hej...witam się jak po zimowym śnie
jeszcze jestem trochę otumaniona, ale chyba będzie lepiej ;-)
w pon mam kontrolkę i USG 4 D :-) czekam na to bardzo, bo wreszcie idziemy razem
w sobotę A. pojedzie po Lulę
bo w pon jest spotkanie w szkole z dziećmi - zwiedzanie szkoły, zapoznanie z nauczycielami i wszelkie informacje
fajnie, bo szkoła się stara i do czerwca organizuje 2 spotkania, żeby dzieci się poznały, a potem w wakacje też będą zajęcia wprowadzające, więc powinno dość gładko to wszystko się odbyć
Enya - kolosalne koszty
ale niech Wam na zdrowie pójdą i na 9 szczęśliwych miesięcy
czyli tak jak ci pisałam, że nie tak źle to wygląda :-) naprawdę się cieszę, bo jesteście na dobrej drodze, chociaż krętej ;-)
a kiedy masz to badanie z wycinkiem ?
a mężowego ustaw do pionu, niech Ci krwi nie psuje przed badaniem
gorąco między Wami, no tak to czasem jest....
Mou - Ty tak o tym bara- bara, aż zazdroszczę
oby owocnie
a bólu współczuję bardzo...wygrzewanie nie pomaga ? może to faktycznie te kamienie
musisz sprawdzić
Fiolecik - trzymam kciuki z króla Artura ;-)
ja dziś dostałam herbatkę z pysznym sokiem z pigwy i rogalika z masełkiem.....jak się utrzyma, to zjem coś więcej.... no jak ja mam na wadze przybrać przy takiej diecie