziałek musiałabym zamówić włóczkę, żeby może jeszcze przed długim weekendem dotarła, więc się dzieje [i dobrze, bo dzis puściłam troszkę kasy na wyprzedaży w 5.10.15. - na necie wyprzedaże, m.in. dorwałam kurtkę dla Artura na zimę - za 80 zł ]

 

[MOUSEFISH]

Fiol - a bo tak to jest. Jak się myśli że będzie spokój to jest na odwrót ale kaska będzie i to plus!

No i fakt. W koncu się ruszyło. Też się cieszę oby pomogło to ustrojstwo :-)

 

[fioletowa]

trzymam kciuki za to żeby pomogło

a ja własnie po wizycie - szyjka jeszcze trzyma, od 2 tyg się nie zmieniła i pewnie już do porodu się nie zmieni
poza tym ok, waga tylko 450 g do przodu, ciśnienie ok

a mi się teraz spać chce

 

[MOUSEFISH]

Fiolecik - to super! Obys nie przenosila he he... a i tak może być

A ja właśnie lyknelam pierwsza metformine....

W liście od gina dostałam info że nie mam owu nawet ,,co jakiś czas,, jeśli można to tak ująć. Oddam nerkę Za clo... hihi...... hlip hlip i on nie chce startować z clo bo przy nadwadze nie mozna. A argument to możliwość poczęcia bliźniąt i tyle!

 

[fioletowa]

buu trzymam kciuki żeby ci dali clo w końcu, co z tego że bliźnięta
a teraz troszkę poodchudzać się możesz? u mnie zrzucenie 5 kg zadziałało cuda, teraz ważę tylko 4 kg więcej niż na początku sierpnia

a co do przenoszenia o nie, drugi raz na to się nie piszę, po to idę do ortopedy, bo i tak cc będzie i tak, a od ortopedy chcę "wskazania" żeby mi zrobili w wyznaczonym terminie, a nie jak się zacznie akcja [lub po wywoływaniu] - z Arturem miałam 2 dni na oksy i ostatecznie urodziłam 10 dni po terminie
nigdy więcej

 

[MOUSEFISH]

No cóż... wiem co to oxytocyna bo sama przeszło dobę na niej bylam. Masakra!!! 12 dni po terminie. Dałbym wtedy sporo Za cc.
A co do schudniecia to właśnie metformine na to mam. I na owu ofcoursik. Hormony mam do d... żeby schudnac muszę unormowac hormony. I tak to się kręci...

 

[fioletowa]

no wiem, u mnie dopiero po unormowaniu prolaktyny się udało i jedno i drugie - schudnąć i zajść
a jak masz więcej skopanch hormonów to tym bardziej
trzymam kciuki

 

[Lebara84]

Hej Mamusie :-)
Co tu tak cicho? :-)
Fioletowa:super masz interesik,ja to w ogóle nie mam takiego talentu artystycznego
Mousefish:do 3 września to zleci tak szybko,że zanim się obejrzysz to będziesz czekała na dzidziusia,kto wie,może na bliźniaki
Moja znajoma kilka dni temu urodziła bliźniaki :-) takie smerfy słodkie,że szok :-)
ja jestem zaganiania,bo całe dnie mam co robic przy takim 14-miesięczniaku :-) ale myślałam,że będzie gorzej-na szczęście Tymonek to słodziak :-)
Mousefishrzepraszam,że zapytam-dużą masz nadwagę?to naprawdę u Ciebie może uniemożliwiac zajście w ciążę?
ja się trochę obawiam drugiej ciąży,tzn.mam takie głupie myśli-w pierwszej przytyłam 22 kg-a raczej nie przytyłam,bo do początku 8 miesiąca byłam szczuplakiem z ogromnym brzuchem.Natomiast potem spuchły mi nogi...i niestety tak już zostało..Co prawda 2 tyg po porodzie wbiłam się w spodnie sprzed ciąży,bo karmiłam piersią,ale jak skończyłam to zaczęło się podjadanie i parę ładnych kilogramów wróciło.Chodzę na siłownię,fitness,i zaczęłam biegac i mam dietę od dietetyka,ale moje ciało już nie wygląda jak wcześniej-rozstępy to pół biedy.W ciąży zrobił mi się ogromny cellulit..i tak już zostało..Nie wiem jak się pokażę w lato..Ale nic to,coś za coś :-)

 

[MOUSEFISH]

Hejka.
Ja znowu nie mam neta.
Jestem teraz w bibliotece, wiéc moge sie chociaz przywitac.

Metformine biore i nie mam zadnych skutkow ubocznych wiec jest ok.


Ula - czekam na wiesci od Ciebie. Urodzilas juz? dawno nie pisalas...
Lebara - no spora mam nadwage, ale niezla kondycje. Ostatnio sprawdzalam ilosc tkanki tluszczowej i ilosc procentowa miesni. nie jest az tak okrutnie bo mam miesni o 11 % wiecej od tluszczyku he he he

Fiolecik - jak Twoj brzunio sie miewa co? chyba juz przestal rosnac?


Dotka - daj znac co u was Ty to juz w ogole milczysz... hlip hlip...

Enya - no i jak? macie juz zielone swiatlo i mozecie w tym miesiacu juz przestac uwazac?


Nie wiem kiedy bede mogla Was znowu odwiedzic, mam nadzieje ze szybko.

Dzis mam grilla. We wlasnym gronie. Ja M Natalka, i mamuska moja. Kielbacha juz jest. Teraz idziemy po cebulke (uwielbiam na grillu) i jakies inne warzywka. Do tego sos m
jogurtowo mietowy... i cos na jutrzejszego kaca hi hi

No to milego weekendu.
Buzka!!!