reklama
ano ullana - ja znalazłam jedną fajną bluzeczkę - granatową, ale z brokatowym napisem [na szczęście srebrny brokat] ale jej nie dałam szwagierce, bo ta uważa że granatowe to brzydkie dla dziewczynki i córka chyba nie ma innych ubrań niż różowe
mam nadzieję że kuzynka, będzie miała lepszy gust
ja dla Filipka mam żółte, białe, zielone, niebieskie, brązowe i jeszcze nie wiem jakie, no i niestety widać seksizm w ubrankach - to tresowanie od małego - dziewczęce serduszka, motylki kwiatki, a chłopięce piłki, samoloty, przygody, samochody, budowlane... a potem to kontynuuje się w zabawkach - dziewczynki sprzątanie, gotowanie, dom, a chłopcy - zabawy, przygody, konstruowanie... ech mogłabym godzinami o tym mówić
mam nadzieję że kuzynka, będzie miała lepszy gust
ja dla Filipka mam żółte, białe, zielone, niebieskie, brązowe i jeszcze nie wiem jakie, no i niestety widać seksizm w ubrankach - to tresowanie od małego - dziewczęce serduszka, motylki kwiatki, a chłopięce piłki, samoloty, przygody, samochody, budowlane... a potem to kontynuuje się w zabawkach - dziewczynki sprzątanie, gotowanie, dom, a chłopcy - zabawy, przygody, konstruowanie... ech mogłabym godzinami o tym mówić
ullana
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2007
- Postów
- 2 454
dzień dobry...
dzisiaj lepsza nocka - ja trochę czuwałam, ale A. śpi chociaż tempka trochę skacze
Mou - chyba masz rację z tym, że on się nami przejmuje - jednak ja odczuwam to na sobie, a on się wczuwa, więc mu trudniej
no ale nie jest źle.....tyle wytrzymałam, więc już naprawdę nie ma powodu do stresu
bobo ponad 2,5 kg, celuje w Lili
a ja 5,5 na plusie...dobrze, że wszystko w nią idzie 
poproszę A. żeby mi jakąś fotkę strzelił, to Wam wrzucę
Fiolecik - oooo tak, to jest temat rzeka
jak kupowałam Lili latem puzzle z samolotem, to babka w sklepie " a nie lepiej dla dziewczynki coś do gotowania, albo sprzątania...one tak to lubią "
moja Lila zamiast odkurzacza ma kosiarkę i narzędzia
- może w paranoję czasem popadam, ale bardzo się staram tych stereotypów nie wdrażać
także kupuję jej tak ogólnie i lalki i samochody
pozwalam przyszywać guziki i przybijać gwoździe 
a w sklepie z ciuchami nawet, jak już sama wybiera, to muszę przyznać, że to owocuje, bo najczęściej wybiera inny kolor niż różowy :-) u niej w szafie jest ok 10 % różu
napadłam na Endo ostatnio i Hipolince kupiłam dresik niebiesko-zielony z samochodem, samolotem i misiem - a co
dzisiaj lepsza nocka - ja trochę czuwałam, ale A. śpi chociaż tempka trochę skacze
Mou - chyba masz rację z tym, że on się nami przejmuje - jednak ja odczuwam to na sobie, a on się wczuwa, więc mu trudniej
no ale nie jest źle.....tyle wytrzymałam, więc już naprawdę nie ma powodu do stresu
bobo ponad 2,5 kg, celuje w Lili
a ja 5,5 na plusie...dobrze, że wszystko w nią idzie poproszę A. żeby mi jakąś fotkę strzelił, to Wam wrzucę
Fiolecik - oooo tak, to jest temat rzeka
jak kupowałam Lili latem puzzle z samolotem, to babka w sklepie " a nie lepiej dla dziewczynki coś do gotowania, albo sprzątania...one tak to lubią "
moja Lila zamiast odkurzacza ma kosiarkę i narzędzia
- może w paranoję czasem popadam, ale bardzo się staram tych stereotypów nie wdrażać także kupuję jej tak ogólnie i lalki i samochody
pozwalam przyszywać guziki i przybijać gwoździe a w sklepie z ciuchami nawet, jak już sama wybiera, to muszę przyznać, że to owocuje, bo najczęściej wybiera inny kolor niż różowy :-) u niej w szafie jest ok 10 % różu napadłam na Endo ostatnio i Hipolince kupiłam dresik niebiesko-zielony z samochodem, samolotem i misiem - a co
:-))
witam.
Ech! ja to mam dopiero przechlapane bo niunia cudownie wyglada w zieleniach i blekitach nie mowiac juz o granatowym wlasnie. a tamoja bestia tylko rozowy chce! wczoraj bylam z nia w gap i kupilam czapeczke z daszkiem taka szara lia w zielone grochy a jak zobaczyla ze jest rozowa do wyboru to bylaprawie awantura :-)
zostalo na moim hi hi. dla kompromisu kupiam jej sukienke biala w czerwono czarno rozowe wielkie kwiaty. tez fotke cyne to Wam pokaze :-)
witam.
Ech! ja to mam dopiero przechlapane bo niunia cudownie wyglada w zieleniach i blekitach nie mowiac juz o granatowym wlasnie. a tamoja bestia tylko rozowy chce! wczoraj bylam z nia w gap i kupilam czapeczke z daszkiem taka szara lia w zielone grochy a jak zobaczyla ze jest rozowa do wyboru to bylaprawie awantura :-)
zostalo na moim hi hi. dla kompromisu kupiam jej sukienke biala w czerwono czarno rozowe wielkie kwiaty. tez fotke cyne to Wam pokaze :-)
hehe mój to ma różne fazy - ostatnio chciał w sklepie zestaw barbie - nie kupiłam w sumie tylko dlatego, że nie miałam kasy [no i pewnie mąż nie byłby szczęśliwy], ale ma zestaw zabawek do gotowania
no i bajki - brechtałam jak oglądał "truskawkowe ciastko" a tam odcinek o grającym manicure ;-) a miał kilka takich dni że w kółko tylko to truskawkowe ciastko - różne odcinki - bajka fajna, o przyjaźni, zasadach itd. ale "typowo babska tematyka" - bohaterki prowadzą różne biznesy - salon fryzjerski, studio tańca, pracownię krawiecką, kawiarnię, księgarnię, sklep
lubi też hello kitty, ale też różne bajki o traktorkach i innych pojazdach - niech sobie wybiera co chce...
no i bajki - brechtałam jak oglądał "truskawkowe ciastko" a tam odcinek o grającym manicure ;-) a miał kilka takich dni że w kółko tylko to truskawkowe ciastko - różne odcinki - bajka fajna, o przyjaźni, zasadach itd. ale "typowo babska tematyka" - bohaterki prowadzą różne biznesy - salon fryzjerski, studio tańca, pracownię krawiecką, kawiarnię, księgarnię, sklep
lubi też hello kitty, ale też różne bajki o traktorkach i innych pojazdach - niech sobie wybiera co chce...
Witam po długiej przerwie 
Mam nadzieję że mnie trochę pamiętacie.
Fioletowa kochana to już niedługo będziesz miała swoją dzidzię przy sobie. Fantastycznie. Dużo zdrówka.
Ullana Tobie też życzę spokojnej końcówki ciąży i niech się dzidzia nie wygłupia i spokojnie siedzi w brzuszku.
Dotka gratuluję Lenki. A pamiętam jak się chwaliłaś II kreseczkami
Enya wierze że Ci się wreszcie uda. Grunt że już znaleźliście przyczynę niepowodzeń to teraz mam nadzieję że będzie z górki.
Mou Tobie też dużo zdrówka i wytrwałości a napewno sie uda
U nas nudno zimowo. Kuba od września idzie do przedszkola i bardzo mnie to cieszy. Teraz nie poszedł żeby chorób do domu nie znosić do noworodka a efekt tego taki że Marysia i tak już 2 razy miała antybiotyk
więc nie ma recepty. Pewnie to tez wina tej ch..ej zimy. Nie daje nam szansy na spacery i uodpornianie sie :-(Wściekam się że pogoda się zrobi spacerowa jak wrócę do pracy (maj). Wrrrr ateraz mnei nosi od siedzenia w czterech ścianach...
WESOŁYCH ŚWIĄT !
Mam nadzieję że mnie trochę pamiętacie.Fioletowa kochana to już niedługo będziesz miała swoją dzidzię przy sobie. Fantastycznie. Dużo zdrówka.
Ullana Tobie też życzę spokojnej końcówki ciąży i niech się dzidzia nie wygłupia i spokojnie siedzi w brzuszku.
Dotka gratuluję Lenki. A pamiętam jak się chwaliłaś II kreseczkami
Enya wierze że Ci się wreszcie uda. Grunt że już znaleźliście przyczynę niepowodzeń to teraz mam nadzieję że będzie z górki.
Mou Tobie też dużo zdrówka i wytrwałości a napewno sie uda
U nas nudno zimowo. Kuba od września idzie do przedszkola i bardzo mnie to cieszy. Teraz nie poszedł żeby chorób do domu nie znosić do noworodka a efekt tego taki że Marysia i tak już 2 razy miała antybiotyk
więc nie ma recepty. Pewnie to tez wina tej ch..ej zimy. Nie daje nam szansy na spacery i uodpornianie sie :-(Wściekam się że pogoda się zrobi spacerowa jak wrócę do pracy (maj). Wrrrr ateraz mnei nosi od siedzenia w czterech ścianach...WESOŁYCH ŚWIĄT !
Iza - pamietamy
JA ROWNIEZ ZYCZE WESOLYCH SWIAT I MOKREGO DYNGUSA !!!
Dzis u nas w lidlu wielkie pozbywanie sie rzeczy. kupilam patelnie grillowa za 3 funty z 19.99 rajstopy majtki i wsio wsio za funta. poszlam po zakupy na obiad awrocilam z czterema torbami he he
JA ROWNIEZ ZYCZE WESOLYCH SWIAT I MOKREGO DYNGUSA !!!
Dzis u nas w lidlu wielkie pozbywanie sie rzeczy. kupilam patelnie grillowa za 3 funty z 19.99 rajstopy majtki i wsio wsio za funta. poszlam po zakupy na obiad awrocilam z czterema torbami he he
reklama
